Strona 1 z 1
Kolka
: 19 cze 2008, 17:09
autor: Buver
Cześć, jak długo powinienem odczekać Waszym zdaniem po zjedzeniu posiłku żeby w czasie biegu nie łapała mnie kolka?
: 19 cze 2008, 17:26
autor: radjin
2-3 godziny, najlepiej biegac rano przed pracą/szkołą
: 19 cze 2008, 18:39
autor: Buver
Dzięki. Staram się od rana, ale nie zawsze starcza dyscypliny...
kolka
: 23 cze 2008, 20:35
autor: anke
ja biegam od ponad 2 miesiecy . niedawno zwiekszyłam trase i mam kolke . wstaje rano i biegam . nic nie jem wic nie wiem jak sobie poradzić z kolka

Jeśli ktoś zna sposób niech napisze . Chce biegać a kolka mi przeszkadza

: 23 cze 2008, 20:44
autor: Piotrek_9222
Kolka często łapie podczas zwiększenia/zmniejszenia w pewnych momentach intensywności ćwiczenia.
: 23 cze 2008, 22:53
autor: rabarbarka_16
Mnie jeszcze rano kolka nigdy nie złapała, natomiast wieczorem to...
Zeby kolka nie chwytała, trzeba nic nie jeść, nic nie pić, zrobić rozgrzewkę i pobić się po brzuchu jak goryl.

Może to dla niektórych śmieszne, ale tak się chyba przez to rozgrzewa mięśnie, że później się nie kurczą.
: 24 cze 2008, 11:14
autor: PinUpGirl
rabarbarka_16 pisze:
Zeby kolka nie chwytała, trzeba nic nie jeść, nic nie pić, zrobić rozgrzewkę i pobić się po brzuchu jak goryl.
Tego nie próbowałam

. Kolka jest moim starym przyjacielem, chwyta mnie czy coś zjem czy nie. Mając do wyboru biegać z kolką albo biegać z kolką i na głodnego wybrałam to pierwsze

. Nie jestem w stanie przewidzieć, kiedy mnie złapie ale jak już mi się to przydarzy to robię skłony w bok (jeszcze na wfie mnie uczyli - rzeczywiście pomaga) i uciskanie bolącego boku.
Swoją drogą czytałam też gdzieś tutaj o kolce barkowej - macie na to sposoby? Mi pomagają krążenia ramion, ale czasem to nie wystarcza.
: 24 cze 2008, 22:24
autor: Xander
rabarbarka_16 pisze:Mnie jeszcze rano kolka nigdy nie złapała, natomiast wieczorem to...
Zeby kolka nie chwytała, trzeba nic nie jeść, nic nie pić, zrobić rozgrzewkę i pobić się po brzuchu jak goryl.

Może to dla niektórych śmieszne, ale tak się chyba przez to rozgrzewa mięśnie, że później się nie kurczą.
Kurczą się mięśnie... ale zupełnie inne. Skurcz mięśni brzucha to zupełnie co innego niż kolka. Nie jestem znawcą, więc myślę że zainteresowanym Google wyjaśni to lepiej niż ja.
: 24 cze 2008, 22:33
autor: Browser
to jest skurcz mieśni. a sposóbów jest kilka z tego co zapamietałem z bariniaca 4 to tak
1. zwolnic i zaczac oddychać nosem (trzeba długo czekać)
2.Docisnąc bolące miejsce pięścią(średnio)
3. podniesc ręce do góry i takbiec dalej chyba najlepsze z wszyskich bo wmiare szybkie w porównaniu z pozostałymi 2
4. położyć sie na ziemi i podkórczyć kolano az do klatki piersiowej od strony bolącej podobno wystarczy około 10 sekund ale jak to wykonac podczas biegu?? nie wiem :P moze skipping od bolacej strony

pozdro.
: 24 cze 2008, 23:07
autor: Xander
: 25 cze 2008, 00:12
autor: ooco
rabarbarka_16 pisze:Mnie jeszcze rano kolka nigdy nie złapała, natomiast wieczorem to...
Zeby kolka nie chwytała, trzeba (...) pobić się po brzuchu jak goryl.

.
HA HA HA Kto by się spodziewał ???? :D
sprawdzone, DZIAŁA!!!
: 25 cze 2008, 13:50
autor: rabarbarka_16
: 24 lip 2008, 21:57
autor: Dawid...
Dzisiaj wyjatkowo byłem zmuszony zrobic 1/3 treningu i pod koniec złapała mnie kolka

zwykle to po pełnym biegu pod koniec mnie łapała

i tak sie zastanawiam czy to nie zalezy od intensywnosci bo dzisiaj chciałem sie szybko zmeczyc ;/ i byłem bez rozgrzewki
: 25 lip 2008, 19:30
autor: cleo1223
Mnie przez kilka treningów kolka praktycznie eliminowała z zawodów. Ktoś jednak przytoczył na forum radę, aby oddychać nosem ( na początku ciężko, ale z czasem następuje stabilizacja). Dodałam do tego max. zwalnianie, do truchtu.
Efekty są.