Strona 1 z 2
					
				P A N N Y   T E Ż Â  B I E G A J Ą   ??!?
				: 19 mar 2003, 08:42
				autor: Kazig
				Pytanie retoryczne.
Pozdrawiam. Kazig....
			 
			
					
				P A N N Y   T E ¯   B I E G A J ¡   ??!?
				: 19 mar 2003, 09:33
				autor: joycat
				To mamy nie odpisywaæ?
			 
			
					
				P A N N Y   T E Ż Â  B I E G A J Ą   ??!?
				: 19 mar 2003, 11:57
				autor: Pit
				Odpisujcie 

 
			
					
				P A N N Y   T E Ż Â  B I E G A J Ą   ??!?
				: 19 mar 2003, 13:19
				autor: Kazig
				Odpisujcie 

 
			
					
				P A N N Y   T E Ż Â  B I E G A J Ą   ??!?
				: 19 mar 2003, 13:29
				autor: krzycho
				Trza chyba powołać do życia nowe forum. Towarzyskie. Najpierw Dawidek, teraz Kazig - chyba wiosna idzie...
taki anonsik np.
"poznam biegaczkę z życiówką na 10 km poniżej 40 minut, cel maratoński"

 
			
					
				P A N N Y   T E ¯   B I E G A J ¡   ??!?
				: 19 mar 2003, 14:13
				autor: joycat
				To ja mo¿e powiem za siebie 
 
Zaczê³am biegaæ jako panna, a po pó³tora roku wysz³am za m±¿ (za nie-biegacza gwoli ¶cis³o¶ci). Ale poniewa¿ jestem zodiakaln± Pann±, wiêc w zasadzie nic siê nie zmieni³o 
 
Panowie: szukajcie, a znajdziecie.
 
			
					
				P A N N Y   T E Ż Â  B I E G A J Ą   ??!?
				: 19 mar 2003, 14:17
				autor: kledzik
				Quote: from krzycho on 1:29 pm on Mar. 19, 2003
Trza chyba powołać do życia nowe forum. Towarzyskie. Najpierw Dawidek, teraz Kazig - chyba wiosna idzie...
taki anonsik np.
"poznam biegaczkę z życiówką na 10 km poniżej 40 minut, cel maratoński"
 
Dzial towarzysko-matrymonialny znajduje sie w niemal kazdym niemieckim pismie dla biegaczy.
kledzik
 
			
					
				P A N N Y   T E Ż Â  B I E G A J Ą   ??!?
				: 19 mar 2003, 14:44
				autor: Kiniak
				Joy,
czy zmiana stanu cywilnego jest naturalną konsekwencją biegania?
Jeśli tak, to dziś nie wrócę na noc do domu, będę biegać aż mi uszy odpadną 

 
			
					
				P A N N Y   T E ¯   B I E G A J ¡   ??!?
				: 19 mar 2003, 14:56
				autor: joycat
				Jedno z drugim nie mia³o nic wspólnego. 
Ale zobacz, ilu tu chêtnych dooko³a 

 
			
					
				P A N N Y   T E Ż Â  B I E G A J Ą   ??!?
				: 19 mar 2003, 14:58
				autor: Kiniak
				No cóż, z reguły na chęciach się kończy...
			 
			
					
				P A N N Y   T E Ż Â  B I E G A J Ą   ??!?
				: 20 mar 2003, 09:03
				autor: spider1
				panowie, powsciagnijcie chuc. to sa "konskie" zaloty.
a przydaloby sie troche polotu i finezji. 
czytac literature!!!
			 
			
					
				P A N N Y   T E Ż Â  B I E G A J Ą   ??!?
				: 20 mar 2003, 09:05
				autor: kledzik
				Spider1, przeciez to nie panowie tylko panny (joycat i Kiniak) dyskutuja...
kledzik
			 
			
					
				P A N N Y   T E Ż Â  B I E G A J Ą   ??!?
				: 20 mar 2003, 11:10
				autor: Kiniak
				Spider, polot i finezja, to pieśń minionego wieku 

Teraz trzeba walić prosto z mostu, żeby coś uzyskać.
Zresztą Panowie przestali być wyrywni, jeżeli chodzi o sprawy damsko-męskie i z przykrością stwierdzam, że czasem i panie muszą udać się na łowy. 
Co oczywiście poprzednie pokolenia przywraca o zawrót głowy...
 
			
					
				P A N N Y   T E Ż Â  B I E G A J Ą   ??!?
				: 20 mar 2003, 21:22
				autor: miroszach
				Kliniak dobrze mówisz! Przed chwilą proponowałem jednej koleżance partyjkę rozbieranego brydża. Muszę powiedzieć, że zgodziłaby się gdyby nie towarzystwo jej dwóch koleżanek. Najważniejsze jest jednak właściwie i konkretnie sprecyzować propzycję (obojętnie jak bardzo intymną). Troszkę byłem nieobecny na forum, więc jestem zaskoczony wypowiedziami nowej koleżanki. Zapytam więc: skąd klikasz? i jaką masz życiówkę na 10 km?
			 
			
					
				P A N N Y   T E Ż Â  B I E G A J Ą   ??!?
				: 20 mar 2003, 21:31
				autor: Kazig
				zaczyna się...