Strona 1 z 3
					
				maraton w Tokio
				: 28 lut 2003, 12:36
				autor: spider1
				WItam wszystkich,
Poszukuje informacji na temat maratonu w Tokio. Wiem jedynie ze odbywa sie jesienia, co bardzo mi odpowiada. Znalazlem strone www organizatora, ale jest cala po japonsku. CHodzi mi o mozliwosci startu, rejestracja, mozliwosci hotelowe etc.
Radek M
			 
			
					
				maraton w Tokio
				: 06 mar 2003, 14:04
				autor: blablapunktde
				...masz duzo czasu ten Marathon odbywa sie w lutym.....tak bylo w 2002 roku, i przypuszczam ze tradycyjnie tak pozostaje.... szukasz cos egzotycznego??? Polecam Marathon w Breslau....jest swietny!!!!! 

))
 
			
					
				maraton w Tokio
				: 06 mar 2003, 14:25
				autor: foma
				Jest też w listopadzie maraton w Tokio, ale tylko dla kobiet. W zeszłym roku wg kalendarza był 17.11. foma
			 
			
					
				maraton w Tokio
				: 06 mar 2003, 16:42
				autor: PAwel
				Breslau?
Szukalem w internecie i nie moge znalezc. W jakim to kraju?
			 
			
					
				maraton w Tokio
				: 06 mar 2003, 18:13
				autor: Dawidek
				Jemu chyba chodzi o Breslau czyli po naszemu Wrocław 

 
			
					
				maraton w Tokio
				: 06 mar 2003, 18:23
				autor: kledzik
				Stane w obronie Katowic. Przeciez nikt z nas nie mowi Koblenz, MĂźnchen, NĂźrnberg itp. Tylko Koblencja, Monachium, Norymberga. Polak mowiacy Wilinus tez jest smieszny, gdy powie zas Wilno moze od Litwina dostac po pysku. To nie sa proste sprawy. Blabla jest bez watpienia Niemcem mowiacym po polsku i dlatego (moim zdaniem oczywiscie) wolno mu pisac Breslau, Danzig, czy Warschau.
kledzik
			 
			
					
				maraton w Tokio
				: 06 mar 2003, 18:30
				autor: Dawidek
				Kledzik, może i masz rację ale mi sie wydaje, że czasami celowo blabla... uzywa nazw niemieckojęzycznych choć znane mu są Polskie. Chce po prostu zaimponować polskim "podludziom" używając języka "lepszej rasy"
			 
			
					
				maraton w Tokio
				: 06 mar 2003, 21:27
				autor: PAwel
				Zaraz, zaraz jakie Breslau, nie ma takiego miasta w Polsce?
			 
			
					
				maraton w Tokio
				: 06 mar 2003, 21:51
				autor: kledzik
				Quote: from PAwel on 9:27 pm on Mar. 6, 2003
Zaraz, zaraz jakie Breslau, nie ma takiego miasta w Polsce?
A czy w Ameryce jest miasto Nowy Jork?
kledzik
 
			
					
				maraton w Tokio
				: 06 mar 2003, 22:22
				autor: spider1
				juz wiem, ze maraton jest ale dla babek. 
szukam daleko, egzotycznie. poziom adrenaliny musi byc wysoki. i musi byc na jesien, bo teraz mi sie nie chce, a latem mozna troche pocisnac.
to moze sugestie na maraton jesienny?? tylko duzy i gdziekolwiek
pozdro
			 
			
					
				maraton w Tokio
				: 06 mar 2003, 22:36
				autor: kledzik
				Slyszalem, ze bardzo egzotyczny jest syberyjski maraton w Omsku. Kilkudziesieciu zaledwie uczestnikow. Kilku z nich udaje sie dobiec do mety. W dziale imprezy znajdziesz tez gdzies watek "Niezwykly maraton" lub cos podobnego, o maratonie na biegunie polnocnym. Jezeli nie lubisz zimna zerknij tutaj 
http://www.bieganie.home.pl/cgi-bin/iko ... &topic=683
kledzik
 
			
					
				maraton w Tokio
				: 06 mar 2003, 22:58
				autor: spider1
				fajne, ale nie o to mi sie rozchodzi 

cos tam bym chcial poprawic jednak. jakis duzy bieg: amsterdam, wenecja. kto zna kto skosztowal, kto poleca?!?  
 
			
					
				maraton w Tokio
				: 07 mar 2003, 09:05
				autor: caryca
				spider , poszukam czegos w Belgii ewentualnie przy granicy ( D lub Nl lub F) i Ci przesle, wiem ze jest bardzo fajny pol maraton... ale to cie nie interesuje. A z tego co pamietam jest bardzo maratonow na jesieni.
A co do tego Breslau to jak ktos jest sflustrowany i nie jest juz polakiem a niemcem nie bedzie to poprostu stara sie udowodnic innym ludziom ze jest lepszy.
Ja moge zrosumiec ze ktos mowi Anvers a inny Antwerpia, czy Mons lub Bergen, a juz w najlepszym wypatku luik/luttich czy liege ale juz uzywajac konkretnego jezyka raczej sie mowi nazwy miast tak jak sie w nim wypowiada.
Pozatym ktory Francuz wie co to Warszawa?, zreszta Niemiec tez.....
			 
			
					
				maraton w Tokio
				: 07 mar 2003, 09:24
				autor: kledzik
				Caryco, z Liege to dobry przyklad. Przez kilka lat mieszkalem w Aachen (a moze poprawnie byloby napisac po polsku: w Akwizgranie) . To niedaleko od Liege. Pamietam jak poczatkowo mieszalo mi sie w glowie bo na drogowskazach wystepowaly na przemian trzy podane przez Ciebie nazwy.
kledzik
			 
			
					
				maraton w Tokio
				: 07 mar 2003, 12:46
				autor: Dawidek