Nie dla asfaltu i betonu- dojść do Błoni ? (Kraków)
: 26 mar 2008, 15:21
Hej,
Mam problem ze znalezieniem dobrego miejsca do biegania w centrum Krakowa. Dopiero zaczynam częściej biegać i boję się o swoje stawy, dosyć mocno obciążane treningiem siłowym. Mieszkam na Łobzowskiej- wszędzie paskudny betonowy chodnik, jezdnie co prawda asfaltowe, ale ruch zazwyczaj spory.
Wpadłem na pomysł po prostu dojścia marszem do Błoni (zajmuje to chyba ok. 15-20min), gdzie jest wielka naturalna powierzchnia do biegania, i tam zrobienia treningu.
Nie podoba mi się perspektywa przejścia przez połowę śródmieścia w dresie, ale cóż, mogę się przemóc. Ach, te uprzedzenia klasowe...
Czy ktoś w Krakowie robi podobnie?
Mam problem ze znalezieniem dobrego miejsca do biegania w centrum Krakowa. Dopiero zaczynam częściej biegać i boję się o swoje stawy, dosyć mocno obciążane treningiem siłowym. Mieszkam na Łobzowskiej- wszędzie paskudny betonowy chodnik, jezdnie co prawda asfaltowe, ale ruch zazwyczaj spory.
Wpadłem na pomysł po prostu dojścia marszem do Błoni (zajmuje to chyba ok. 15-20min), gdzie jest wielka naturalna powierzchnia do biegania, i tam zrobienia treningu.
Nie podoba mi się perspektywa przejścia przez połowę śródmieścia w dresie, ale cóż, mogę się przemóc. Ach, te uprzedzenia klasowe...
Czy ktoś w Krakowie robi podobnie?