Strona 1 z 1

zniechecenie

: 23 mar 2008, 12:48
autor: Mateuszk2
zaczolem marszowac lecz zrezygnowalem lecz bardzo chem biegac.
niewiem jak sie zmotywowac . macie jakies prpozycje!!!!!!

: 23 mar 2008, 13:12
autor: Fatal@Error
przetrenowales sie czy co >? biegaj sobie krótkie odcinki i coraz dłuższe wszystko wymaga czasu, potem jest fajnie :D najgozej wyciagnac dupsko z domu :D

: 23 mar 2008, 16:47
autor: yebaka
wydaj jakieś 1200 zł na sprzęt do biegania a motywacja sama się znajdzie:)

Re: zniechecenie

: 23 mar 2008, 19:38
autor: wysek
Mateuszk2 pisze:zaczolem marszowac lecz zrezygnowalem lecz bardzo chem biegac.
niewiem jak sie zmotywowac . macie jakies prpozycje!!!!!!
masz jakis cel? np przebiec dyszke pozniej polmaraton, a na sam koniec maraton ;) Bo bieganie dla samego biegania to wymierna przyjemnosc. Jak znajdziesz cel to motywacja przyjdzie sama.

Re: zniechecenie

: 23 mar 2008, 21:11
autor: Edda
Mateuszk2 pisze:zaczolem marszowac lecz zrezygnowalem lecz bardzo chem biegac.
niewiem jak sie zmotywowac . macie jakies prpozycje!!!!!!
to może jednak bieganie to nie jest to, jeśli zrezygnowałeś już na samym początku?

nie sądzę żeby wszyscy zaczynali bieganie mając ściśle określony cel biegowy, o ile w ogóle mięli. Wiele jest takich osób (moje obserwacje), które zarażone zostały jakimś bodźcem - chociażby zobaczyły kogoś, kto swobodnie pokonuje biegiem ciągłym kolejne kilometry w dość szybkim tempie - na zasadzie "ja też tak chcę". Potem się okazuje, że to jest przyjemne, że przysłowiowa dyszka po pofałdowanym terenie z dwoma podbiegami o nachyleniu kilkunastu procent może wywołać coś na kształt euforii.

...

Jaki był powód tego, że zacząłeś biegać? Coś Cię do tego popchnęło, zmotywowało żeby zacząć. Może teraz ponownie Cię zmotywuje?

Re: zniechecenie

: 23 mar 2008, 22:10
autor: Piorz
Edda pisze:
Mateuszk2 pisze:zaczolem marszowac lecz zrezygnowalem lecz bardzo chem biegac.
niewiem jak sie zmotywowac . macie jakies prpozycje!!!!!!
to może jednak bieganie to nie jest to, jeśli zrezygnowałeś już na samym początku?

nie sądzę żeby wszyscy zaczynali bieganie mając ściśle określony cel biegowy, o ile w ogóle mięli. Wiele jest takich osób (moje obserwacje), które zarażone zostały jakimś bodźcem - chociażby zobaczyły kogoś, kto swobodnie pokonuje biegiem ciągłym kolejne kilometry w dość szybkim tempie - na zasadzie "ja też tak chcę". Potem się okazuje, że to jest przyjemne, że przysłowiowa dyszka po pofałdowanym terenie z dwoma podbiegami o nachyleniu kilkunastu procent może wywołać coś na kształt euforii.

...

Jaki był powód tego, że zacząłeś biegać? Coś Cię do tego popchnęło, zmotywowało żeby zacząć. Może teraz ponownie Cię zmotywuje?

Polecam tzn. na mnie zadziałało heh ktoś biegnie 15 km a ja tylko 5 minut żal :ech:

: 24 mar 2008, 13:55
autor: Przemek 23
Budzę się dzisiaj, patrzę przez okno i widzę... że śnieg sypie. Myślę sobie ale lipa... już przecież była wiosna i tak się fajnie biegało. Miałem lekkie opory żeby dziś przebiegać te swoje 8 km ale się jakoś przebrałem w dres. Zacząłem swój zwykły trening. Śnieg sypie gęsto, temperatura około +1, leciutki wiatr... Kurczę po pół godziny biegu czułem niesamowitą euforię: pot miesza się z topniejącym śniegiem na mojej głowie, ostre powietrze napełnia mi płuca, a ja biegnę coraz szybciej i szybciej! Coś niesamowitego!!! Bez problemu pokonałem swój dystans, wziąłem gorącą kąpiel, zjadłem smakowite śniadanie. Poczułem przypływ energii, endorfiny zaczęły działać i stwierdziłem, że warto było dzisiaj potrenować!

: 25 mar 2008, 10:49
autor: bansen
Przemek 23 pisze:n pot miesza się z topniejącym śniegiem na mojej głowie
Zdecydowanie polecam jakieś nakrycie głowy ;P
Brrr, wcześniej zaczynam biegać w krótkich spodenkach, niż bez czapki/chusty :)

: 25 mar 2008, 20:44
autor: Ciernograf
No co ty. Jak Tobie się znudziło bieganie w Czasie biegu to raczej mam duże wątpliwości co do twoich poczynań. Długo nie potrzymasz. Takie jest moje zdanie

: 08 kwie 2008, 15:05
autor: emiel
witam, cos dla tych ktorzy cierpią na brak motywacji, brak czasu itp,
kieruje to rowniez do siebie ,
milego ogladania:
http://www.tvn24.pl/2117325,12690,0,0,1,wideo.html

pozdrawiam

: 08 kwie 2008, 16:40
autor: kmaciejewska
emiel pisze:witam, cos dla tych ktorzy cirpia na brak motywacji, brak czasu itp,
kieryje to rowniez do siebie ,
milego ogladania:
http://www.tvn24.pl/2117325,12690,0,0,1,wideo.html

pozdrawiam
Ale rewelacja. Podziwiam pana Ryszarda, praca na roli jest ciezka fizycznie, a jak jeszcze sie dorzuci 20k biegu dziennie... Ale bazy treningowej mozna zazdroscic :)