Strona 1 z 1
co na szyję?
: 21 paź 2007, 12:18
autor: caro
Witam
Właśnie rozpoczynam moją przygodę z bieganiem i mam mały problem- mam częste problemy z gardłem, łatwo choruje na anginy,itp. Jak ochronić gardło przed przewianiem? Czy biegac w szaliku??
Z góry dzięki z odpowiedź:)
: 21 paź 2007, 20:57
autor: Fist
albo jakas bluza , kurtka pod szyje
: 21 paź 2007, 21:09
autor: wysek
bluza, ktora zaktywa szyje, golfik, a moze lekki szalik lub hustka
: 21 paź 2007, 21:29
autor: Nagor
Ja mam najlepszy patent: używam kawałka odciętej nogawki od getrów. Można też użyc obciętej starej czapki albo jakichś, powiedzmy, rajtuz. Zakłada się to przez głowę, ściąga na szyję, działa fantastycznie. Obcięta nogawka getrów jest z elastycznego materiału, w razie czego można ją podciągnąc na uszy lub nawet na tylną częśc głowy - fantastyczna sprawa.
: 22 paź 2007, 07:56
autor: Fatal@Error
Kurde dobra sprawa :D
: 22 paź 2007, 11:38
autor: caro
Hehe dobry patent z ta obcietą rajstopą:) To dowód na to,że watro pytać nawet o najbardziej banalne rzeczy:) Dzięki za odp. Pozdrawiam
: 25 paź 2007, 15:12
autor: bansen
Zamiast rajstopy polecam takie wielofunkcyjne chusty w kształcie rury, uszyte z elastycznego materiału - prawie w każdym sklepie turystycznym są, najtańsze w cenie około 10zł.
: 03 lis 2007, 11:28
autor: piotras
Szaliki nie są najlepsze dla biegaczy, plącze się to lub odwiązuje itp.
Najlepsze są tak zawane KOMINY czyli tak jak napisane powyżej obcięta nogawka pończochy albo idź do babci niech ci na szydełku zrobi coś na kształt końcówki od golfa takie coś tylko na szyję
: 03 lis 2007, 12:45
autor: switch
Mozna sie zaopatrzyc w
TAKIE cos. W tym sklepie 50 PLN ale pewnie starczy na cale zycie
Pamietam tez, ze w sklepach z odzieza outdoor'owa maja takie czapko-opasko-"szaliki". Ma takie cos sznurek z jednej strony i dzieki niemu mozna zrobic z tego czapke. Ewentualnie mozna zlozyc na trzy i powstaje swietna opaska. Po calkowitym rozlozeniu jest cos w rodzaju komina na szyje. Posiadalem kiedys cos takiego i bylo bardzo praktyczne.
: 03 lis 2007, 12:49
autor: switch
Aha. Jedyna wada jest fakt, ze jak sie chce i czapke, i komin na szyje to se ne da. Mialem pare razy taki dylemat i nie wiedzialem co lepiej chronic, glowe, czy szyje
: 03 lis 2007, 12:54
autor: switch
A teraz mi sie przypomnialo jeszcze jedno swietne rozwiazanie.
Tym razem stosowane przez wojsko.
Sa takie kominiarki z oddychajacych materialow, ktore mozna nosic jako kominiarke, czapke (po zwinieciu) i komin na szyje. Otwor twarzowy jest na tyle duzy i elastyczny, ze mozna przelozyc przez niego glowe.
Ten sprzet mozna dostac w sklepach z militariami.
To chyba tyle...