Forum Bieganie.pl

czesc ciesze sie ze w koncu udało mi sie zarejestrowac na tym forum.przejde do rzeczy zaczełaqm biegac od maja tego roku tj,amatorskie bieganie ale daje mi to naprawde duzo satysfakcji poprawiło mi to kondycje moje ciało zmieniło sie po dwoch miesiacach biegania (diametralnie)z czego bardzo sie ciesze ostatnio mialam krotka przerwe tzn poltora miesiaca ale znowu zaczełam.staram sie biegac co drugi dzien niestety daje rade tylko przez pol h ale czytalam ze lepiej czesciej i krócej.pomozcie mi bo mam maly problem chodzi mi o oddech niewiem czy dobrze oddycham podczas biegu biegam truchtem czasami przyspieszajac ale to juz pod koniec biegu.wciagam powietrze nosem a wypuszczam buzia czy to dobrze??ale po15min oddycham tylko buzia

Jerzy Skarżyński napisał ostatnio gdzieś, że wg niego oddychanie tylko i wyłącznie ustami daje najlepsze rezultaty- poza tym jest o wiele łatwiejsze dla większości z nas. Głowa do góry i przed siebie.

agula -
Oddychaj tak by Ci było najwygodniej.
Przyjrzyj sie zawodowcom - czy którykolwiek z nich oddycha nosem ?

tak, głęboki wdech buźką i wydech też, lepiej dotlenisz organizm, o tym też mówią lekarze...
a i przetestowałam na sobie, ale tylko podczas biegu, podczas rozgrzewki przed i rozciągania w tzw międzyczasie nos i buźka.
poczytaj sobie o oddychaniu przeponą - to dobre ćwiczenie oddechowe.

tak czy siak nie zapominaj o oddychaniu.

dziekuje za wszytkie informacje na ten temat napewno skorzystam jeszcze z waszych rad

Ja od siebie jeszcze tylko dodam, że trzymanie głowy w górze a nie zwieszonej w dól znacznie ułatwia nie tylko oddychanie, ale i sam bieg. Głowa w górę!

Agula, jeśli mówisz tak, jak piszesz, to ty w ogóle nie potrzebujesz oddychania, twój post to jedno długie zdanie bez znaków przestankowych

wiadomosc dla "bansen"!!!!
Gdyby nie ta mrugajca emotikonka byłabym w stanie sie obrazic na ciebie. zawsze tak wnikasz wszczeguły??? myslalam, ze to jest forum o bieganiu a nie nauki jezyka POLSKIEGO

POZDROWIENIA

Ale czasem zbaczamy z tematu, żeby odejść od tego nudnego biegania )))

ja bardzo boję się oddychać tylko ustami... boję się, że coś mi tam "wfrunie"...