Strona 28 z 29

: 26 wrz 2008, 18:41
autor: ssokolow
oo... chyba się zmieniły wyniki na stronie półmaratonu ... - bo już nie jestem na pozycji 997 tylko 995 ... (czasy się niestety nie zmieniły :D)

: 26 wrz 2008, 19:34
autor: Rapacinho
No zmieniły się, ale to już we wtorek było, przynajmniej ja miałem wtedy już 617 miejsce, wcześniej było 619 :) Awans o dwie pozycje, sukces :)

: 26 wrz 2008, 21:21
autor: Kapitan Bomba!
Witam pólmaratończyków!
Od niedzieli ciągle bez biegania i niepokojąco to mi się podoba :jatylko:
Jak nie zmusze się jutro to już w niedziele koniecznie jakaś dycha musi być.

: 26 wrz 2008, 21:22
autor: Kapitan Bomba!
...albo i dwie dychy :hej:

: 26 wrz 2008, 21:56
autor: Blady
ja może pobiegnę w sobotę na lokalnych zawodach na 3000 m, chociaż po Katowicach to mięśnie i stawy dały znać o sobie. W niedzielę też planuję coś pobiegać, bo trasę zapomnę heh. Towarzystwo jak, ochłonęło po 4energy, muszę gdzieś medal umiejscowić no i numer startowy, macie jakieś propozycje jak to eksponować :hejhej:

: 26 wrz 2008, 22:12
autor: Shashlyk
Ja mam wszystkie medale powieszone na lampce ściennej, takiej z trzema żaróweczkami... Nad biurkiem, zawsze siedząc przy kompie mogę sobie co chwila rzucic okiem :))

A numer startowy do szafki i... niech czeka na nastepne :D

: 27 wrz 2008, 08:13
autor: bleez
Heh mój nr startowy przyczepiony magnesami do lodówki a pewnie za jakiś czas wyląduje gdześ w szafce na dnie. Medal natomiast wisi zawieszony na podpórce z półki, też w kuchni :hej:

No ja już po 4e zrobiłem dwa lekkie treningi w środę i czwartek i o dziwo w środe biegłem prawie 11 km i było spoko a w czwartek zaledwie 9 km i takie jakieś te nogi były ciężkie.

w weekend planuję też troszkę pobiegac ale wszystko raczej spokojnie.

: 27 wrz 2008, 09:47
autor: Bartess
jacuś pisze:Od niedzieli ciągle bez biegania i niepokojąco to mi się podoba :jatylko:
Tobie się nie chce a ja nie mogę - garło mam chore i do wtorku-środy mam bieganie z głowy. A nosi mnie jak cholera!
Shashlyk pisze:Ja mam wszystkie medale powieszone na lampce ściennej(...)
Ja swoje wszystkie 2 medale ;-) mam powieszone na kołku na ścianie :-).
Numer startowy muszę jakoś wyekponować coby podpis Irki Szewińskiej było widać ;-).

No. To tyle. Pomału trzeba się brać za treningi bo maraton coraz bliżej!!!

: 27 wrz 2008, 11:01
autor: Rapacinho
Co do medali to mam już ich pięć, za tydzień będzie szósty :) i cały czas myślę jak tu je wyeksponować :) Natomiast jeśli chodzi o numery startowe to wziąłem sobie segregator i tam je wkładam do koszulek, wcześniej piszę sobie na kompie, co to był za bieg, gdzie, na ile, jakie miejsce jaki czas itp. Będzie fajna pamiątka za kilka lat :)

Treningi zacząłem we wtorek, jak na razie udało mi się przeprowadzić po 4energy trzy, i muszę się przyznać, że wczoraj złapał mnie kryzys, było bardzo ciężko... Jutro 12km, mam nadzieję, że jakoś to będzie i nogi będą lepiej dysponowane. Za tydzień ostatni poważny start w tym roku, póżniej 2-3 tygodnie zasłużonego odpoczynku i bierzemy się do roboty :) W zimowe miesiące będziemy szykować fundament pod przyszłą formę a pózniej zabierzemy się za jej szlifowanie :) Nie wiem jeszcze do jakiego konkretnego biegu będę się szykować na wiosnę, a tych biegów na pewno kilka (kilkanaście) będzie :). W przyszłym roku chciałbym zrobić życiówkę na 10km (o to nie będzie kłopotu bo jeszcze na takim dystansie nie biegłem na zawodach) i na 21km (chciałbym rekord znowu pobić w Katowicach :) ).

Mimo wszystko o 4energy w dalszym ciągu nie mogę zapomnieć... :) To było coś niesamowitego :)

: 27 wrz 2008, 16:19
autor: piter82
ja szlifuje forme prze maratonem poznanskim, regeneracja po 4e juz zakonczona w srode bylo 8 km w czwartek 13 w piatek 21.097 :-) sobota czyli dzis odpoczynek i jutro ostatni wybieg koło 30 km przed Poznaniem i nastepne 2 tyg juz powoli wygaszanie i pełna regeneracja do maratonu :-)

: 27 wrz 2008, 17:53
autor: Kapitan Bomba!
No własnie bartess, że mi się chce ale achillesa leczę.
Chociaż taki "bezbiegowy" tydzień też jest fajny - mam więcej wolnego, generalnie obżeram się, oglądam tv i pije sporo piwa :hahaha:
Trochę tłuszczu na pewno nabiorę ale co tam, za kilka dni nie będzie po tym śladu!
Co do medali to wszystkie (na razie 6) trzymam w papierowej torbie w której dostałem koszulkę i rózne foldery po biegu w Raciborzu. Mam tam też numery i wydrukowane wszystkie wyniki. Zastanawiam się nad zafundowaniem sobie jakiejś tablicy.

: 28 wrz 2008, 21:16
autor: Bartess
A... rozumiem Jacuś.
A mnie już tak nosiło, że dziś nie wytrzymałem i poszedłem sobie potruchtać na ~40' było fajnie ale trochę za szybko - energia mnie rozpierała ;-) Mam nadzieję, że sobie na to moje gardło już tym nie zaszkodzę i że jutro też będę miał możliwośc pobiegać. Tym bardziej, że służbowo wybieram się pod Łódź na 3 dni :-(. Oby było tam gdzie i kiedy pobiegać...

Pozdrawiam.

: 28 wrz 2008, 21:38
autor: Blady
No ja dzisiaj już musiałem, niedawno wróciłem, kolejne 10 km wpadło do dzienniczka. Dzielę się swoimi biegami w sieci, mam lekką szajbę jeśli chodzi o monitoring treningu, tutaj trochę moich wypocin: trasy.

: 28 wrz 2008, 22:37
autor: ssokolow
He he... ja też nie wytrzymałem..., wczoraj się już lepiej czułem i mnie gardło nie bolało.. więc poszedłem dzisiaj pobiegać prze próbą ;-) - zrobiłem sobie 8km... ale też za szybko... - dużo ludzi łaziło po parku i głupio mi było biegać swoim zwykłym tempem...

poza tym kupiłem nowe buty.. - akurat było -20% w new balance na wszystko co "męskie" - poprzednie obuwie już chyba zabiegałem... no i trzeba było sprawdzić czy działają... - dziwne są... (new balance MR1062) trochę się czuję jak bym biegał w kapciach - są tak mięciusie - no ale wygląda na to że pasują więc nie narzekam

Też mam nadzieję że się nie rozłożę od tego wszystkiego ;-) ale może nie ;-)

: 28 wrz 2008, 22:47
autor: Bartess
Tak se właśnie myślę, że te nasze 3 ostatnie wypowiedzi to już powinniśmy pisać w wątku Debiut w maratonie w 2009 ;-).
Ssokolow z tym Twoim parkiem to ja mam tak samo w niektórych miejscach ;-).