Strona 1 z 2
...
: 09 wrz 2021, 20:59
autor: pawo
...
Re: Pogadajmy o "piątce" komentarz i nie tylko
: 09 wrz 2021, 21:01
autor: pawo
...
Re: Pogadajmy o "piątce" komentarz i nie tylko
: 09 wrz 2021, 21:16
autor: Ricardo
17-letni licealista z USA, Nico Young, w zeszłym roku pobiegł 13:50 na 5000. Poniższe stwierdzenie wydaje się być bardzo mocno przesadzone.
Dzisiaj są już takie możliwości. Żeby łamać 14 minut, musisz się na bieganiu skupić. Potrzebujesz wyjazdów do Kenii czy Stanów, kto ci na to da?
Re: Pogadajmy o "piątce" komentarz i nie tylko
: 09 wrz 2021, 22:10
autor: pawo
...
komentarz do artykułu "5000 metrów problemów. Dlaczego jesteśmy słabi na piątkę?"
: 09 wrz 2021, 22:18
autor: bieganie.pl
Re: Pogadajmy o "piątce" komentarz i nie tylko
: 09 wrz 2021, 23:27
autor: Ricardo
pawo pisze: ↑09 wrz 2021, 22:10
No tak, bo on nie musi jechać do USA, bo Flagstaff jest w USA i średnia temperatura tam jest ze 25 stopni a wysokość nad poziomem morza 2106 metrów.
Nie wymyślajmy, że mężczyźni potrzebują obozów wysokogórskich, żeby biegać kilka sekund szybciej od rekordu świata kobiet. Też wątpię, że Nico w wieku 17 lat podchodził tak profesjonalnie do treningu.
Re: komentarz do artykułu "5000 metrów problemów. Dlaczego jesteśmy słabi na piątkę?"
: 10 wrz 2021, 08:33
autor: Rolli
Błąd w artykule. Kipchoge nigdy nie pobiegł maraton poniżej 2 godzin.
Re: Pogadajmy o "piątce" komentarz i nie tylko
: 10 wrz 2021, 08:37
autor: Rolli
Ricardo pisze: ↑09 wrz 2021, 23:27
Nie wymyślajmy, że mężczyźni potrzebują obozów wysokogórskich, żeby biegać kilka sekund szybciej od rekordu świata kobiet.
Czyli uważasz, ze to obozy wysokogórskie to ściema? I nikt nie potrzebuje?
Re: komentarz do artykułu "5000 metrów problemów. Dlaczego jesteśmy słabi na piątkę?"
: 10 wrz 2021, 08:50
autor: kkkrzysiek
Rolli pisze:Błąd w artykule. Kipchoge nigdy nie pobiegł maraton poniżej 2 godzin.
Pobiegł, ale ten wynik nie jest rekordem świata.
Sent from my ASUS_I006D .
Re: komentarz do artykułu
: 10 wrz 2021, 09:07
autor: Rolli
kkkrzysiek pisze: ↑10 wrz 2021, 08:50
Rolli pisze:Błąd w artykule. Kipchoge nigdy nie pobiegł maraton poniżej 2 godzin.
Pobiegł, ale ten wynik nie jest rekordem świata.
Sent from my ASUS_I006D .
No nie bardzo. Pobiegł to on 42,195m ale nie maraton w świetle definicji IAAF (jakiejkolwiek definicji).
Re: Pogadajmy o "piątce" komentarz i nie tylko
: 10 wrz 2021, 10:00
autor: Ricardo
Rolli pisze: ↑10 wrz 2021, 08:37
Ricardo pisze: ↑09 wrz 2021, 23:27
Nie wymyślajmy, że mężczyźni potrzebują obozów wysokogórskich, żeby biegać kilka sekund szybciej od rekordu świata kobiet.
Czyli uważasz, ze to obozy wysokogórskie to ściema? I nikt nie potrzebuje?
Nie mówię, że to ściema. Oczywiście, że bardzo dużo pomagają, ale żeby dojść do poziomu sub14 nie są czymś niezbędnym.
Re: Pogadajmy o "piątce" komentarz i nie tylko
: 10 wrz 2021, 10:00
autor: pawo
Proszę moderatora o usunięcie mojego tematu, w tym dziale i z linkiem nie ma on sensu, przynajmniej dla mnie, równocześnie obiecuje już nie zakładać żadnych tematów.
Re: Pogadajmy o "piątce" komentarz i nie tylko
: 10 wrz 2021, 11:02
autor: Rolli
Ricardo pisze: ↑10 wrz 2021, 10:00
Rolli pisze: ↑10 wrz 2021, 08:37
Ricardo pisze: ↑09 wrz 2021, 23:27
Nie wymyślajmy, że mężczyźni potrzebują obozów wysokogórskich, żeby biegać kilka sekund szybciej od rekordu świata kobiet.
Czyli uważasz, ze to obozy wysokogórskie to ściema? I nikt nie potrzebuje?
Nie mówię, że to ściema. Oczywiście, że bardzo dużo pomagają, ale żeby dojść do poziomu sub14 nie są czymś niezbędnym.
Troche do tego podchodzisz ze zlej strony.
Jezeli mamy talent, który biega bez gor 13:30, to biegając w górach masz grupę talentów, którzy pomogą naszemu Nummer 1 pobiec 13:15.
Re: ...
: 11 wrz 2021, 09:21
autor: yacool
Do puli czynników wpływających na słaby poziom trzeba dorzucić aspekt psychologiczny. Bartoszak jako ostatni z Polaków biegający poniżej 13:30, swoją karierę związał ze Stanami. Oderwanie od realiów w Pl plus okres przedinternetowy to potężne czynniki wpływające na przebieg kariery. Wszystko co mamy na wyciągnięcie ręki dzisiaj i co teoretycznie może sprzyjać bieganiu, nie zadziała gdy nie ma spokojnej głowy do biegania. To tak mówiąc oględnie. Czynnik ekonomiczny nie pomaga jeżeli trzeba troszczyć się o minimum na życie. Można rzecz jasna przytaczać przykłady z głębokiej komuny, gdzie lekko nie było, a się biegało (pomijam tu kwestie ew. dopingu i metod jego wykrywania w tamtych czasach). Można też przytaczać przykłady Kenioli żyjących na absolutnym minimum i dopiekać naszym, że żyją jak pączki w maśle. Prawda jest jednak taka, że ani komunistyczna patologia, ani afrykańskie ekstremum dzisiaj nie zatrybią. Czytając Wiącka, a wcześniej Głogowskiego mam wrażenie, że to nie dla nich i chłopaki stresują się samym opowiadaniem o swoich planach na piątkę. Jestem bardzo blisko tego i widzę jakie tam są emocje. Albo przerysowanie albo zgaszenie. Nie ma rzeczowej analizy, strategii, logicznego myślenia i planowania. Wszystko zasadza się na emocjach. A im więcej nieudanych prób tym więcej powodów, żeby sobie odpuścić i zająć się czymś innym. Jeżeli na treningach wychodzi, a na zawodach stres zżera do tego stopnia, że stajesz się innym człowiekiem, to przegrywasz na starcie. Wtedy nie ma znaczenia żaden system, trening, czy obóz. Nie uda się i skończysz jak zwykle z 14 z przodu.
Re: ...
: 11 wrz 2021, 10:41
autor: Rolli
Bracia Ingebrigtsen udowadniają, ze tez w Europie, tez z internetem, tez z problemami ekonomicznymi da sie biegać poniżej 14. I to grubo.
W Polsce jednak oczekuje sie "Wyniki za kasę", a nie jak na całym świecie : "Kasa za wyniki."