Komentarz do artykułu Noah Lyles o 15 metrów od rekordu świata - Zurych Inspiration Games
: 09 lip 2020, 23:35
Skomentuj artykuł Noah Lyles o 15 metrów od rekordu świata - Zurych Inspiration Games
Bieganie, Trening, Maraton, Plany Treningowe - największe biegowe forum w Polsce!
https://bieganie.pl/forum/
To znaczy różnice na poziomie 1 sekundy w sprintach 100-200 m to raczej są bardzo znaczące.Mossar pisze: Lemaitre to był mój ulubiony lekkoatleta z czasów, hmm, liceum? Podobało mi się zawsze to, że europejczyk może wlaczyć z Boltem i resztą na sprinterskich dystansach, szczególnie, że 100, 200 i od biedy 400 to moje ulubione dystanse. Co prawda Urbaś na 200m czy Woronin na 100 wcale nie byli znacząco gorsi, różnice są w sekundach. No ale o te sekundy w sprincie chodzi.
Myślałem wtedy, że jego kariera się będzie jeszcze rozwijać, ale chyba niestety doszedł wtedy do pewnego limitu, którego nie potrafi przekroczyć.
Matko, pomyliłem się, oczywiście nie chodziło mi o sekundy, tylko setnekubawisniewski1 pisze:To znaczy różnice na poziomie 1 sekundy w sprintach 100-200 m to raczej są bardzo znaczące.Mossar pisze: Lemaitre to był mój ulubiony lekkoatleta z czasów, hmm, liceum? Podobało mi się zawsze to, że europejczyk może wlaczyć z Boltem i resztą na sprinterskich dystansach, szczególnie, że 100, 200 i od biedy 400 to moje ulubione dystanse. Co prawda Urbaś na 200m czy Woronin na 100 wcale nie byli znacząco gorsi, różnice są w sekundach. No ale o te sekundy w sprincie chodzi.
Myślałem wtedy, że jego kariera się będzie jeszcze rozwijać, ale chyba niestety doszedł wtedy do pewnego limitu, którego nie potrafi przekroczyć.
Nawet rzędu 0.1-0.2 sekundy - jak w przypadku wyników wymienionych Polaków i Lemaitre'a.
A odnośnie kariery Francuza - faktycznie nie rozwinęła się tak, jak zapowiadał wiek młodzieżowca. Z drugiej strony brąz ostatnich IO to mega osiągnięcie po chudszych sezonach. To bardzo specyficzny zawodnik, u którego nie tyko kontuzje, ale i nieco autystyczna natura ma wg mnie decydujący wpływ na brak postępów (uproszczenie).
Uff, tak się domyślałem, ale chciałem zostać delikatnym ambasadorem sprostowania.Mossar pisze:
Matko, pomyliłem się, oczywiście nie chodziło mi o sekundy, tylko setne