Jak dla mnie jest ok, ale to zależy czego szukasz (czyli jak to w życiu). Bo to jest smartwatch sportowy. Nie smartwatch z elementami sportu ale i nie zegarek sportowy z elementami smartwatcha.
GPS ok (porównuję do Polar M400), puls - tak jak przedmówca napisał (żona ma Polara M200 i tam jest lepszy).
Platformy nie ma, ale jest Strava i z nią synchronizacja. Z innymi serwisami chyba nie ma (a przynajmniej nie z automatu).
Barometr nawet działa, ale aplikacji na nim zbudowanych za wiele nie ma. W ogóle aplikacji kompatybilnych nie ma aż tak dużo, Garmin tu przoduje mocno.
Treningi segmentowe są - trochę na wzór Polara, ale gorzej pomyślane. Natomiast same powiadomienia np o wyjściu z zakładanego zakresu tempa lub tętna - tu jest już wolna amerykanka, pokaże się albo i nie

może to u mnie tylko tak świruje, bo w przypadku nawigacji po trasie też info o zejściu z trasy jest albo i nie ma (powiadomienie Schrodingera ...), a jeśli już jest to bardzo późno. W ogóle ta nawigacja jest ubogo rozwiązana, ale w końcu to zegarek za 600pln w porywach

.
Bateria - mnie trzyma z treningami 4-5 dni max, czasem i po 3 dniach ładuje. Nie sądzę żeby wytrzymała z GPS i pulsem z nadgarstka 35 godzin, mi schodzi (obecnie) jakieś 6-7% na godzinę przy treningu i z włączonymi powiadomieniami, być może też ciągle szuka telefonu i pasa po BT, nie wiem. Na początku w ogóle schodziło mi 10% na godzinę w treningu. Z pasem to jak piszą - 20% na godzinę, więc cała bateria idzie w około 5h treningu. Można na pewno przyciąć powiadomienia, synchronizację itd, no ale nie po to mam smartwatcha

.
Wszystkie przeliczenia opierają się na tętnie - kalorie, vo2max, treningi dostosowywane do formy, epoc itd, więc jeśli się ma to być wyliczone w miarę ok - trzeba biegać z pasem, a wtedy ładujemy często. Ale nawet bez treningów zegarek nie wytrzyma 14 dni, to nie tego typu sprzęt, więc w porównaniu do zegarków stricte biegowych ładuje się częściej.
Ma swoje problemy, np z wypadającym szkiełkiem od pulsometru, co w konsekwencji zalewa i zabija zegarek (kto ich nie ma ...), ale ogólnie jest ok. No i jest ładny (rzecz gustu) więc może służyć nie tylko do biegania.
Gdybym miał wybierać raz jeszcze to chyba bym przy nim został (ale teraz mniej biegam, więc głównie dlatego), jeśli biegałbym więcej to wybrałbym pewnie (w zależności od kasy) V800- gdybym jeszcze dostał, w podobnej cenie doskonały Polar M430, lub trochę droższy Garmin 735xt (albo zaszaleć i 646

).
Jeśli masz inne pytania - śmiało, jestem z nim na bieżąco (właśnie się razem wybieramy na krótki trening).