Forum Bieganie.pl

Cześć koledzy. Po szeregu wątpliwościach dot pomiarów ze Stryda, pobiegłem na stadion i,...zgłupiałem już kompletnie. Przebiegłej 3200. Pierwsze 4x400 równo po 400, pozostałe, równo po 410. Oczywiście nie znam się na tym jak wykryć dokładny wynik okrążeń. Zakładam, że po przekroczeniu 400 metrów zapisuje 410.
Stryd był ustawiony na 100, bez automatycznej kalibracji, z włączony gps’em. Zastanawiam się nad tym czy coś zmieniać czy po prostu zostawić 100. Begłem spokojnie, po 5’30".
Może jakaś sugestia?

O ile dobrze pamiętam to GPS ma być wyłączony tzn :
1) dystans -zawsze
2) prędkość - zawsze

Powiem jak ja kalibruje.
Idę na stadion.
Biegam 3x po 6 okrążeń po 2 kresce czyli po 407m każde.
Pierwszy raz biegnę wolniej, drugi szybciej, trzeci 200 szybko i 200 wolno (ewentualnie 400 na 400) obojętnie ważne żeby zmiennie.
Czyli mam 3 biegi, każdy w inny sposób i innym tempie.
Szczerze między każdym jest niewielka różnica.
Uśredniam wszystkie trzy i już.
Dwa razy tak robiłem i zawsze wychodziło to samo.
Dystans-zawsze
Tempo-zawsze
GPS-nie gra roli czy włączony
No i autokalibracja wyłączona.

kuczi pisze:O ile dobrze pamiętam to GPS ma być wyłączony tzn :
1) dystans -zawsze
2) prędkość - zawsze

Ale, dystans zawsze, prędkość zawsze mam ustawione. To chyba nie ma związku z gps’em.

Ryszard N. pisze:Może jakaś sugestia?

Przeczytałem 3 razy i nie rozumiem o co chodzi.

Jak kalibrować Stryd opisałem wcześniej bardzo dokładnie. Sugestia skalibrować poprawnie lub biegać z ustawieniem na 100 i się nie przejmować.

Proste jak drut

Ryszard N. pisze: Może jakaś sugestia?

hej Ryszard, zainstalkuj sobie zlotego geparda
darmowy, najlepszy na rynku.
https://www.goldencheetah.org/
bardzo dobry program ( zresztą stryd korzysta z och obliczeń do swoich wykresów)
wrzucisz se trening ze stryda, to pokaze Ci każde okrążenie co do metra, do tego w bonusie
Critical Power, tempo tresholdu i inne fajne rzeczy.
bardzo polecam.

Robert, technicznie jestem słaby ale coś z tym Strydem jest nie tak. Ale po kolei.
Mam wyłączoną automatyczną kalibrację,
Po różnych testach w związku z tym, że nie ma powtarzalności pomiarowej, ustawiłem na 100.
Mam włączony, zawsze dystans i zawsze prędkość zawsze,
Włączony GPS.
Czasem, gdy biegałem i pierwszy kilometr był za wolny to nie zwracałem na to uwagi.
Dzisiaj jednak Stryd zgłupiał kompletnie. Pomijam już to, że pierwszy km wyszedł mi po 7’16 ale już drugi po 3’45", trzeci 2’47. Nie biegam ani po 7 ani po 3. Co więcej, ślad wskazywał na to, że biegłem dokładnie, środkiem jeziora.
Kolejno kilometry były 4’50" i tak pewnie było i następny, 6’ a tak nie było. Miałem wrażenie, że chyba Stryd raz łączył się z zegarkiem innym razem nie. Co więcej w niedziele mam bieg i zastanawiam się czy tego nie odpiąć.
Pomyślałem też, ze generalnie jest chłodno i w zimie należy częściej go podpinać do ładowania.
Dzięki za komentarz. Chętnie przeczytam Twoją opinię.

Ryszard N. a jak masz sparowanego Stryda z Garminem?
Masz w czujniki połączonego po ANT+ jako "Na nogę" oraz drugi "Moc"? I jeszcze jedno masz w Garminie stable 5.00?

Keiw, wszystko mam, biegam ze Strydem od początku i nie było problemu. Pechowo zaczęły mi się z drugą wersją czujnika. Nie oznacza to ze jest zły, na taki egzemplarz trafiłem.

Generalnie pierwszy kilometr STRYD zaniża. Nawet kilkunasto metrowy rozbieg w celu zniwelowania bezwładności nie pomaga.

keiw pisze:Ryszard N. a jak masz sparowanego Stryda z Garminem?
Masz w czujniki połączonego po ANT+ jako "Na nogę" oraz drugi "Moc"? I jeszcze jedno masz w Garminie stable 5.00?

Takze tak miałem jak źle sparowałem przez protokół bluetooth.
Trzeba parować przez ant a nie bluetooth

Dlatego zapytałem Ryszarda, bo też podejrzewałem, że mógł również połączyć po BT.
Ja bym wywalił wszystko co jest sparowane w czujniki i jeszcze raz sparował Stryda pilnując by tylko powiązać po ANT+ jako dwa czujniki "na nogę" i "moc".

Tak też zrobiłem, zobaczymy co jutro pokaże,...
Usunąłem z zegarka, zainstalowałem ponownie. Zobaczymy, może będzie dobrze,...