Forum Bieganie.pl

Już w najbliższą niedzielę wystartuje jeden z najszybszych maratonów świata – Maratón Valencia. Oczy polskich kibiców skierowane będą głównie na startującego po raz drugi na królewskim dystansie rekordzistę Polski w półmaratonie Krystiana Zalewskiego. Zapraszamy na rozmowę z zawodnikiem, w której zdradza on swoje założenia na ten start oraz analizuje zmiany jakie zamierza wdrożyć względem swojego debiutanckiego wiosennego maratonu w Dębnie.

Skomentuj artykuł "Krystian Zalewski: trenuję na tyle ciężko, na ile chcę pobiec" https://bieganie.pl/sport/krystian-zalewski-walencja/

stawiam na 2:10.30

Ja nie widziałem tego wywiadu z kwietnia, ale zupełnie nie wiem dlaczego się trener Kostrzeba oburzał na ocenę środowiska o szanse Krystiana w biegu z bardziej maratońsko doświadczonym Arkiem GardzIelewskim.
Jak widać środowisko ma poprostu do Krystiana zaufanie a jednocześnie widziało już zbyt wiele rozczarowujących występów Arka.
I środowisko uznało, że „marka” Krystiana jest mocniejsza niż doświadczenie Arka.

Ja też się dziwię, że ktoś nie rozumie, że Krystian był dla wielu osób (w tym dla mnie) faworytem. Miał znacznie lepszą, do tego uzyskaną niedawno, życiówkę w półmaratonie, a informacje na jego mediach społecznościowych o wykonywanych treningach wskazywały, że jest dużo mocniejszy od reszty Polaków. Takich jednostek jak 26 km tempem 3:02 czy 40 km po 3:11 nie pobiegł by nikt inny w Polsce. Później miał co prawda covid, ale nie chorował ciężko, a potem było znów kilka miesięcy na ponowne zbudowanie formy.

piokac pisze: ↑30 lis 2021, 11:07 Ja też się dziwię, że ktoś nie rozumie, że Krystian był dla wielu osób (w tym dla mnie) faworytem. Miał znacznie lepszą, do tego uzyskaną niedawno, życiówkę w półmaratonie, a informacje na jego mediach społecznościowych o wykonywanych treningach wskazywały, że jest dużo mocniejszy od reszty Polaków. Takich jednostek jak 26 km tempem 3:02 czy 40 km po 3:11 nie pobiegł by nikt inny w Polsce. Później miał co prawda covid, ale nie chorował ciężko, a potem było znów kilka miesięcy na ponowne zbudowanie formy.

A ja się nie dziwię. Półmaraton to jedno a pierwszy w karierze maraton to drugie. !@#$% biegane treningi też niczego nie gwarantują tak samo jak super zrobiona połówka.
Oby zawodnik i trener wyciągnęli wnioski i w Walencji może być lepiej

Siedlak1975 pisze: ↑30 lis 2021, 12:25 A ja się nie dziwię. Półmaraton to jedno a pierwszy w karierze maraton to drugie. !@#$% biegane treningi też niczego nie gwarantują tak samo jak super zrobiona połówka.

Nie gwarantują, ale pokazują w jakiej formie jest zawodnik i czego można oczekiwać. Ale prawdą jest, że taka forma była chyba jesienią 2020, szkoda że Krystian nie mógł wtedy wystartować. Wiosną tego roku pewnie było już gorzej. Oby w niedzielę była nowa, dużo lepsza życiówka.

gasper pisze: ↑28 lis 2021, 22:33 stawiam na 2:10.30

dużo się nie pomyliłem - padł w tym biegu rekord Niemiec i Hiszpanii