Forum Bieganie.pl

Skomentuj artykuł Testosteron u Mbomy, marihuana u Richardson

Mboma, nie wygląda mi na kobietę!

Wnikliwe badanie lekarskie, mogło by wyjaśnić wątpliwości.
To naprawdę obrzydliwe oszustwo jeśli facet udaje dziewczynę.

Owszem, w prywatnym życiu może nawet przebierać się za krokodyla,
jak najbardziej jest to dopuszczalne, ale na zawodach, takie numery?

Marek, szkoda słów na twoje komentarze. Zastanów się czasem zanim coś napiszesz. Poczytaj może trochę o biologii to zobaczysz,że nie wszystko jest czarno-białe.

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Interp% ... 5%9B%C4%87

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Zaburze ... _p%C5%82ci

Ricardo, z całym szacunkiem, chce podkreślić znaczenie produkcji testosteronu!

Osoba doskonale wiedząca "co ma", pcha się do biegania "kobiecego"?

To jest właśnie bezczelne i perfidne oszustwo.

Nie chce wchodzić w dyskusje na tematy "fizjologiczno/polityczne",
ale wysoki testosteron daje "kopa" a biedne, zupełnie zdrowe dziewczyny,
mają małe szanse z takim testosteronowym delikwentem.

Być może Mboma, nie jest świadoma swojej "odmienności",
stała się ofiarą "systemu"(trenerzy, lekarze, działacze)?
Jeżeli tak jest, to bezczelnymi i perfidnymi oszustami są ci drudzy.

Mam jednak duże wątpliwości, że może być niewinną "ofiarą".
Jeśli mam racje, to dlaczego pcha się na zawody ze "zdrowymi" dziewczynami?

Ricardo pisze: Poczytaj może trochę o biologii to zobaczysz,że nie wszystko jest czarno-białe.

Ricardo, poziom testosteronu jest akurat czarno-biały. Szkoda, że takich testów i przepisów nie było jak biegała np. Marita Koch.

Może i jest czarno biały ale tytuł artykułu sugeruje, że był zażyty tak jak marycha.
A to już trąca manipulacją, a przynajmniej wzbudzaniem sensacji i styl tu nie ma nic do rzeczy. Trochę to nie w porządku.

pawo pisze:Może i jest czarno biały ale tytuł artykułu sugeruje, że był zażyty tak jak marycha.
A to już trąca manipulacją, a przynajmniej wzbudzaniem sensacji i styl tu nie ma nic do rzeczy. Trochę to nie w porządku.

Przecież tytuły mają na celu kliknięcie więc nie ma co się dziwić, takie jest prawo mediów.

THC jako środek dopingujący w sprincie... Idiotyczna regulacja - w jakiż to sposób pomaga w biegu na 100 m?

mpruchni pisze:THC jako środek dopingujący w sprincie... Idiotyczna regulacja - w jakiż to sposób pomaga w biegu na 100 m?

https://cnbs.pl/sport-i-marihuana-czy-warto/

Ma to plus ma minusy.

Cyt. z linkowanej strony "Marihuana obniża poziom testosteronu oraz zwiększa poziom kortyzolu, co znacznie utrudnia budowanie masy mięśniowej", czyli dla sprintera po prostu jak znalazł

Chociaż oczywiście widzę niesprecyzowane "poprawia wydajność organizmu" obok, jak rozumiem, decydującego, pełnego hipokryzji "konopie stanowią zagrożenie dla zawodników oraz zabijają ducha sportu".

mpruchni pisze:Cyt. z linkowanej strony "Marihuana obniża poziom testosteronu oraz zwiększa poziom kortyzolu, co znacznie utrudnia budowanie masy mięśniowej", czyli dla sprintera po prostu jak znalazł

Chociaż oczywiście widzę niesprecyzowane "poprawia wydajność organizmu" obok, jak rozumiem, decydującego, pełnego hipokryzji "konopie stanowią zagrożenie dla zawodników oraz zabijają ducha sportu".

Też zauważyłem takie nieścisłości ale widać ile badań to wyniki inne. Może daje, może nie samo z siebie na listę nie wpadło.

gokish pisze:

mpruchni pisze:Cyt. z linkowanej strony "Marihuana obniża poziom testosteronu oraz zwiększa poziom kortyzolu, co znacznie utrudnia budowanie masy mięśniowej", czyli dla sprintera po prostu jak znalazł

Chociaż oczywiście widzę niesprecyzowane "poprawia wydajność organizmu" obok, jak rozumiem, decydującego, pełnego hipokryzji "konopie stanowią zagrożenie dla zawodników oraz zabijają ducha sportu".

Też zauważyłem takie nieścisłości ale widać ile badań to wyniki inne. Może daje, może nie samo z siebie na listę nie wpadło.

Listy zakazanych substancji się zmieniają i raz coś wpada, raz wypada. Kilka lat temu kofeina w pewnych dawkach była zakazana, a teraz już nie podlega żadnym ograniczeniom.