Strona 1 z 7

Triatlonowi geniusze

: 29 maja 2020, 15:55
autor: yacool
Zaczynam się zastanawiać ostatnimi czasy nad czasami, które wykręcają triatloniści. Jak to możliwe, że taki Ingebrigtsen męczy rekord Norwegii na 13:28, a jakiś rowerzysta z kilkoma innymi umawiają się na ustawkę i robią 13:51. Inny koleś jest jeszcze lepszy. Robi solówkę osiedlowymi uliczkami i wykręca 13:37. Czy to są jakieś fejki? Nie wiem co z tym począć i jak się z tym pogodzić. Czy któryś z naszych biegaczy jest w stanie tak pobiec w jakimś gównianym teście?

Re: Triatlonowi geniusze

: 29 maja 2020, 16:34
autor: zozur
A 14:26 zrobione przez boksera:
https://mobile.twitter.com/andy_h888/st ... 9675240448 ?
Może po prostu człapanie easy jest przereklamowane i da się zastąpić innym treningiem aerobowym? Który na dodatek jest mniej jednostronnie obciążający.
Tym bardziej że np na rowerze czy pływając można zrobić o wiele więcej (czasowo) treningu niż biegając.

Re: Triatlonowi geniusze

: 29 maja 2020, 17:04
autor: yacool
Sugerujesz, że gdyby Ingebrigtsen przestał człapać easy i wsiadł na rower, to biegałby szybciej?

Re: Triatlonowi geniusze

: 29 maja 2020, 17:29
autor: Kangoor5
Ci pierwsi mieli chyba większość z górki.

Re: Triatlonowi geniusze

: 29 maja 2020, 17:32
autor: Logadin
Przecież biegli w tą i na zad, więc musiało być tyle samo przewyższenia :D

Re: Triatlonowi geniusze

: 29 maja 2020, 17:35
autor: zozur
Kto wie yacool?
Tutaj wyniki z mistrzostw świata w duathlonie

https://www.triathlon.org/results/resul ... ips/322741

Re: Triatlonowi geniusze

: 29 maja 2020, 17:48
autor: Arek Bielsko
tu jest wg mnie własnie pewien paradoks...
bo generalnie ludziska z TRI się bardziej zajeżdzają niż biegacze... ale przez to, że trenują 3 dyscypliny, na bieganie przypada 1/3 a raczej 1/4 czy nawet 1/5 ich całkowitej objętości... a jak wiadomo z tych 3 to bieganie jest najbardziej szkodliwe :hej:
więc przez to, że się zajeżdzają innymi dyscyplinami, to się mniej zajeżdzają samym bieganiem, no i nie klepią, tylko same akcenty, bo nie mają czasu...
nie wiem co na to MKON, ale czuje, że coś w ten deseń :taktak:

ja tak mam, jak sie wkręciłem w szosę, to z braku czasu wywaliłem klepanie km, zostawiłem tylko same akcenty i... czuje się z tym lepiej :)

Re: Triatlonowi geniusze

: 29 maja 2020, 17:51
autor: yacool
A jak to się czyta? Czy te biegane odcinki to 10k i 5k? Jeżeli tak, to pierwszy i drugi zawodnik zrobili je na poziomie rekordów Polski. Wszyscy nasi wyczynowcy powinni w takim razie natychmiast zrezygnować z biegania i przerzucić się na rower.

edit:
dobra już to mam
biegli 9,7km potem rower 37km i na końcu bieg 4,05km.
Czyli teoretycznie dycha wyszłaby na poziomie 28:46, a 5km w 16:26, po wcześniejszym blisko godzinnym katowaniu roweru no i zaliczonej dyszce. Szacun.

Triatlonowi geniusze

: 29 maja 2020, 19:48
autor: Skoor
Jacek, a gdzie Twój gust estety. Ten koleś co pobiegł to 13:37 biega jak Robocop ;)

Re: Triatlonowi geniusze

: 29 maja 2020, 20:03
autor: yacool
Jestem tak wyposzczony naszym poziomem, że przyjmę w każdej formie 13:37 i 28:46.

Re: Triatlonowi geniusze

: 29 maja 2020, 20:08
autor: Skoor
Wsadź Sebe na rower, trochę pływania i siłka musowo bo postura nie taka i lecicie ;)

Re: Triatlonowi geniusze

: 29 maja 2020, 20:11
autor: Arek Bielsko
wystarczy porównać uda tri i biegaczy :hej:
rower robi swoje, tri biegną to z siły, technika ich kompletnie wali... no i git :bum:

Re: Triatlonowi geniusze

: 29 maja 2020, 20:18
autor: yacool
Seba ma latać 12 więc go w to nie mieszam. No chyba, że jakiś rowerzysta mi udowodni, że też da się. Ale to wtedy rezygnuję z jakiejkolwiek idei sprężyny, powięzi, czy innych pierdół i odchodzę na emeryturę. Kupię sobie e-bajka i będę zapierdalał do biedry po bułki.

Re: Triatlonowi geniusze

: 29 maja 2020, 20:57
autor: Arek Bielsko
dziennik pokładowy pilota Pirxa:
29-05-2020
Yacool w końcu zaczyna wątpić w te swoje sprężyny.
Zawsze mu mówiłem, że to utopia...
Jeszcze niech te nieszczęsne muchy znikną, to będzie Nieziemski Spokój.

Over out.

Re: Triatlonowi geniusze

: 29 maja 2020, 21:22
autor: yacool
Jeżeli wierzysz, to skazany jesteś na wątpienie. To jak dwie strony tego samego medalu. Preferuję wiedzę i niewiedzę jako alternatywę dla tej udręki. Sprężyna jeszcze nie dostała swojej szansy, a ty już chcesz ją udupić z powodu kilku szybkich rowerzystów.