IAAF MŚ DOHA 2019
: 23 wrz 2019, 14:05
Skomentuj artykuł Gorąca Doha na chłodno - listy startowe MŚ i nasze typy
Bieganie, Trening, Maraton, Plany Treningowe - największe biegowe forum w Polsce!
https://bieganie.pl/forum/
To do poprawki, chyba że Kejelcha zmienił ostatnio barwy narodowePrestiżową walkę ze strony Kenii podejmie Yomif Kejelcha, którego wspierać będzie Rhonex Kipruto
racja, to się jeszcze nie zmieniło:) moje niedopatrzenie, poprawionepma pisze:To do poprawki, chyba że Kejelcha zmienił ostatnio barwy narodowePrestiżową walkę ze strony Kenii podejmie Yomif Kejelcha, którego wspierać będzie Rhonex Kipruto
Ale to dobra i zła wiadomość. Oznacza to, że nie biorą oraz to, że na czysto, w sobotę biegną 10 km poniżej 30 minut oraz w niedzielę półmaraton, poniżej 1h05.Arti pisze:Wprowadziłem testy w Poznaniu na 10 km i wykonane przez certyfikowane laboratorium badania nie wykazały udziału na dopingu. Wśród badających byli również Kenijczycy/Kenijki z ekipy z Węgier zatem nie można stawiać obecnie bezpodstawnych domysłów.
Ale to chyba właśnie Arti pisał, że specyfika współczesnych środków dopingujących jest taka, że podstawowym elementem procedury antydopingowej jest kontrola w ciągu roku, w treningu, a nie tuż przed startem. I że kontrola przed samym startem raczej nic nie wykaże, nawet jeśli zawodnik jest napompowany jak balon. Więc oznacza to tylko tyle, że testy przedstartowe nic nie wykazały. Nic więcej. Ja jednak "bezpodstawnie" przypuszczam, że ci biegacze, którzy u nas wygrywają te biegi dzień po dniu, stosują doping w ilościach ponadnormatywnych - o ile można tu mówić o jakichś normach.Ryszard N. pisze:Ale to dobra i zła wiadomość. Oznacza to, że nie biorą oraz to, że na czysto, w sobotę biegną 10 km poniżej 30 minut oraz w niedzielę półmaraton, poniżej 1h05.Arti pisze:Wprowadziłem testy w Poznaniu na 10 km i wykonane przez certyfikowane laboratorium badania nie wykazały udziału na dopingu. Wśród badających byli również Kenijczycy/Kenijki z ekipy z Węgier zatem nie można stawiać obecnie bezpodstawnych domysłów.
Co więcej, gdyby prawdą było, że oni tak „na czysto”, to dramatyczna informacja dla naszych zawodników z czołówki. Mam obawy, że federacja kenijska skończy tak jak rosyjska.mpruchni pisze:Ale to chyba właśnie Arti pisał, że specyfika współczesnych środków dopingujących jest taka, że podstawowym elementem procedury antydopingowej jest kontrola w ciągu roku, w treningu, a nie tuż przed startem. I że kontrola przed samym startem raczej nic nie wykaże, nawet jeśli zawodnik jest napompowany jak balon. Więc oznacza to tylko tyle, że testy przedstartowe nic nie wykazały. Nic więcej. Ja jednak "bezpodstawnie" przypuszczam, że ci biegacze, którzy u nas wygrywają te biegi dzień po dniu, stosują doping w ilościach ponadnormatywnych - o ile można tu mówić o jakichś normach.Ryszard N. pisze:Ale to dobra i zła wiadomość. Oznacza to, że nie biorą oraz to, że na czysto, w sobotę biegną 10 km poniżej 30 minut oraz w niedzielę półmaraton, poniżej 1h05.Arti pisze:Wprowadziłem testy w Poznaniu na 10 km i wykonane przez certyfikowane laboratorium badania nie wykazały udziału na dopingu. Wśród badających byli również Kenijczycy/Kenijki z ekipy z Węgier zatem nie można stawiać obecnie bezpodstawnych domysłów.