Mecz Europa-USA w Mińsku - 9.09-10.09.2019 r.

czyli o rywalizacji na najwyższym poziomie, zarówno na szosie jak i w gó®ach
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1726
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

New Balance but biegowy
JFP
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 375
Rejestracja: 29 gru 2016, 14:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No cóż, w pierwszym dniu wyniki naszych biegacz(y, ek) przysłowiowej doopy nie urywają :ojnie: Ja nie mam żadnych obiekcji co do biegu Thomsona na 1500; IMO wygrał zasłużenie! Wisienką na tym gorzkawym torcie było 2,35 w skoku wzwyż młodego Białorusina Nedasekau, który dwa razy poprawiał swój PB!
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1726
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

JFP
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 375
Rejestracja: 29 gru 2016, 14:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

To znowu ja wyrywam się do odpowiedzi :hej:
No cóż, mieszane uczucia mną targają. Darując sobie komentowanie dyscyplin technicznych, a skupiając się jedynie na biegowych, podpisuję się pod tekstem autora. Sofii kibicował w TVP Sport z całych sił Paweł Czapiewski, ale ona tego nie słyszała :ech: Lichy czas, ale co gorsza kompletny brak serca (wytrzymałości?) do walki. To 7-me miejsce to też takie dość szczęśliwe, bo mogłoby być i 8-me!
Niespotykana taktyka (piszę niespotykana, a nie zła!) A. Kszczota. Nie pamiętam kiedy widziałem go ostatnio i czy w ogóle, prowadzącego od startu do prawie samej mety. Ten Bośniak jest IMO nie do ugryzienia, ale cuda się zdarzają, chociaż ja w nie nie wierzę. B. dobry bieg Karoliny Kołeczek!
No i dygresja - przepiękny stadion lekkoatletyczny w Mińsku! Do tego rzadki widok prezydenta Łukaszenki siedzącego obok Sebastiana Coe na trybunie honorowej :hahaha:
pma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 407
Rejestracja: 15 cze 2018, 10:35
Życiówka na 10k: 34:46
Życiówka w maratonie: 2:43:25

Nieprzeczytany post

Niestety nie oglądałem transmisji ale widzę że seria przeciętnych lub dość nieudanych występów Sofii trwa. Zaczęło się od DL w Birmingham, gdzie ponoć zawiodła głowa, następnie przebłysk formy na MP w Radomiu i złoto na 1500 (po prawdzie nie bardzo miała z kim tam przegrać). Później z tego co kojarzę było przeciętne 800m na mitingu w Szwajcarii, ostatnie miejsce w Zagrzebiu na półtoraka i wreszcie ten występ w Mińsku. Nie wiadomo czy wynika to z braków formy, kwestii mentalnych czy niezaleczonych kontuzji.Trochę kiepski to prognostyk przed Doha ale to turniej, biega się eliminacje i wiele może się zdarzyć. Z drugiej strony konkurencja jest olbrzymia więc szanse na medal raczej iluzoryczne. Co do Kszczota to w tym sezonie jakoś nie przekonuje. Były zapowiedzi łamania rekordu Polski ale jednak wyniki w szybkich przecież biegach DL okazały się bardzo od niego odległe i paradoksalnie to Lewandowski był dużo bliżej mimo że 800 biega już trochę epizodycznie. Oczywiście nie odmawiam profesorowi szans choć konkurencja jest galaktyczna i same umiejętności taktyczne zapewne nie wystarczą bez konkretnego zapasu szybkości co trochę obnażył Tuka. Ale jak pisałem to turniej z rundami eliminacyjnymi, Kszczot umie biegać w ten sposób i wcale nie jest powiedziane że komuś z faworytów nie powinie się noga w tych eliminacjach.
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Przede wszystkim MŚ to system turniejowy...często 3 biegi jak np. na 800m. To nie jest jeden konkretny strzał ale w krótkim okresie stres aby przejść do kolejnego etapu a najlepiej na jak najmniejszym zmęczeniu. Na MŚ gdy przechodzi np. 2 z serii + np. 2 z najlepszymi czasami, bycie np. czwartym może zamknąć drogę. To bardzo specyficzne ale i piękne jak to w sporcie ;)
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
dziki_rysio_997
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 714
Rejestracja: 08 maja 2019, 23:20

Nieprzeczytany post

Zobaczymy jak będzie z Kszczotem - w sumie to w poprzednich dwóch sezonach nie zszedł poniżej 1:44.5s, ale nie przeszkodziło mu to zdobyć medali MŚ, HMŚ i ME.
Też miałem wrażenie, że odrobinę brakuje tego "błysku", ale najważniejsze żeby ten był w kluczowym momencie.

No i właśnie to "turniejowe" bieganie - zdaje się, że Kszczot i Lewandowski na treningach przerabiali mocne wysiłki dzień po dniu - pod kątem zawodów z eliminacjami i półfinałem. Chociaż byłoby naiwne przypuszczać, że inni tego nie robią. ;)
10k: 35:42
hansel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 361
Rejestracja: 18 wrz 2014, 15:10
Życiówka na 10k: 39
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kszczot ma już dwa medale MŚ, myślę, że motywacja już nie ta. Ten sezon traktuje ulgowo, dużo się udziela pozasportowo, jakiś coaching, mowy motywacyjne itp. Ciekawe co będzie za rok. To olimpiada to jednak numer jeden, a Kszczot do tej pory nie awansował nawet nigdy do finału. Na pewno będzie chciał spróbować ostatni raz.
pma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 407
Rejestracja: 15 cze 2018, 10:35
Życiówka na 10k: 34:46
Życiówka w maratonie: 2:43:25

Nieprzeczytany post

hansel pisze:Ten sezon traktuje ulgowo, dużo się udziela pozasportowo, jakiś coaching, mowy motywacyjne itp.
Możliwe że to przygotowywanie gruntu pod działalność po zakończeniu kariery na bieżni, podobnie robi zresztą M. Chabowski. No bo Adam teraz pobiegnie w Doha, w następnym roku jak piszesz zapewne będzie chciał powalczyć o olimpijski finał i co dalej?. Jako sportowiec jest jeszcze stosunkowo młody, choć może nie w kontekście 800 m gdzie po 30 roku życia następuje już raczej schyłek możliwości (nie dotyczy Lewandowskiego :) i zastanawiam się czy przed końcem kariery jakieś przedłużenie nie wchodzi w grę i ewentualny atak na stare rekordy 3000-5000m. W tym tygodniu Matthew Centrowitz, mistrz olimpijski z Rio na 1500, nabiegał 13:00 na 5000m (niejaki Woody Kincaid, szerzej nieznany, w tym biegu złamał 13 minut i wykręcił 12:58) więc wydaje się to wykonalne dla średniaków po podkręceniu treningu w kierunku dłuższego dystansu. Fajnie byłoby sobie pofantazjować że nasze asy Kszczot i Lewandowski zamiast kończyć kariery po igrzyskach próbują coś ukręcić na długim dystansie.
upoconejajka
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 248
Rejestracja: 12 sie 2015, 13:40
Życiówka na 10k: 41:40
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

pma pisze:
hansel pisze:Fajnie byłoby sobie pofantazjować że nasze asy Kszczot i Lewandowski zamiast kończyć kariery po igrzyskach próbują coś ukręcić na długim dystansie.
Z tego co pamiętam to na spotkaniu w Adidasie Lewandowski mówił, że będzie się przymierzał do rekordu Polski na 5000m, a 800m zostawia Adamowi.
Awatar użytkownika
sebbor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1184
Rejestracja: 03 lis 2008, 21:52
Życiówka na 10k: 33:38
Życiówka w maratonie: 2:38
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Kszczot nie błyszczy, choć pamiętam jak latem wypowiadał się, że z treningu to jest na rekord Polski, ale w zawodach tego nie było widać. Ale to jakaś choroba, to coś... Dziwne to.
hansel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 361
Rejestracja: 18 wrz 2014, 15:10
Życiówka na 10k: 39
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kszczot to nie jest typ zawodnika który by coś zdziałał na długim dystansie. To sprinter można powiedzieć a jego dystans to maks 800m. Kiedyś wspominał że najbardziej pasowałby mu dystans 700m:)
A Lewandowski - myślę, że na 5000m w 13:17 - chyba byłby w stanie jeśli się przyłoży, ale nie szybciej. W rywalizacji na poziomie światowym musiałby biegać poniżej 13 minut a to dla niego raczej nieosiągalne i pójście na poważnie w 5000m nie wchodzi w grę.
Więc dla własnej satysfakcji może pobić rekord Malinowskiego, tylko czy starczy mu motywacji.
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Adamowi niedawno urodziła się córeczka (gratulacje), to też ma wpływ na obecną dyspozycję. Przyznam,że w sumie to MŚ zbliżają się już wielkimi krokami!
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
pma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 407
Rejestracja: 15 cze 2018, 10:35
Życiówka na 10k: 34:46
Życiówka w maratonie: 2:43:25

Nieprzeczytany post

Też uważam że z tej dwójki to Lewandowski ma lepszy strzał na długie dystanse. Skoro taki Centro po obozie wysokogórskim i rzekomo miesięcznym treningu ukierunkowanym na 5000 m pobiegł 13:00, to może i Lewandowskiego stać byłoby na wejście na zbliżony poziom. Co do rywalizacji światowej i biegania poniżej 13 minut to wraz z wyrugowaniem konkurencji z Diamentowej Ligi takich wyników możemy długo nie oglądać bo po prostu może nie być odpowiednich ustawek na czas. Na mistrzostwach świata prawie nigdy nie biega się spektakularnie szybko, często to eliminacje są mocniejsze wynikowo niż sam finał, w 2017 do wygranej potrzeba było 13:32, a w 2015 "tylko" 13:50. Na igrzyskach natomiast bywa różnie, 13:03 w Rio, 13:41 w Londynie. Więc jeśli Lewandowski osiągnąłby poziom sub 13:17 to nie byłby do końca na straconej pozycji w rywalizacji na imprezach mistrzowskich.
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3265
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Dzisiejszy post z FB Sofii:
"Przyszedł czas na zabranie głosu w sprawie licznie pojawiających się artykułów na mój temat. Sezon 2019 uważam za zakończony. Ostatni rok był dla mnie bardzo trudny - walczyłam z kontuzją, która uniemożliwiła mi przygotowanie satysfakcjonującej mnie formy w sezonie letnim. W związku z tym nie będę mogła reprezentować Polski ani na zbliżających się Mistrzostwach Świata w Katarze, ani na Igrzyskach Wojskowych w Chinach. Argumenty, których użyłam na temat moich dolegliwości zostały zinterpretowane w sposób nieopatrzny, a interpretacja mojej wypowiedzi dalece odbiega od moich intencji. W życie sportowca wpisane jest ryzyko kontuzji. Trudno jest przypisać moje dolegliwości do konkretnej przyczyny. Tak jest i w tym przypadku. Co więcej, nie wyobrażam sobie wcielenia oraz służby wojskowej bez odpowiedniego przeszkolenia. Jestem odpowiedzialną osobą i wiedziałam, że poza niewątpliwymi przywilejami, wynikają też z mojej służby obowiązki. W związku z tym proszę o zaprzestanie wszelkich spekulacji na mój temat i pozwolenie mi na spokojną rehabilitację i przygotowanie do Igrzysk Olimpijskich w Tokio."
ODPOWIEDZ