Strona 1 z 1
Komentarz do artykułu Memoriał z bohaterem w cieniu
: 17 cze 2019, 12:38
autor: bieganie.pl
Re: Komentarz do artykułu Memoriał z bohaterem w cieniu
: 17 cze 2019, 13:01
autor: artur_kozlowski
To już nie pierwszy raz Bieg Memoriałowy jest ignorowany przez organizatorów. Szkoda, bo kiedyś mieliśmy naprawdę wysoki poziom (jak na nasz kraj) tych biegów i można było nabiegać coś przyzwoitego. Sam mam rekord życiowy z memoriału w 2011 ze Szczecina. To samo dzieje się z Mistrzostwami Polski skąd odłączone zostały biegi na 5000 metrów. Swoją drogą zastanowiłbym się nad zmianą nazwy memoriału, może by lepiej na kogoś "technicznego".
Re: Komentarz do artykułu Memoriał z bohaterem w cieniu
: 17 cze 2019, 13:03
autor: Adam Klein
Ubiegles mnie Artur, napisałem właściwie podobne uwagi: "Nie wiem dlaczego oni upierają sie nazywać to Memorialem Kusocińskiego skoro bieg memoriałowy jest traktowany jak piąte koło u wozu. Tak było i jest już od lat."
Swoją drogą duzo bardziej klimatycznie było na warszawskim AWF niz na wielkim stadionie na 55 tys widzów.
Re: Komentarz do artykułu Memoriał z bohaterem w cieniu
: 17 cze 2019, 20:14
autor: Jaca_CH
Adam Klein pisze:Swoją drogą duzo bardziej klimatycznie było na warszawskim AWF niz na wielkim stadionie na 55 tys widzów.
Sądzili, że po ub. rocznym Memoriale Kamili Skolimowskiej również będą tłumy na Śląskim

Re: Komentarz do artykułu Memoriał z bohaterem w cieniu
: 17 cze 2019, 21:53
autor: pma
O ile pamiętam to rok temu Memoriał Kusocińskiego też odbył się na Śląskim i wtedy mimo terminu w piątkowe popołudnie takiej pustki na trybunach nie było. Zresztą nie wiem czy jakakolwiek impreza lekkoatletyczna dałaby rade zapełnić molocha, może ME lub IO. Co do biegu na 3000m to dowiedziałem się o nim z artykułu. Smutne ale wpisuje się to w ogólny trend rugowania biegów długich z transmisji a zaraz również z programu imprez co teraz dzieje się już w DL. Ma być szybko, krótko i pełno akcji aby kontent nie znudził kapryśnego widza. Takie czasy bo kto u licha może patrzeć bez ziewania jak biegacze rąbią te 7,5 kółka, nie wspominając już o 12,5 czy bójta sie boga 25. No nuda, idziemy na hotdoga i piwo.
Re: Komentarz do artykułu Memoriał z bohaterem w cieniu
: 17 cze 2019, 23:05
autor: Adam Klein
Już 10 lat temu była olewka biegów długich i ten tekst pokazuje jaki stosunek mieli do nich przedstawiciele czołowych mediów (cytowany "Par Arek" to Alek Dzięciołowski):
https://bieganie.pl/index.php?cat=5&show=1&id=1256
Re: Komentarz do artykułu Memoriał z bohaterem w cieniu
: 18 cze 2019, 08:44
autor: kubawisniewski1
Ale też ja bym nie popadał w jakieś pesymistyczne tony i w ogóle, że wszystko do d... W materiale, który komentujemy (autokomentujemy), opisane są fajne biegi, świetne wyniki, chciałem, by w nim bez oceniania, tylko zestawiając fakty wybrzmiało też, że poziom organizacji takich zawodów jest naprawdę niezły (na świecie wszędzie mają podobne problemy i uwierzcie, często są takie wtopy organizacyjne, które wołają o pomstę do nieba). Na miarę polskich możliwości zapraszane są zagraniczne gwiazdy, a nasze gwiazdy są hołubione. Zmieniło się sporo.
Co do mediów - uważam, że przez 5-6 ostatnich lat również wiele się zmieniło, jeśli chodzi o zainteresowanie mediów LA. Możemy być niezadowoleni z relacji w TVP, ale prawda jest też taka, że mało prawdopodobne, by telewizje komercyjne miały w planach relacje na żywo z krajowych imprez lekkoatletycznych i miały do tego narzędzia. Ja tam się bardzo cieszę, że są relacje z lekkiej, rozmówki z gwiazdami, że te ż dziennikarze ogólnosportowi uczą się lekkiej i starają posiłkować ekspertami (nie oceniam, jak to wychodzi, chodzi mi o chęci). Prywatnie w tv obejrzę walkę kulomiotów, skoczków w dal, nie musi być przewaga biegania. W każdym razie ja bym się nie nakręcał, że teraz jest ch...owo.
Tutaj chodzi tylko i aż o to, że "Kusy" to memoriał Kusocińskiego. Skoro utrzymywana jest i wykorzystywana (we wszystkich odcieniach znaczeniowych tego słowa) jego nazwa i dziedzictwo - to zwyczajnie bieg memoriałowy nie "może" - ale "powinien" być zorganizowany na wysokim poziomie i relacjonowany. Nie sądzę, by ktoś chciał prowadzić krucjatę przeciwko bieganiu. Po prostu chodzi o błędne koło:
- pokazujemy to, co jest ciekawe
- ciekawe jest to, gdzie są gwiazdy i wysoki poziom
- gwiazdy i wysoki poziom są tam, gdzie zostanie to zorganizowane
- organizuje się najchętniej to, co jest pokazywane
I ktoś zapomina, że trzeba wyjść z tego kręgu i zacząć lepiej robić to, co z początku nie jest na wysokim poziomie, by było na wyższym - oraz pokazywać to, co w przyszłości będzie ciekawsze, tak, by było pełne gwiazd.
Aha, no i trzeba też pamiętać, że w jakimś stopniu (teraz ja trochę bardziej) jesteśmy współodpowiedzialni za to, jak o bieganiu się mówi i jak się je pokazuje.