Forum Bieganie.pl

Skomentuj artykuł Marcin Świerc - po Mistrzostwach Świata, przed Mardułą i Lavaredo - KONKURS

Ciekawe czy w tym roku też będzie sukces na Blancu.

PS. W formularzu konkursowym nie podaje się żadnego maila, ani telefonu. Tak ma być?

To oczywiście błąd, tzn brak pola na dane kontaktowe. Prosimy o wypełnienie formularza jeszcze raz.

S...ie w banie chiński mur. Bartek Gorczyca opierniczył tydzień przed Mardułą Maraton Beskid Niski w 02:43:09.
Może po prostu odrobinę pokory... Urosła konkurencja z którą ciężko się pogodzić...
Po biegu w kuluarach chodziły słuchy, że ex-mistrz miał żale, fochy i pretensje.

Ale o co pretensje? Przecież nie mówi, że oni byli słabi tylko, że on, nie był w optymalnej formie.

Adam dzięki za materiał - może coś się ruszy w górach...

a z nieznajomymi nie dyskutuje baw się sam "wolfdog"

Adam Klein pisze:Ale o co pretensje? Przecież nie mówi, że oni byli słabi tylko, że on, nie był w optymalnej formie.

No tak. Jak wygrywał to mówił, że biegł na 80%, że w Polsce to się nie ma z kim ścigać itd. A jak przegrał to to tamto i tego i ten.

Ale do czego dążysz wolfdog? Przegrał ten bieg i teraz już nie ma znaczenia czy był zmęczony czy nie. Tak samo jak nie ma sensu gdybanie co by było jakby spodenki na Mistrzostwach go nie obcierały skoro już jest po zawodach. Ale o swoich odczuciach chyba ma prawo opowiedzieć?

Do niczego. Wyrażam własny pogląd w temacie i tyle.

Nikogo nie interesuje "własny pogląd" kogoś, kto nie zamierza się przedstawić.

wolfdog pisze:... Po biegu w kuluarach chodziły słuchy, że ...

To też się nazywa własny pogląd? Oczywiście odpowiedź interesuje mnie tylko pod warunkiem, że się przedstawisz.

No dobra, nie bądźcie tacy kategoryczni. Większość z was jest tutaj jednak do pewnego stopnia anonimowa. Jakieś tam napięcie pomiędzy zawodnikami zawsze istnieje co się przekłada także na ich fanów, wolfdog jak rozumiem jest bardziej fanem konkurentów Marcina ale chyba nie zaprzeczy, że Marcin jest bardzo dobrym zawodnikiem. Punkty ITRA nie kłamią.

Ale nikt tutaj nie pisze, że Marcin nie jest świetnym biegaczem. A jedynie, że przydałoby się trochę pokory i przyjęcia na klatę, że byli mocniejsi bez dodawania przy tym, że się było zmęczonym. Bo jednak chcąc nie chcąc to trochę ujmuje zwycięzcy.

A w przypadku gdy był jednak zmęczony to ma twierdzić, że było inaczej? Bo tak wypada? Marcin pisze co uważa i nie ma sensu tego oceniać.

" Marcin pisze co uważa i nie ma sensu tego oceniać." - ja akurat się z tym nie zgadzam.

Co do tych felernych spodenek, to już nie pierwszy raz, gdy nasi reprezentanci narzekają na jakość sprzętu.

Ale nie ten wątek - mała podpowiedź/ sugestia - wiele lat temu mój biegowy kolega podzielił się ze mną wiadomością, iż stosuje przeciw odparzeniom i obtarciom sudocrem, który ma w domu z uwagi na swoje kilkuletnie córki. Było to tuż przed naszym wspólnym startem w Biegu Rzeźnika - efekt aplikacji przeszedł moje najśmielsze oczekiwania - żadnych bąbli, żadnych zaczerwień, nic.