Strona 1 z 2

Komentarz do artykułu Kipchoge, Bekele, Farah na maratonie w Londynie - na kogo stawiacie

: 21 sty 2018, 01:51
autor: bieganie.pl

Re: Komentarz do artykułu Kipchoge, Bekele, Farah na maratonie w

: 21 sty 2018, 12:13
autor: tymocz1
Stawiam na Kipchoge, w tym sezonie nie miał sobie równych. Biega jak maszyna, jest nieasmowicie pewny siebie, do tego nie zaliczyl jeszcze zadnej wpadki w maratonie (na 9 maratonow w karierze przegral tylko jeden, w Berlinie w 2013 kiedy to Wilson Kipsang bił rekord świata). Mysle, że jesli beda dobre warunki pobije w Londynie rekord świata. Oczywiście nie można bagatelizowac talentu Bekele, w koncu ma drugi wynik w historii. Jednakże w bieganiu maratonów jest himeryczny, czesto nie konczy swoich biegów, a z Kipchoge nie wygrał jeszcze ani raz, stad watpie, zeby tym razem bylo inaczej. Co do Faraha to nie chce mi sie wierzyc, że juz w Londynie bedzie w stanie rywalizowac z najlepszym maratonczykiem ostatnich lat, tym bardziej, ze jego wynik sprzed 4 lat badz chociazby wyniki z HM pokazuja, ze to jeszcze nawet nie liga Kipchoge. Na pewno zapowiada sie fantastyczny maraton, sadze ze hype bedzie jeszcze wiekszy niz podczas ostatniej edycji z Berlina. Jaram sie jak nigdy :bum:

Re: Komentarz do artykułu Kipchoge, Bekele, Farah na maratonie w

: 21 sty 2018, 22:45
autor: Adam Klein
Chyba, że jeszcze sie ktos pojawi.

Re: Komentarz do artykułu Kipchoge, Bekele, Farah na maratonie w

: 22 sty 2018, 07:46
autor: infernal
Stawiam na Gonciarza :hejhej: A tak poważnie, fajnie gdyby MO zaskoczył wszystkich, jednakże Kipchoge ma największe szanse.

Re: Komentarz do artykułu Kipchoge, Bekele, Farah na maratonie w

: 22 sty 2018, 08:02
autor: Siedlak1975
Mnie zastanawia inna sprawa. Kipchoge 33 lata, Bekele 35 lat a wyglądają jak by mieli 10 lat więcej :hej: Tak ich to bieganie wyniszcza?
Mam nadzieję, że kiedyś nie okaże się że mają astmę lub coś podobnego :bum:
Chciałbym, żeby wygrał ktoś z poza tej trójki. Fajnie by było gdyby pojawiła się jakaś nowa gwiazda długich biegów.
Kipsang tam nie biegnie?

Re: Komentarz do artykułu Kipchoge, Bekele, Farah na maratonie w

: 22 sty 2018, 09:36
autor: yacool
...bo mają.
Przynajmniej Kipchoge. Kipsang podobnie. Nie musi to być od razu zamierzone oszustwo lecz jest to powszechna praktyka. W urzędach kenijskich nikt nie przejmuje się datami urodzeń. Często ludzie nie wiedzą kiedy się urodzili. To nie jest dla nich ważne. We wnioskach o paszport daty podawane są z czapy. Obecnie to się zmienia, ale pokolenie Kipchoge ma oficjalne daty takie jakie podano w paszporcie na samym początku kariery, gdzie wrzucano seniorów do rywalizacji juniorskiej.

Re: Komentarz do artykułu Kipchoge, Bekele, Farah na maratonie w

: 22 sty 2018, 09:44
autor: Siedlak1975
yacool pisze:...bo mają.
Przynajmniej Kipchoge. Kipsang podobnie. Nie musi to być od razu zamierzone oszustwo lecz jest to powszechna praktyka. W urzędach kenijskich nikt nie przejmuje się datami urodzeń. Często ludzie nie wiedzą kiedy się urodzili. To nie jest dla nich ważne. We wnioskach o paszport daty podawane są z czapy. Obecnie to się zmienia, ale pokolenie Kipchoge ma oficjalne daty takie jakie podano w paszporcie na samym początku kariery, gdzie wrzucano seniorów do rywalizacji juniorskiej.
To jakim cudem gość dobrze po czterdziestce tak zapierdziela?
Mo Farah wygląda przy nich jak junior

Re: Komentarz do artykułu Kipchoge, Bekele, Farah na maratonie w

: 22 sty 2018, 09:51
autor: yacool
Biomechana.
W zasadzie to tyle.
Każdy z biegających w grupie Kipchoge zawodników robi to samo co lider. Jedzą, śpią, trenują, mają zbliżone parametry fizyczne. To samo można powiedzieć o innych grupach i ich liderach. To jednak co odróżnia lidera od grupy to biomechana. 40 lat na karku nie przeszkadza.

Re: Komentarz do artykułu Kipchoge, Bekele, Farah na maratonie w

: 22 sty 2018, 10:18
autor: Adam Klein
Jacek, nie przesadzaj, to nie dotyczy wszystkich, może Kipchoge ma zaniżony wiek ale Bekele raczej nie ma, Haile na pewno nie miał, znane są jego wspomnienia z czasów kiedy słuchał w radiu relacji z Igrzysk w Moskwie. Kipsang też raczej nie.

Re: Komentarz do artykułu Kipchoge, Bekele, Farah na maratonie w

: 22 sty 2018, 10:38
autor: yacool
Nie wiem jak z Etiopczykami, ale z Haile też nie jest do końca jasne. Był jakiś dokument, w którym chyba wypowiadał się kolega z ławki szkolnej Haile. Kolega był dużo starszy.
O wiek Kipsanga można pytać w Iten i odpowiedzi są podobne. Jest starszy niż oficjalnie w paszporcie. Kipsang ma trzynaścioro rodzeństwa. Naprawdę można się nie doliczyć poszczególnych dat urodzin.

Re: Komentarz do artykułu Kipchoge, Bekele, Farah na maratonie w

: 22 sty 2018, 11:06
autor: Siedlak1975
yacool pisze:Biomechana.
W zasadzie to tyle.
Każdy z biegających w grupie Kipchoge zawodników robi to samo co lider. Jedzą, śpią, trenują, mają zbliżone parametry fizyczne. To samo można powiedzieć o innych grupach i ich liderach. To jednak co odróżnia lidera od grupy to biomechana. 40 lat na karku nie przeszkadza.
Przekonuje mnie to co piszesz o biomechanice ale na tym poziomie przy takiej kasie do wygrania niestety dochodzi jeszcze doping.
Jakiś czas temu złapano Kenijkę(nie pamiętam nazwiska), która wygrywała najważniejsze maratony jak chciała. Co robił Salazar z zawodnikami do teraz nie wiadomo. Farah się od niego odciął. Następny, Chris Froom jemu się wzięło zbyt dużo leku na astmę podczas Velty itd, itd.
Oby nikt z naszych bohaterów nie okazał się brudny. Po czterdziestce ciężko. Ultra owszem, bo intensywność inna ale maraton w tych czasach jest robiony na kosmicznych prędkościach.

Re: Komentarz do artykułu Kipchoge, Bekele, Farah na maratonie w

: 22 sty 2018, 11:13
autor: yacool
Prace badawcze nad tkanką łączną przynoszą ciekawe informacje. Kolagen przebudowuje się cały czas dostosowując do aktywności fizycznej i charakteru ruchu zwiększając zagęszczenie włókien wzdłuż działania sił (stąd właśnie pomysł na projektowanie treningu funkcjonalnego, który by jak najbardziej przypominał i oddawałby ruch biegowy). Nie ma powodu twierdzić, że po 40-tce ten mechanizm przestaje skutecznie działać.

Re: Komentarz do artykułu Kipchoge, Bekele, Farah na maratonie w

: 22 sty 2018, 12:15
autor: Keri
Qrcze, żałuję że się zapisałem na Orlen.
Tak bym sobie siedział przed TV i oglądał ten pojedynek.
Jestem ciekaw, czy Kenenisa jest w stanie pobiec spokojnie, czy jak to ma w zwyczaju będzie próbował rwać stawkę.
Byłoby czymś fenomenalnym, gdyby panowie pracowali razem na wynik, ale to ma mniejsze szanse powodzenia niż główna wygrana w totka.

Re: Komentarz do artykułu Kipchoge, Bekele, Farah na maratonie w

: 22 sty 2018, 13:33
autor: KrzysiekJ
@Keri:
To zapraszam do Gdańska. Odbędzie się tydzień wcześniej (15 kwietnia b.r.).
Superścigantów jak do tej pory tu nie było, ale na naszym poziomie jest z kim powalczyć.

Re: Komentarz do artykułu Kipchoge, Bekele, Farah na maratonie w

: 22 sty 2018, 14:18
autor: Keri
@KrzysiekJ - dzięki, ale obiecałem znajomemu, że go poprowadzę na coś ponizej 3:15.