Forum Bieganie.pl

Skomentuj artykuł 93. Mistrzostwa Polski Seniorów w lekkiej atletyce

No, no, no Cichocka dała czadu na 800m. W samotnym biegu poniżej 2'01 i do tego drugie koło szybciej od pierwszego!
Jestem pod wrażeniem.
Ciekaw jestem pojedynku Omelki z Zalewskim w finale 200m.
No i Kszczot vs Lewandowski na 1500m. A może Rozmys dołączy do walki?
Ciekawe zawody.

Kszczot vs Lewandowski, jednak pewne zaskoczenie.

Adam Klein pisze:Kszczot vs Lewandowski, jednak pewne zaskoczenie.

Gdzie mozna zobaczyć?

http://sport.tvp.pl/33327996/lekkoatlet ... o-kszczota

W wywiadzie Marcin mówił, że to jego 3 start w 5 dni, do tego podróż no i czuł się zmęczony. Ogólnie - wszyscy najlepsi szykują się na MŚ i tam ma wypalić forma. Lewy, Kszczot, Sofia, Jóźwik, Fajdek - no wszyscy mówili, że tutaj mieli zadanie treningowe albo że ten wynik nie miał większego znaczenia.

Rolli pisze:

Adam Klein pisze:Kszczot vs Lewandowski, jednak pewne zaskoczenie.

Gdzie mozna zobaczyć?

http://sport.tvp.pl/33328914/lekkoatlet ... -niedziela (początek biegu 1:05:05).

Michał Rozmys zrobił dobrą robotę i otarł się o minimum na MŚ. Odkurzył przy tym rekord mistrzostw Polski na 800 metrów. Artur Kuciapski chyba wraca dobrej formy.

Czy autor tego artykułu oglądał transmisję Mistrzostw Polski? Marcin wyraźnie powiedział, że znał plany Adama przed biegiem i doskonale wiedział jak będzie wyglądał ten bieg. Nie zdecydował się na pościg za Kszczotem, gdyż miał już rekord, był zmęczony podróżami i startami i jedynie chciał potwierdzić swój wyjazd na Mistrzostwa Świata. Zanim coś napiszecie to przemyślcie trochę.

Widziałem sam bieg.

krzychu123 pisze:Czy autor tego artykułu oglądał transmisję Mistrzostw Polski? Marcin wyraźnie powiedział, że znał plany Adama przed biegiem i doskonale wiedział jak będzie wyglądał ten bieg. Nie zdecydował się na pościg za Kszczotem, gdyż miał już rekord, był zmęczony podróżami i startami i jedynie chciał potwierdzić swój wyjazd na Mistrzostwa Świata. Zanim coś napiszecie to przemyślcie trochę.

No co tu przemyśleć. To jakoś nie wyglada na to ze wiedział jakie sa plany Kszczota. Levy nastawił sie na typowy bieg mistrzowski i za późno zareagował i musiał 500m biec sa. Czy zmęczony czy nie... zła decyzja.