Strona 1 z 6

Rio2016

: 06 sie 2016, 17:39
autor: Adam Klein
Czy i co będziecie oglądali z Rio? Nastawiajcie sie szczególnie na jakieś dyscypliny ? (poza LA oczywiscie)

Re: Rio2016

: 06 sie 2016, 21:08
autor: wojtek
Kolarstwo dzisiaj nie zawiodlo. Emocje do czerwonosci

Re: Rio2016

: 06 sie 2016, 22:16
autor: MEL.
Oglądałam dziś kolarstwo. Ale tam się działo! Ściskałam kciuki za Kwiatkowskiego, choć czułam, że grupka nie poradzi, a sam to już w ogóle. Nie wiem co się z nim stało potem - miał jakieś skurcze, ale jechał dalej? Majka bardzo dobrze się trzymał w peletonie, spokojnie, oszczędnie, ale na tyle blisko, aby w razie czego wybić do uciekającej grupki i w odpowiednim momencie podpiął się pod ucieczkę górską. Potem ten wypadek, oniemiałam widząc Polaka tak blisko mety na prowadzeniu. Ale stało się, to co się stało. Facet gnał co sił, ale na wypoczętych sprinterów, którzy jadą w grupce w tak bliskiej odległości nie było rady. Piękny brązowy medal! Brawo!!! Ogromna radość.

A przy okazji może kto mądry mi wytłumaczy, bo się nie znam, a komentatorzy nie wyjaśnili - dlaczego dłuższy kawał Kwiatek jechał a jakimś Rosjaninem, skoro Rosjanie mieli być wykluczeni z igrzysk?

Re: Rio2016

: 06 sie 2016, 22:25
autor: Adam Klein
Bo tylko rosyjscy lekkoatleci zostali globalnie wykluczeni, MKOL dał federacjom (kolarskiej, pływackiej, ciężarowej itd) prawo decydowania czy wykluczyć Rosjan w innych dyscyplinach.

Re: Rio2016

: 06 sie 2016, 22:29
autor: MEL.
O, dzięki! Jasna sprawa.

Re: Rio2016

: 07 sie 2016, 01:00
autor: Kangoor5
MEL. pisze:Ściskałam kciuki za Kwiatkowskiego, choć czułam, że grupka nie poradzi, a sam to już w ogóle. Nie wiem co się z nim stało potem - miał jakieś skurcze, ale jechał dalej?
Dał z siebie wszystko, żeby wyprowadzić Rafała na jak najlepsze miejsce a potem spokojnie dojechał do mety. Perfekcyjnie zrealizował założenia taktyczne, podobnie jak Maciej Bodnar i Michał Gołaś, dzięki czemu możliwy był sukces. Gdyby ucieczka dojechała do mety, sam by powalczył o zwycięstwo. Ale za wcześnie się zaczęła, żeby mieć szanse powodzenia. Mocno zmęczył bezpośrednich rywali Rafała: Włochów, Hiszpanów, Brytyjczyków, którzy nie mieli w tej ucieczce swoich, więc musieli napędzać peleton żeby ją kontrolować i skasować.

Re: Rio2016

: 07 sie 2016, 12:49
autor: MEL.
Rozmawiałam dziś rano z moim synem (byłym kolarzem) o tej końcówce wyścigu i powiedział, że szkoda, że był ten wypadek, bo może w tej trójce, która miała dużą szansę dojechać do mety, Majka mógłby powalczyć o złoto. Nie sądzi, żeby ta grupka za nimi dała radę ich 3 dorwać - zrobili to tylko dlatego, że dostali info, że Majka jedzie sam.

Mam nadzieję, że tamci się wyliżą - ktoś wie coś więcej co się dokładnie stało? Strasznie mi żal tych co wypadali z zakrętów. Mnie się wszystko w żołądku podnosiło, gdy oglądałam te zjazdy okiem kamery na motorze. A jak mocno skoncentrowani musieli być Ci kolarze w taki upale i po tak długim wysiłku!

Swoją drogą to jednak ciekawe, bo choć to Igrzyska i wydawało by się, że każdy powinien walczyć indywidualnie, bo jednak tylko 3 medale się liczą, to jednak jest cały czas pełna zespołowość w kolarstwie. Chyba reszta reprezentacji nie ma żadnych korzyści z tego, że Majka wygrał (poza dumą narodową) - nie ma tam żadnych premii, nie ma loga sponsora, zespół narodowy może się składać z zawodników z zupełnie innych grup kolarskich. Możecie coś więcej napisać, jeśli się na tym znacie?

Re: Rio2016

: 07 sie 2016, 17:56
autor: Yahoo
To nie był łatwa jazda, to nie tury gdzie są etapy i jest łatwiej jechać, w RIO trzeba wytrzymać do końca psychicznie, jest jeden wyścig i koniec, no i podjazdy trudne były i te niebezpieczne zjazdy, które trzeba wykonać technicznie i poprawnie, no i walczyć do końca trzeba, no i być na lekkim zmęczeniu już, bo jak ktoś w sezonie nie startuje w ogóle, bądź mało i tutaj tak długi wyścig to szans nie ma zazwyczaj.

Ja podekscytowany podjechalem rowerem szosowym 12.5km do lasu, zrobiłem swoje, czyli 24km wybiegania i wróciłem rowerem12.5km.


Wysłane z mojego SM-T113 .

Re: Rio2016

: 07 sie 2016, 19:03
autor: Jaca_CH
Gdyby każdy z nich (kolarzy) jechał sam na siebie nic by nie ugrali. Są profesjonalistami, wiedzą kogo na co stać, jaka jest forma, jak to mówią "jak noga podaje", no i komu bardziej leży trasa (profil). Chłopaki uznali, że trasa jest pod Majkę a że Rafał jest w formie a Kwiato jakby mniej więc ustawiali wyścig pod Rafała z jednoczesną kontrolą czuba przez Michała Kwiatkowskiego.
Niestety nie widziałem tych kluczowych momentów gdy ucieczka została skasowana (czas było wyjść na wieczorny półmaraton) i poszedł kluczowy atak z Nibalim, Majką i Henao. Z tego co piszą media Nibali złamany obojczyk, Henao miednica. Obaj mają już po sezonie.
Można gdybać co byłoby gdyby tak dojechali. Ja obstawiałbym Nibalego - chyba był najmocniejszy z tej trójki.
No a dzisiaj kobitki na rowerach.... :)

Jakie inne dyscypliny....
Wróciłem z wieczornego półmaratonu, adrenalina nie pozwalał zasnąć.... :) W TVP gdzieś o 2:00 - 3:00 w nocy siatkówka plażowa w wykonaniu panów - nasi roznieśli Niemców w dwóch setach. Oby tak dalej. A w wykonaniu pań to dyscyplina jeszcze bardziej przyjemna dla oczu :taktak:

Re: Rio2016

: 07 sie 2016, 21:14
autor: wojtek
Patrzac na tegoroczne walki Rafala na finiszu to i tak bylo by mu trudno ugrac cos wiecej niz trzecie miejsce.

Mialem takie wrazenie ze przed meta poprzysiagl sobie mocna praca nad jazda na czas. Kwiatkowskiego by nie dogonili.

Re: Rio2016

: 07 sie 2016, 21:49
autor: Kangoor5
No i emocje były podobne, tyle że Niewiadoma goniła w drugiej grupie pościgowej (szóste miejsce!). Makabryczny upadek Holenderki na zjeździe. Jeśli rzeczywiście, tak jak piszą na gorąco, nic się jej nie stało, to cud jakiś oglądaliśmy.

Re: Rio2016

: 07 sie 2016, 21:54
autor: wojtek
Kasia mogla powalczyc o medal. Zabraklo checi wspolpracy gdy jej grupa byla na rzut beretem od grupy poscigowej.
Bylo widac wyrazna frustracje Kasi gdu schodzila z prowadzenia bo tylko jej mocne zmiany ciagnely te grupke do przodu.

Re: Rio2016

: 07 sie 2016, 22:10
autor: Yahoo
Nie wiem czy tylko ja tak miałem, ale gdy holenderka dojechała do mety, to ja jakoś się wzruszyłem i też łzy miałem na twarzy, czułem się jakbym był obok zwyciężczyni, nie moglem się powstrzymać Z wrażenia.

Wysłane z mojego SM-T113 .

Re: Rio2016

: 07 sie 2016, 22:43
autor: Kangoor5
MEL. pisze:Chyba reszta reprezentacji nie ma żadnych korzyści z tego, że Majka wygrał (poza dumą narodową) - nie ma tam żadnych premii, nie ma loga sponsora, zespół narodowy może się składać z zawodników z zupełnie innych grup kolarskich. Możecie coś więcej napisać, jeśli się na tym znacie?
Wywiad z Andrzejem Piątkiem Chyba działa to podobnie jak w innych reprezentacjach: dobrze się pokażą (także jako pomocnicy), to mają większą szansę na dobry kontrakt.

Re: Rio2016

: 08 sie 2016, 06:04
autor: wojtek
Kraksa prowadzacej Holenderki wygladala okropnie:

https://www.facebook.com/marcelo.dematt ... =2&theater