Strona 1 z 1

Komentarz do artykułu Historia Jacka Wichowskiego z runningfactory.pl

: 28 lip 2016, 10:23
autor: bieganie.pl

Re: Komentarz do artykułu Historia Jacka Wichowskiego z runningf

: 28 lip 2016, 12:43
autor: Bartek Olszewski
Adam, tyle tym rowerkiem jeździłeś, tyle zdjęć i takie rozmazane i prześwietlone wybrałeś? :D

A tak serio, cieszę się Jacek, że będziesz pisał. Wiem, że masz o czym i sporo możesz przekazać. Na Twoim blogu wyczytałem, że w zimę razem biegaliście i szlifowałeś na mnie tempo na długich wybieganiach. Nie musisz kłamać, oficjalnie się przyznaję, że jak dochodziło już do szaleństw tempowych, to wisiałem Ci na plecach i świata poza nimi nie widziałem. Modliłem się tylko żeby nie puścić :D

Re: Komentarz do artykułu Historia Jacka Wichowskiego z runningf

: 28 lip 2016, 13:20
autor: Adam Klein
Ja wtedy film kręciłem i ten obrazek jest tak naprawdę kadrem z filmu. Myślałem, że coś z tym zrobię ale nie mam za bardzo kiedy. Kuba Wiśniewski zawsze mówił, że Jacek to wielki biegowy talent :). Zastanawiam się tylko o kim on pisze mówiąc, że trafił na jednego z najlepszych trenerów od biegów średnich? Jacek Jacek, napiszesz?

Jacek napisał też, że "leczysz rany" po WingsForLife? Żartował ze swoistym sobie poczuciem humoru czy naprawdę?

Re: Komentarz do artykułu Historia Jacka Wichowskiego z runningf

: 28 lip 2016, 13:21
autor: b@rto
Fajnie to się czyta, mimo ciężkiego tematu jest napisane tak ... luźno. Gratulacje, że się nie poddałeś!

Re: Komentarz do artykułu Historia Jacka Wichowskiego z runningf

: 28 lip 2016, 14:34
autor: Jacek Wichowski
Adam, chodziło mi o Trenera Wołkowyckiego (obecnie trener Asi Jóźwik), któremu jestem bardzo wdzięczny bo to on nauczył mnie biegać. A potem wróciłem i wsiąkłem w "ulicę" oraz biegi długie dzięki Kubie Wiśniewskiemu i Mariuszowi Giżyńskiemu, z których porad i doświadczeń czerpię cały czas.
Bartek, nie ukrywam, że miałem przyjemność z męczenia Ciebie i siebie oczywiście też, ale potem chyba oddała ta praca na WFL. Mam nadzieję, że jeszcze zaliczymy nie jedną taką ustawkę bo powoli wracam do gry:)

Re: Komentarz do artykułu Historia Jacka Wichowskiego z runningf

: 28 lip 2016, 23:19
autor: ragozd
Świetna sprawa - kolejne źródło biegowej wiedzy, i to bardzo ciekawie pisanej :) Najważniejsze, że wróciłeś do zdrowia Jacek! To tylko Cię wzbogaci pod każdym względem :)

Re: Komentarz do artykułu Historia Jacka Wichowskiego z runningf

: 29 lip 2016, 09:50
autor: MEL.
Jacku, gratuluję! Cieszę się, że ze zdrowiem wychodzisz na prostą, a życie sportowe nie ponisło uszczerbku. Chyba będę czytać Twojego bloga, bo ta próbka bardzo mi się spodobała. Pomyślności!

Re: Komentarz do artykułu Historia Jacka Wichowskiego z runningf

: 30 lip 2016, 10:20
autor: Piotr-Fit
Świetna historia. Gratuluję Jacku. Próbka fajna zatem blog ląduje w feedly ;)

"Jest jeszcze sfera psychologiczna, która wg mnie odgrywa również niebagatelną rolę w takich skrajnych sytuacjach. Podstawą jest pozytywne myślenie i to poza małymi kryzysami udawało mi się zachować. "
masz olbrzymią rację. Ostatecznie to nam pozostaje - walczyć i mieć pozytywne nastawienie. W końcu finalnie to nastawienie zależy tylko od nas.

Powodzenia i zdrowia :)

Re: Komentarz do artykułu Historia Jacka Wichowskiego z runningf

: 31 lip 2016, 10:37
autor: ioannahh
Zastanawiałam się długo skąd kojarzę Jacka, już wiem - BBL! Dobrze zapamiętałam, kto podawał mi liczbę okrążeń na moim pierwszym teście na 5 km :) Wielki szacunek, Jacku! Będę stałą czytelniczką bloga :)

Re: Komentarz do artykułu Historia Jacka Wichowskiego z runningf

: 28 wrz 2016, 13:29
autor: XchmieluX
Powodzenia chłopie.. Bądź natchnieniem dla osób zdrowych i leniwych.. Dla mnie już zaczynasz być :) Mam nadzieję, że niedługo znowu 15 minut nabiegasz :)