Strona 1 z 3
Komentarz do artykułu Wings for Life – do poprawki! Relacja Dominika Stelmach
: 15 maja 2016, 11:44
autor: bieganie.pl
Re: Komentarz do artykułu Wings for Life – do poprawki! Relacja
: 15 maja 2016, 11:53
autor: Adam Klein
Bardzo ciekawa relacja Dominiki. Ale jak patrzę teraz na FB co Ty Dominika jadłaś przed biegiem, to się nie dziwię, że były problemy żołądkowe
Fotka
Cytuję podpis:" mięso emu, mięso aligatora, mięso kangura, mięso strusia, ryba baracuda i duży krewetek"

Re: Komentarz do artykułu Wings for Life – do poprawki! Relacja
: 15 maja 2016, 14:32
autor: Tomrun
Jeszcze raz gratulacje za wynik i zwycięstwo, tym bardziej że osiągnięte w tak niesprzyjających okolicznościach. W kolejnej relacji czytam o tym, co zresztą i sam zauważyłem. Poziom organizacyjny Wingsów u Nas w Poznaniu, przewyższa jakością i całą związaną z tym otoczką zdecydowaną większość innych lokalizacji. Ludzie jadą w miejsca na pierwszy rzut oka wydające się wyjątkowo atrakcyjne, ale nie idzie to w parze z poziomem i rozmachem odbywającej się tam imprezy. W sumie ten aspekt też powinniśmy dodać do Naszych Polskich Wingsowych sukcesów

Re: Komentarz do artykułu Wings for Life – do poprawki! Relacja
: 15 maja 2016, 14:45
autor: DOM
Tak Tomku - WFL w Polsce jest organizowany po mistrzowsku, i co najważniejsze, z roku na rok wyciągane są wniski z poprzednich edycji.
Mam zresztą wrażenie, że u nas w Polsce ogólnie poziom organizacji biegów jest bardzo wyskoki. I nie chodzi mi o "gratisy", w których królujemy...
Mam na myśli biegi duże (gdzie już niewiele brakuje nam do czołówki światowej), ale także te mniejsze, czy też bardziej niszowe.
Oczywiście zawsze znajdą się malkontenci, ale tego nie zmienimy.
Re: Komentarz do artykułu Wings for Life – do poprawki! Relacja
: 15 maja 2016, 14:48
autor: DOM
Adam Klein pisze:Bardzo ciekawa relacja Dominiki. Ale jak patrzę teraz na FB co Ty Dominika jadłaś przed biegiem, to się nie dziwię, że były problemy żołądkowe
Fotka
Cytuję podpis:" mięso emu, mięso aligatora, mięso kangura, mięso strusia, ryba baracuda i duży krewetek"

... białko... w czystej postaci... mieć możliwość i nie spróbować?
A tak bardziej serio - ostatnie dwa dni przed biegiem to naprwdę była dieta restrykcyjna.
Dopiero po biegu mogliśmy sobie pozwolić na codzienną konsumpcję ostryg, czy innych owoców morza :D
Re: Komentarz do artykułu Wings for Life – do poprawki! Relacja
: 15 maja 2016, 17:45
autor: krunner
Bardzo fajne w tym biegu jest to, że ambitni (półprofesjonalni) amatorzy mogą dzięki zwycięstwu pojechać sobie w naprawdę swietne miejsca takie jak np. Australia. Może za bardzo materialnie podchodzę, ale przecież fajnie, że w końcu cos z tego biegania jest, a nie tylko puchar czy toster
A biegacze zawodowi, wiadomo, nie ma $$$, nie ma startu. Nie ma się co dziwić.
krunner
Re: Komentarz do artykułu Wings for Life – do poprawki! Relacja
: 16 maja 2016, 15:26
autor: Gife
Gratulacje

Re: Komentarz do artykułu Wings for Life – do poprawki! Relacja
: 16 maja 2016, 22:24
autor: tombzd74
Świetna robota. Gratulacje! i szacunek:-)
Re: Komentarz do artykułu Wings for Life – do poprawki! Relacja
: 17 maja 2016, 09:22
autor: rubin
DOM - gorące gratulacje. Miło było poczytać, jak wiele może zdziałać młoda babka z rodziną i nie tylko na głowie.
Re: Komentarz do artykułu Wings for Life – do poprawki! Relacja
: 17 maja 2016, 10:18
autor: Liberty
Świetny tekst i bieg. Gratulacje!
Re: Komentarz do artykułu Wings for Life – do poprawki! Relacja
: 17 maja 2016, 11:45
autor: Marc.Slonik
Gratulacje! Nie wiem z czego ludzie tacy jak Ty DOM albo Bartek są zrobieni. W każdym bądź razie jesteście inspiracją dla mnie i dla wielu.
To gdzie za rok?
Re: Komentarz do artykułu Wings for Life – do poprawki! Relacja
: 17 maja 2016, 12:46
autor: FilipO
Marc.Slonik pisze:Nie wiem z czego ludzie tacy jak Ty DOM albo Bartek są zrobieni.
Kiedyś wpadł mi w oko taki cytat:
"Tak naprawdę złote medale nie są zrobione ze złota. Są zrobione z potu, determinacji i rzadko spotykanego stopu zwanego jajami" - Dan Gable, mistrz olimpijski, legenda zapasów.
Re: Komentarz do artykułu Wings for Life – do poprawki! Relacja
: 18 maja 2016, 09:28
autor: Jarek Jagieła
Ja w tych hurra optymistycznych wypowiedziach, a przede wszystkim w relacji Pani Dominiki, dostrzegam nie tylko coś w rodzaju "gdybologii", ale też swego rodzaju kokieterię. Nie wiem czemu służy taki ton opowieści, ale dla mnie jest zniechęcający. Pani Dominika pojechała w miejsce przez siebie wymarzone, wygrała bieg, poprawiła kolosalnie zeszłoroczny wynik, a próbuje dać nam do zrozumienia, że to pikuś, że gdyby nie:
1) klimatyzacja w samolocie
2) późna pora startu
3) warunki biometeorologiczne
4) niedoinformowani rowerzyści
5) poprowadzenie "malowniczej scenerii",
to Pani by dopiero pokazała na co Ją stać!
Czemu to ma służyć?
Wydaje mi się, że na forum publicznym, szczególnie pisząc o TAKIM biegu powinno się zachować raczej klimat fantastycznej przygody, a nie typowy dla "normalnej" rywalizacji ton.
Re: Komentarz do artykułu Wings for Life – do poprawki! Relacja
: 18 maja 2016, 09:37
autor: Marc.Slonik
Jarek Jagieła pisze:Ja w tych hurra optymistycznych wypowiedziach, a przede wszystkim w relacji Pani Dominiki, dostrzegam nie tylko coś w rodzaju "gdybologii", ale też swego rodzaju kokieterię.
Bo ja wiem. DOM napisała co czuje. Nie wszystko było wg. planu, ale przyszło przełamanie i udało się zrobić wynik. WfL to nowa formuła, więc nawet doświadczeni zawodnicy się uczą - dlatego większość czołówki poprawia znacznie swoje wyniki. DOM czuła, że mogła jeszcze więcej i ja jej w 100% wierzę.
Ale rozumiem Twoje przemyślenia bo ja z koleji miałem podobne po przeczytaniu relacji Tomka Walerowicza. W stwierdzeniach, że nie biega na maksa, że trening go nic nie kosztuje i że właściwie niczego nie poświęca dla biegania i trenuje kiedy mu pasuje była nie tylko kokieteria, ale i zawoalowany brak szacunku dla innych zawodników - którzy trenują dają z siebie wszystko i albo biegają słabiej od Tomka, albo lepiej ale tylko dlatego, że Tomek się oszczędza. Większość jednak odebrała to jako autentyczną skormność, więc uznałem wtedy że zachowam to dla siebie.
Re: Komentarz do artykułu Wings for Life – do poprawki! Relacja
: 18 maja 2016, 09:51
autor: Bacio
Chyba dobrze, że zawodnik pisze prawdę - to co myśli, a nie to co by ładnie wyglądało...