Strona 1 z 2

Komentarz do artykułu Trening Bartka Olszewskiego przed WingsForLife WorldRun

: 12 maja 2016, 00:52
autor: bieganie.pl

Re: Komentarz do artykułu Trening Bartka Olszewskiego przed Wing

: 12 maja 2016, 09:59
autor: Adam Klein
Ta rozmowa i w ogóle historia Bartka pokazuje dwie ważne rzeczy:
- jest pierwszym znanym mi dowodem na to (może gdybym więcej analizował uliczne biegi ultra byłoby ich więcej), że te same zasady wydłużania działają także na dłuższych niż maraton dystansach. Gdyby wpisać wynik Bartka z WingsForLife do naszego kalkulatora, to wynik w maratonie wyszedłby 2:24:13 (dotychczasowa życiówka 2:25:16), co jest bardzo prawdopodobnym wynikiem, biorąc pod uwagę, że Bartek sam powiedział w tej rozmowie, że widzi, że był wydolnościowo przygotowany najlepiej w swojej sportowej historii.
- trening specyficzny, specyficzny dla danego dystansu istnieje dla każdego dystansu i Bartek prawdopodobnie potrafił go bardzo dobrze znaleźć

Re: Komentarz do artykułu Trening Bartka Olszewskiego przed Wing

: 12 maja 2016, 11:30
autor: runnerski.pl
Pod każdym względem Rewelacja i Wielkie gratulacje!!!

Natomiast boję się naśladowców treningów Bartka którzy te same 30 kilometrów będą biegać zamiast w 4 minuty na kilometr w czasie 5:30 lub wolniej w efekcie 2h treningi zamienią się w 3-3,5h i stąd tylko mały kroczek np. do kontuzji ale... jestem przekonany, że znajdzie naśladowców ;)

Ponadto był to trening do Wingsa a nie np. do maratonu, fajnie zresztą sam bohater stwierdził, że po tym treningu nie poprawiłby życiówki w maratonie.

Re: Komentarz do artykułu Trening Bartka Olszewskiego przed Wing

: 13 maja 2016, 08:11
autor: kamilwroc
Na początku chciałbym podziękować Bartkowi za te wszystkie pozytywne emocje, które nam dostarczył. Bartku jesteś wielki! Jeśli ktoś widziałby jego plan treningowy jeszcze przed WFL, to mógłby z całą stanowczością stwierdzić, że pewnie zajmie wysokie miejsce, bo trening, który realizuje jest bardzo przemyślany i widać w nim konsekwencje. Kilka ciekawostek dla mnie jest i zapamiętam kilka patentów treningowych Bartka. Dzięki za materiał. Pozdrawiam Kamil z http://bieganieuskrzydla.pl/

Re: Komentarz do artykułu Trening Bartka Olszewskiego przed Wing

: 13 maja 2016, 08:13
autor: kamilwroc
runnerski.pl pisze:
Natomiast boję się naśladowców treningów Bartka którzy te same 30 kilometrów.
O to byłbym spokojny, bo ktoś kto robi już 30 km ten umie biegać, więc zdaje sobie sprawę o długości treningów i tego jak wpływają na organizm. No chyba, że jest się zupełnym ignorantem, ale to już inna kwestia.

Re: Komentarz do artykułu Trening Bartka Olszewskiego przed Wing

: 13 maja 2016, 14:29
autor: runnerski.pl
"polemika" z KamilemWroc który napisał:

"O to byłbym spokojny, bo ktoś kto robi już 30 km ten umie biegać, więc zdaje sobie sprawę o długości treningów i tego jak wpływają na organizm. No chyba, że jest się zupełnym ignorantem, ale to już inna kwestia."

Ja pozostaje pesymistą w ocenie świadomości tych którzy przedkładają ilość kilometrów nad ich jakość szczególnie stosując 30 km wybiegania przed maratonem. Znam mnóstwo osób dawkujących sobie takie przyjemności regularnie a nie mogących złamać 4h na 42 kilometrach. Teraz patrząc na Bartosza może uwierzą, ze musza więcej ;) Piszę to ku przestrodze i zastanowieniu wielu "ignorantów".

Re: Komentarz do artykułu Trening Bartka Olszewskiego przed Wing

: 13 maja 2016, 14:43
autor: Adam Klein
Tez myśle, że naśladowców treningu (poza tempem) w relacji 1:1 trochę bedzie.

Re: Komentarz do artykułu Trening Bartka Olszewskiego przed Wing

: 14 maja 2016, 00:46
autor: Adam Klein
Adam Klein pisze:- jest pierwszym znanym mi dowodem na to (może gdybym więcej analizował uliczne biegi ultra byłoby ich więcej), że te same zasady wydłużania działają także na dłuższych niż maraton dystansach. Gdyby wpisać wynik Bartka z WingsForLife do naszego kalkulatora, to wynik w maratonie wyszedłby 2:24:13
Kurcze, pomyliłem się jednak. Ten wynik w maratonie wychodzi 2:34, źle policzyłem czas po jakim Bartek skończył. Czyli jeszcze nie ma dowodu na to, że wydłużanie może działać wszędzie tak samo.

Re: Komentarz do artykułu Trening Bartka Olszewskiego przed Wing

: 14 maja 2016, 06:53
autor: Tomrun
Adam Klein pisze:Kurcze, pomyliłem się jednak. Ten wynik w maratonie wychodzi 2:34, źle policzyłem czas po jakim Bartek skończył. Czyli jeszcze nie ma dowodu na to, że wydłużanie może działać wszędzie tak samo.

Ja na razie przynajmniej w moim przypadku znalazłem jedną korelacje. Dla biegu na 100km bezpiecznym dla mnie tempem jest danielsowski "bieg spokojny". Z tabel dla wyniku 2:26:47( dwa tygodnie wcześniej pobiegłem 2:26:24) wychodzi 4:08 i dokładnie po tyle wyszło mi średnio w Kaliszu. W związku z tym do krzywej zwalniania pewnie da się to dopasować( przynajmnej dla ok 7godzinnego biegu). W Wingsach biegamy jednak najczęściej positive split i to z reguły w sposób nie do "końca kontrolowany". Może to wpływać na uzyskanie wyniku gorszego niż jesteśmy przygotowani. Calcaterra pokazał w tym roku, że jest to zła taktyka i udowodnił Nam jak można pobiec końcówkę w Wingsach :) W maratonie jesteśmy bardziej uporządkowani, mamy dokładniejszą taktykę i jaśniejszy cel. Poza tym z własnego doświadczenia zauważam, iż po 3 godzinie biegu coraz większe znaczenie nabiera psychika, przejmując to co raz większą część odpowiedzialności za wynik końcowy od ciała( w tej kwestii będzie ciężej o powtarzalność).

Re: Komentarz do artykułu Trening Bartka Olszewskiego przed Wing

: 14 maja 2016, 15:48
autor: Bartek Olszewski
Jest trochę tak jak mówi Tomek, tutaj ciężko o z góry zaplanowaną taktykę. To nie maraton i za dużą rolę odgrywa chociażby głowa. Moim zdaniem (oczywiście mogę się mylić) Calcaterra biegł do 70 km na złamanie 80 km. Ale to był dla niego taki punkt jak dla maratończyka 32 - 35 kilometr. Wiedział, że samochód już blisko a okazało się, że on ma dużo sił. Więc już leciał ile fabryka dała. A skoro zachował tyle sił na ostatnie 15 km, to pytania, czy nie mógłby całego dystansu przebiec te 3 sekundy na kilometr szybciej? :)

To tylko gdybanie. Moim zdaniem te biegi są trudne pod względem taktycznym i ciężko wycisnąć na nich maksa. Bo nawet jak robisz wszystko idealnie to ciężko po kilku godzinach biegu wygrać z głową.

Ale spokojnie Adam, jakoś te Twoje wzory dopasujemy do naszych wyników i ogłosimy to na bieganie.pl :D

Re: Komentarz do artykułu Trening Bartka Olszewskiego przed Wing

: 14 maja 2016, 16:14
autor: Adam Klein
Bartek Olszewski pisze:Ale spokojnie Adam, jakoś te Twoje wzory dopasujemy do naszych wyników i ogłosimy to na bieganie.pl :D
:)

On pewnie rzeczywiście nie planował tych 88 km, ale teraz te jego wynik stał sie historią i nadaje się do analizy.

Tomek, mi nie chodzi o to, żeby dopasować czyjś wynik, ale o to, żeby dowiedzieć się, jakie są krańcowe możliwości człowieka. W przypadku ultra, kiedy to "modelowe zwalnianie" które jesteśmy w stanie opanować do dystansu maratonu przestaje obowiązywać (jako model). Bo przecież na pewno do 50 km można przyjąć, że pewnie ten sam model jeszcze działa. Ale kiedy przestaje działać, (bez względu na to, jak genialny jest to zawodnik i jak genialny zrobił trening)? Bo że kiedyś ten model przestaje działać to jest pewne. Ale kiedy? I co jest głównym powodem? Braki energetyczne? Bóle mięśni? Psychika?

Problem jaki mamy jest taki, że do dystansu maratonu mamy tysiące zawodników i dziesiątki tysięcy punktów pomiarowych. Tuż za maratonem zaczyna się przepaść. WingsForLife jest jednak o tyle ciekawym wydarzeniem, że skłania niezłych "parawyczynowych" maratończyków do biegu. I to od razu daje sporo ciekawych informacji. Piszę właśnie coś o tym, postaram się pokazać w weekend, jest wg mnie trochę ciekawych punktów do dyskusji.

Re: Komentarz do artykułu Trening Bartka Olszewskiego przed Wing

: 14 maja 2016, 19:03
autor: Tomrun
Adam Klein pisze:
Bartek Olszewski pisze:Ale spokojnie Adam, jakoś te Twoje wzory dopasujemy do naszych wyników i ogłosimy to na bieganie.pl :D
:)

On pewnie rzeczywiście nie planował tych 88 km, ale teraz te jego wynik stał sie historią i nadaje się do analizy.


Problem jaki mamy jest taki, że do dystansu maratonu mamy tysiące zawodników i dziesiątki tysięcy punktów pomiarowych. Tuż za maratonem zaczyna się przepaść. WingsForLife jest jednak o tyle ciekawym wydarzeniem, że skłania niezłych "parawyczynowych" maratończyków do biegu. I to od razu daje sporo ciekawych informacji. Piszę właśnie coś o tym, postaram się pokazać w weekend, jest wg mnie trochę ciekawych punktów do dyskusji.
Czekam z niecierpliwością. Fajnie, że ktoś chce analizować te tematy bo do tej pory rzeczywiście za maratonem można było znaleźć tylko pustkę :)

Re: Komentarz do artykułu Trening Bartka Olszewskiego przed Wing

: 14 maja 2016, 20:11
autor: michal_c
Niesamowita siła internetu, taki robaczek jak ja - czytam dyskusje dwóch zwycięzców Wings'a. Pozdrawiam i życzę kolejnych sukcesów.

Re: Komentarz do artykułu Trening Bartka Olszewskiego przed Wing

: 15 maja 2016, 11:23
autor: Tomrun
Adam Klein pisze:
Bartek Olszewski pisze:Ale spokojnie Adam, jakoś te Twoje wzory dopasujemy do naszych wyników i ogłosimy to na bieganie.pl :D
:)

On pewnie rzeczywiście nie planował tych 88 km, ale teraz te jego wynik stał sie historią i nadaje się do analizy.

Tomek, mi nie chodzi o to, żeby dopasować czyjś wynik, ale o to, żeby dowiedzieć się, jakie są krańcowe możliwości człowieka. W przypadku ultra, kiedy to "modelowe zwalnianie" które jesteśmy w stanie opanować do dystansu maratonu przestaje obowiązywać (jako model). Bo przecież na pewno do 50 km można przyjąć, że pewnie ten sam model jeszcze działa. Ale kiedy przestaje działać, (bez względu na to, jak genialny jest to zawodnik i jak genialny zrobił trening)? Bo że kiedyś ten model przestaje działać to jest pewne. Ale kiedy? I co jest głównym powodem? Braki energetyczne? Bóle mięśni? Psychika?
Żeby jeszcze dorzucić trochę materiału do analizy to patrząc na życiówki Calcaterry jego danielsowski BS też jest bliski prędkości z jaką biegał swoje najlepsze setki(BS 3:48, setka po 3:50). Oczywiście zgadzam się z tym co napisałeś powyżej, ale kto wie czy ta granica nie leży bliżej 100km niż 50 :) Im więcej takich analiz jak zamierzasz zrobić tym będziemy bliżej odpowiedzi.
Tak na marginesie byłeś chyba jedyną osobą, która przewidziała, ze ja i Marcin Kęsy zajmiemy pierwsze dwa miejsca. W związku z tym jeszcze mocniej nabrałem przekonania do Twoich analiz i opinii :)

Re: Komentarz do artykułu Trening Bartka Olszewskiego przed Wing

: 15 maja 2016, 12:35
autor: pawelvod
Mi najbardziej podoba się stwierdzenie Bartka, że z tego treningu nie pobiegłby dobrze maratonu, bo byłby zbyt słabo przygotowany szybkościowo. Szybkościowe przygotowanie do maratonu... To już świadczy o tym, jaki to poziom "amatorskiego" biegania :roll: