Strona 1 z 2

Londyn 2016 - Kasia i Chabowski

: 24 kwie 2016, 11:41
autor: szyman85
w Londynie ladnie beigna Kasia Kowalska i Chaboś - po 1/2 Kasia na 2,28 a Chabos zaczoł równo i po 10km ma 30 z duzym
http://results-2016.virginmoneylondonma ... pid=search

Re: Londyn 2016 - Kasia i Chabowski

: 24 kwie 2016, 11:53
autor: rusolis
Dobrze, że Chaboś nie próbuje triku z Mistrzostw Europy :D

Czołówka znowu zaczęła od chorego tempa, czyli wygra ten kto "najmniej" umrze na końcu.

Re: Londyn 2016 - Kasia i Chabowski

: 24 kwie 2016, 12:04
autor: Adam Klein
Czołówka tempo 1:01:24 na połówce. Bedą zaraz padali. Kimetto już chyba odpadł.

Re: Londyn 2016 - Kasia i Chabowski

: 24 kwie 2016, 12:20
autor: Jaca_CH
Chabowski 1:05:27 na połówce.

Re: Londyn 2016 - Kasia i Chabowski

: 24 kwie 2016, 12:35
autor: rusolis
No i Chabowski zwolnił, raczej kiepsko będzie. Ostatnie 5km po 3:21

Re: Londyn 2016 - Kasia i Chabowski

: 24 kwie 2016, 12:35
autor: Buniek
Ważne, że nie padli wszyscy. Będzie blisko rekordu świata.

Re: Londyn 2016 - Kasia i Chabowski

: 24 kwie 2016, 12:39
autor: jarjan
30k - Chabowski słabnie mocno, chyba po ptakach.

Re: Londyn 2016 - Kasia i Chabowski

: 24 kwie 2016, 12:43
autor: rusolis
Rekord świata też już nie padnie :)

Prognoza 2:03:06 i tempo 2:59

Re: Londyn 2016 - Kasia i Chabowski

: 24 kwie 2016, 12:47
autor: Buniek
Kowalska bardzo przyzwoicie 2:29:47. 11 msc

Re: Londyn 2016 - Kasia i Chabowski

: 24 kwie 2016, 13:36
autor: Buniek
Eliud Kipchoge wyrasta na największą gwiazdę maratonu. Nie tylko wygrywa bieg za biegiem, ale robi to z fenomenalnymi wynikami i świetnym stylu. Do tego dzięki przeszłości z bieżni nie jest typowym no-name jak chociażby KImetto i łatwiej o rozpoznawalność.

Re: Londyn 2016 - Kasia i Chabowski

: 24 kwie 2016, 15:00
autor: Adam Klein
Chyba musimy jeszcze raz pokazać jak wyglada jego trening na siłowni w Eldoret :)
Ale rzeczywiście, jest gigantem.

Re: Londyn 2016 - Kasia i Chabowski

: 24 kwie 2016, 17:49
autor: Ryszard N.
Czyli, Chabowski jak zwykle.
Rozumiem tą całą strategie. Rozumiem, że coś nie wyszło, że mając świadomość kiepskiego czasu, ktoś schodzi z trasy. Myślałem, że jak ja jestem to przynoszę nie fart Polakom. Tak więc, po doświadczeniu z Zurychu, do Londynu nie pojechałem. Starając się to wszystko zrozumieć, równolegle jestem kibicem, wk...wionym kibicem,...

Re: Londyn 2016 - Kasia i Chabowski

: 24 kwie 2016, 19:32
autor: Keri
A ja sie powtorze.

Ta "gwardia" niczego juz nie osiagnie.
I nie chodzi o to, czy jestem, czy nie jestem malkontentem. Ale autentycznie nie widze posrod naszych topowych zawodników takich, ktorzy byliby takimi jeszcze nieoszlifowanymi diamentami.

Re: Londyn 2016 - Kasia i Chabowski

: 24 kwie 2016, 20:51
autor: ziko303
Moim zdaniem ta polityka startowa z 2 maratonami i praktycznie bez innych biegów, powoduje że nie wytrzymują psychicznie obciążeń związanych ze startem. Tutaj przykład Artura Kozłowskiego pokazuje, że można inaczej. Pytanie co się stało w Londynie, ale zakładam, że pogoda była dobra skoro czołówka miała takie wyniki. Czas na połówce też raczej był rozsądny, czyli co? Za wysokie progi? Wiem, że maraton to specyficzna konkurencja, ale... Po dzisiejszych wynikach mam dużo szacunku do czasu i walki Mariusza Giżyńskiego w Wiedniu. Biorąc pod uwagę kontuzję Yareda, nie wiem czy do Rio nie powinna jechać trójka Szost, Kozłowski, Giżyński. Tak czy owak trzymam kciuki za dalsze starty Marcina, bo myślę, że akurat on jeszcze nie powiedział ostatniego słowa.

Re: Londyn 2016 - Kasia i Chabowski

: 24 kwie 2016, 22:51
autor: adam1adam
Czyli w Rio Kozlowski i Szost moze Gizynski?.