Strona 1 z 1

Komentarz do artykułu Mordercze 1000 kilometrów Ewy Majer

: 15 kwie 2016, 11:36
autor: bieganie.pl

Re: Komentarz do artykułu Mordercze 1000 kilometrów Ewy Majer

: 15 kwie 2016, 12:45
autor: Adam Klein
Praktycznie co tydzień długi start. Na szosie to niemożliwe.

Re: Komentarz do artykułu Mordercze 1000 kilometrów Ewy Majer

: 15 kwie 2016, 13:10
autor: barcel
przecież wiadomo, że każdego startu nie pobiegnie na maksa

Re: Komentarz do artykułu Mordercze 1000 kilometrów Ewy Majer

: 15 kwie 2016, 13:14
autor: Qba Krause
wiadomo? ;)

Re: Komentarz do artykułu Mordercze 1000 kilometrów Ewy Majer

: 15 kwie 2016, 13:14
autor: barcel
pewnie, bo nie da rady ;-p Ty byś dał??

Re: Komentarz do artykułu Mordercze 1000 kilometrów Ewy Majer

: 15 kwie 2016, 13:16
autor: Qba Krause
ja na pewno nie, ale Ewa?

Re: Komentarz do artykułu Mordercze 1000 kilometrów Ewy Majer

: 15 kwie 2016, 13:20
autor: barcel
:-D sorry, rzeczywiście masz rację, nie pomyślałem ;-p

Re: Komentarz do artykułu Mordercze 1000 kilometrów Ewy Majer

: 15 kwie 2016, 18:50
autor: DOM
Adam... szosa jest bardziej wymagająca... góry to jednak różne bodźce.
Góry biega się łatwiej (chcę być dobrze zrozumiana: organizm regeneruje się szybciej, nie ma tak długiej pracy tych samych mięśni). Możesz dobrze pobieg bieg górski bez super przygotowania. Na asfalcie to niemożliwe.
Inna sprawa, że nie każdy ma predyspozycje i psychikę do gór (nieraz przepadali biegacze "płascy").
Ciekawie.
Ewa to przede wszystkim "twarda" babka. Jakby dała radę... byłoby naprawdę nieźle.

Aż się nie mogę doczekać Szczawnicy, choć ja tam biegnę "tylko" treningowo :)