Forum Bieganie.pl

Skomentuj artykuł Grzegorz Gronostaj, ambitny amator, w pięć lat z 3:45 na 2:29.

Polecam wszystkim ten materiał, wg mnie sporo ciekawych spostrzeżeń.

"im słabiej trenuję, tym lepiej biegam" kurcze, warte przemyslenia
świetny materiał

Też wyłapałem to zdanie "Im słabiej trenuję, tym lepiej biegam "
Adam dziękuje za mega materiał, jest on bardzo pouczający i inspirujący.
Grzegorz powodzenia na Orlenie !

Bardzo ciekawy wywiad. Abstrahując całkowicie od elementów treningowych (to już sobie przeanalizowałem) - sprzęt. Widzę Kalenji, wiem, że były o to pytania i że buty z Biedronki. Jaki tam jest drop? Oczywista sprawa - bieganie ze śródstopia. Na pewno dla P. Grzegorza to już naturalne, ale parę poziomów niżej jeszcze się ludzie uczą. :D Czy to jest duży drop a sama praca nogi powoduje takie a nie inne lądowanie, czy dodatkowo jest tam niski drop wspomagający niejako lądowanie na śródstopiu? Z filmu wygląda jakby tam był bardzo mały drop i bardzo mała amortyzacja.

Bardzo ciekawy film, pozdrowienia dla Grześka i powodzenia na Orlenie!
A zgodnie z teorią 'Im słabiej trenuję...', to na jesień szykuje mi się rekord świata :D

gdzie był kręcony materiał? Fajne miejsce.

W parku we Wrocławiu, nie wiem jak sie nazywa (Grzesiek jak położy dzieci to mam nadzieje, że napisze jak sie ten park nazywa). Ale jak to dzisiaj wrzucałem PAweł, to myślałem o Tobie, ty byłeś trochę podobnym przypadkiem, tylko w latach jak biegałeś najlepiej jeszcze internet biegowy nie był tak "rozhulany"

Bardzo dobry materiał. Progresy to notuje niezłe. Chciał 3:15 a wyszło 2:52 .

Utożsamiam się z tym człowiekiem prawie we wszystkim (prawie ze względu na różne dystanse docelowe). Wielki plus za Lydiarda, za bieganie na śródstopiu, a największy za sprzęt.

Dzięki za miłe słowa
To jest Park Szczytnicki we Wrocławiu, obok bramy głównej Stadionu Olimpijskiego

"im słabiej trenuję, tym lepiej biegam"

Tak, tylko on to powiedział w kontekście bieganej objętości rzędu 200 km/tydzień. Nie należy więc się opierniczać tylko jednak swoje trzeba wybiegać

50 dni dzień w dzień II zakres.... Co w takim razie z bieganiem I zakresu i tzw. budowaniem bazy

To już widzę problem - nie będę miał startu na 3:45
Wywiad ciekawy - układanie treningów samemu też mam jako hobby - ale też wiem, że warto polegać na doświadczeniu innych.
Im słabiej trenuję tym lepiej biegać - znaczy się, że trenował za mocno, a nie że trzeba się obijać - zjazd z ponad 200km na ok 130-140 mówi samo za siebie
Ale za to zgodzę się, że nie trzeba biegać wg prędkości wyścigowych - czyli wg Danielsa Budowanie bazy u mnie też działa, czyli jak tu jest w wątku - wynik z treningu, a nie trening na wynik

Jaca_CH pisze:50 dni dzień w dzień II zakres.... Co w takim razie z bieganiem I zakresu i tzw. budowaniem bazy

Jeśli dobrze rozumiem te zakresy, to na filmie jest mowa o biegu poniżej tętna wyznaczającego przełom I/II zakres, czyli on biegał na granicy I zakresu tak, żeby nie wejść w II. Czyli de facto w ten sposób właśnie zbudował bazę.

Bardzo dobry materiał, ciekawy. Fajne wyniki i bardzo fajne podejście do tematu. trzymam kciuki za wynik na Orlenie.