Strona 1 z 1
					
				Komentarz do artykułu Jama Aden o Genzebe Dibaba: "Zrozumiałem, że ona potrzebuje objętości"
				: 31 sty 2016, 09:52
				autor: bieganie.pl
				
			 
			
					
				Re: Komentarz do artykułu Jama Aden o Genzebe Dibaba:
				: 01 lut 2016, 08:28
				autor: Gwynbleidd
				Ciekawe, czy to Jama Aden zapożyczył te 7 minut od trenera Króla czy trener Król od Adena 

.
Być może wpadli na to niezależnie, bo o ile nie wiem czy ta siódemka ma to oparcie w fizjologii, to w numerologii ma na pewno 

 
			
					
				Re: Komentarz do artykułu Jama Aden o Genzebe Dibaba:
				: 01 lut 2016, 08:31
				autor: Runner11
				Moja ulubiona zawodniczka, nie dość, że piekielnie szybko to jeszcze jaka ładna  :uuusmiech: 
A i bardzo fajny ten magazyn, szkoda, że u nas taki nie wychodzi
			 
			
					
				Re: Komentarz do artykułu Jama Aden o Genzebe Dibaba:
				: 01 lut 2016, 09:10
				autor: Adam Klein
				Gwynbleidd pisze:Być może wpadli na to niezależnie, bo o ile nie wiem czy ta siódemka ma to oparcie w fizjologii, to w numerologii ma na pewno 

 
Ja myślę, że nie niezależnie. Ten świat jest mały. Aden na pewno dobrze wie kto w biegach średnich ma osiągnięcia, z drugiej strony trener Król na pewno zna Adena.
I rzeczywiście jest bardzo ładna. 

 
			
					
				Re: Komentarz do artykułu Jama Aden o Genzebe Dibaba:
				: 19 lut 2016, 08:08
				autor: radslo1
				Dopiero teraz wpadłem na ten materiał. Ładna rzeczywiście ale na boga ona biega na treningu 4x1500 w okolicach 4:04, a ostatni odcinek po 4:02 czyli w czasie,  który nie jest osiągalny dla wielu naszych zawodniczek! 6x800m na treningu blisko 2:02 i ostatni 1:58 czyli blisko rekordu Polski (niecałe 1:57) 

 !
 
			
					
				Re: Komentarz do artykułu Jama Aden o Genzebe Dibaba:
				: 24 lut 2016, 08:26
				autor: MarcinLeja
				Co ma na celu przerwa aż 7 min między tym odcinkiem 1000 m a 600 m? Te odcinki biegane są na maksa?
			 
			
					
				Re: Komentarz do artykułu Jama Aden o Genzebe Dibaba:
				: 24 lut 2016, 09:44
				autor: Adam Klein
				Może na prawie maksa, mając na uwadze, że masz przed sobą jesczze kilka powtórzeń. Czyli mocno ale bez finiszu.