Strona 1 z 2
Komentarz do artykułu Kim jest "białas", który pokonał Mo Faraha? Dzień z Garretem Heathem.
: 10 sty 2016, 22:42
autor: bieganie.pl
Re: Komentarz do artykułu Kim jest
: 11 sty 2016, 11:01
autor: yacool
Bardzo dobry materiał dydaktyczny. Można tu porównać układ siły i braku sprężystości z układem sprężystości i braku siły. To jak zestawienie fergusona z szybowcem. Połączenie tych układów rodzi nikogo innego jak Kenenisę Bekele z jego najlepszych lat. Warto prześledzić jego biegi przełajowe, gdy był niekwestionowanym królem błota.
Re: Komentarz do artykułu Kim jest
: 11 sty 2016, 11:18
autor: Adam Klein
Tak, Garretowi brakuje tej sprężystości, ale ciekawe, czy samo "ociosanie" z masy nie dałoby dobrego efektu.
Re: Komentarz do artykułu Kim jest
: 11 sty 2016, 11:23
autor: yacool
Wątpię. Dużo łatwiej pracować nad siłą niż sprężystością, bo to ostatnie wykracza poza ramy standardowego treningu biegowego, wymaga ogromnej koncentracji i praktycznie nauki ruchu od zera.
Re: Komentarz do artykułu Kim jest
: 11 sty 2016, 11:36
autor: brujeria
Heath biega te przebieżki tak ciężko , że aż widza boli wysiłek, jaki zdaje się on w nie wkładać. Czyli jednak masa biega

Albo siła biega.
Re: Komentarz do artykułu Kim jest
: 11 sty 2016, 11:47
autor: Adam Klein
Tak, ale może to pokazuje jak jest zdolny (wytrzymałościowo). Gdyby ...... możemy sobie gdybać co poprawić, i że gdyby poprawić to biegałby poniżej 13 minut ale mogłoby sie okazać, że psujemy coś innego.
Re: Komentarz do artykułu Kim jest
: 11 sty 2016, 11:55
autor: yacool
Jest bardzo stabilny w szybkim biegu, co widać choćby na mecie, gdy bez problemu unosi obie ręce w geście triumfu. To jest dobry test ujawniający wszelkie braki dynamicznej równowagi. Tego brakuje wszystkim naszym wyczynowcom. Jego moc kryje się w pracy ekscentrycznej, o której ostatnio dużo dyskutujemy. To czego mu brakuje, to właśnie ta eksplozywność, której nie potrafi dostatecznie wygenerować. Eksplozywność pracy manifestuje się zawsze w końcowej fazie podporu. Dochodzi wtedy do wyprostu stawów nogi podporowej wywoływanych gwałtownym kurczeniem się prostowników, gdy "schodzi" z nich przeciążenie (tak można w skrócie opisać efekt sprężystości). Garret nie potrafi w pełni uwolnić tego procesu i wytłumia tę sprężystość zastępując ją pracą koncentryczną, czyli klasycznym wyciskaniem ciała w górę i w dal.
edit:
Jeżeli poprawiłby swoją sprężynkę, to raczej niczego innego by nie pogorszył i jak sądzę jego marzenie o sub 13 by się spełniło.
Re: Komentarz do artykułu Kim jest
: 11 sty 2016, 11:55
autor: barcel
Chris Solinsky złamał 13 minut a także miał masę

Re: Komentarz do artykułu Kim jest
: 11 sty 2016, 11:58
autor: yacool
Tak, to jest dobry przykład. Masa jest na drugim miejscu. Pierwsze miejsce jest zarezerwowane dla dobrego ruchu. Natomiast masa ma coraz większe znaczenie, gdy zbliżamy się do rekordów świata.
Re: Komentarz do artykułu Kim jest
: 11 sty 2016, 16:14
autor: Maxxer
Widać, że jest to strasznie siłowy typ zawodnika idealny do przełaju. Nie mam wątpliwości, że Farah ograłby go na bieżni w tym samym dniu na tym samym dystansie. W dodatku wydaje mi się, że jest strasznie sztywny i pospinany zobaczcie jak robi te wymachy przy barierce jak sztywno to wygląda i jak nisko unosi nogę. Co nie zmienia faktu, że biegaczem jest bardzo dobrym ale jednak chyba tylko na przełaj.
Re: Komentarz do artykułu Kim jest
: 11 sty 2016, 16:27
autor: yacool
Wielu czarnych podobnie wymachuje nogami. Brak zakresu w tego rodzaju ćwiczeniach nie oznacza automatycznie słabego zakresu w wahadłach. Choć przydałoby się lepsze tylne wahadło Garretowi, to drogą jogina tego nie zrobi. To musi być droga jedi.
Re: Komentarz do artykułu Kim jest
: 11 sty 2016, 16:29
autor: Adam Klein
Tzn jest niewspolmiernie słaby na bieżni. Bo tak czy inaczej biega płaskie 5000m lepiej niż Rekord Polski.
Re: Komentarz do artykułu Kim jest
: 11 sty 2016, 16:36
autor: yacool
No ale powiedzmy sobie szczerze, co znaczy dziś ten rekord. Minimum na IO.
Re: Komentarz do artykułu Kim jest
: 11 sty 2016, 17:17
autor: Adam Klein
No tak, siłowy, niesprężysty, pospinany a jednak biega lepiej niż nasi najlepsi zawodnicy kiedykolwiek biegali.
Mówiąc o masie mięśnia, nie chodzi mi tylko o czystą mase ale o konsekwencje jakie dla ekonomii wykorzystania tlenu ma mniej mięśnia. No i będąc lekkim jest łatwiej być sprężystym.
Re: Komentarz do artykułu Kim jest
: 11 sty 2016, 18:05
autor: yacool
Według mnie Garret nie jest bardzo pospinany. Wyróżnia go spokój w szybkim biegu. Widać, że ładuje nogę, a ta mu oddaje, tyle że ten proces można u niego poprawić.
Tutaj wrzuciłem kilka animacji z Bekele. Charakterystyczne u niego jest to, że potrafił tuż po ogromnej pracy w podporze rozluźnić nogę i dzięki temu wykonuje ona obszerne wahadło tylne. Nie ma tam więc koncentrycznego odepchnięcia, które zaburza dynamikę wahadła tylnego. To zaburzenie ma swoje konsekwencje w postaci krótkiego kroku. Bekele w stosunku do swojego wzrostu miał najdłuższy krok na świecie, bo pozwalało mu na to bardzo wysoko prowadzone podudzie w wahadle tylnym. Takie złożenie, czyli "skrócenie" nogi nadaje kończynie znacznie większą dynamikę przejścia z wahadła tylnego do przedniego (nie można tego mylić z kompletnie nietrafnymi tezami Romanova dotyczącymi podciągania stopy pod pośladek). Duża dynamika nogi wolnej pozwala z kolei na dalsze jej szybowanie i dwumetrowe susy.
Warto obejrzeć nie tylko ten film z zawodów w 2005, ale też inne. Na przykład
ten z 2003 roku, albo
ten z Mombasy z 2007. Jest to spektakl pracy ekscentrycznej, ale przede wszystkim obraz niezblokowanych bioder. Ugięcia bioder są niewielkie, bo mięsień pośladkowy nie ma dużego zakresu w rozciąganiu (podczas zejścia w podporze), ale ten niewielki ruch daje miękką pracę ładowania i potem gigantyczny odrzut wynikający z prostowania stawu biodrowego. U Garreta jest miękkie zejście, ale nie ma tego odrzutu potem. Nadrabia to mniej efektywnym odpychaniem się.