W artykule mamy:
[...]Wspomniany Polak, Tomasz Matusiak, został sklasyfikowany na 125 miejscu w klasyfikacji open.[...]
No, nie bardzo. Wystarczy sięgnąć do źródła, a tam:
http://www.iau-ultramarathon.org/
mamy 37 kobiet miało czasy lepsze od Polaka, który dotarł na metę po 9:53:56. A jego miejsce wśród mężczyzn to 87.
Stąd po bardzo skomplikowanym sumowaniu 37+86 otrzymujemy
123!
I to jest miejsce pana Tomasza.
Ale żeby było ciekawiej ten sam błąd jest również na "oficjalnym" zestawieniu. No chyba, że jeszcze były 2 osoby z tzw. "tzreciej płci", które wyprzedziły naszego rodaka.
Ciekawe co się wydarzyło z resztą naszych, w sensie, czy pogoda ich zmogła, kontuzje, czy też doszli do wniosku, że nie są w stanie nic sensownego nabiegać i dlatego zeszli?