Forum Bieganie.pl

Skomentuj artykuł Hard way round – 36 milionów kroków, aby obiec Ziemię

A propos oszukiwania Ffyony (w tekście jest błąd!) Campbell: Przyznała się, że podwoził ją kierowca który ją obsługiwał/pomagał na trasie:
"Ffyona Campbell, a distance walker, admitted that she had lied about a walk across the United States. During a 1,000-mile stretch, she said, she had cheated, accepting occasional rides from her companion and driver."
Tu pełen tekst [EN] -> http://www.outsideonline.com/outdoor-ge ... -Lied.html

Zastanawiam sie, czy ten Brytyjczyk zdaje sobie sprawę z osiągnięcia Piotra? Bo pisze, że jego bieg bedzie pierwszym biegiem który jest "unsupported" ?

Ten Brytyjczyk mógłby przy okazji zrobić niezły test tego wózka dziecięcego do biegania ,który pcha. Właśnie jestem na etapie zakupu i gdyby ten model ze zdjęcia przetrwał tą całą podróż to miałbym faworyta

Jestem bardzo zaskoczony wyborem techniki przemieszczania wózka. Jaki zalety i wady mają wózki pchane względem ciągniętych? Wydaje mi się jednak, że ciągnięcie wózka przyczepionego do pasa to najlepszy możliwy pomysł. Gdybym osobiście decydował się na takie bieganie z pewnością bym ciągnął.

polny_zwierz pisze:Jestem bardzo zaskoczony wyborem techniki przemieszczania wózka. Jaki zalety i wady mają wózki pchane względem ciągniętych? Wydaje mi się jednak, że ciągnięcie wózka przyczepionego do pasa to najlepszy możliwy pomysł. Gdybym osobiście decydował się na takie bieganie z pewnością bym ciągnął.

taką technikę mógł trenować codziennie robiąc zakupy w biedronce.