Forum Bieganie.pl

drodzy koledzy biegacze, moze wiecie, moze nie wiecie. Moze was interesuje, moze i nie.
w dniach 7-14 IX 2014 odbywa siè kolejna edycja biegu gòrskiego TOR DES GEANTS.
330km, 24000m D+
biega siè po szczytach gòr wokòl Doliny Aosta zaczynajàc i konczàc bieg w Courmayeur
W biegu tym, ktòry sledzè przez stronè internetowà, bierze udzial 3 Polakòw. Kto wie, moze i koledzy z forum!
na dzien dzisiejszy sytuacja tak wyglàda:
1° COLLE FRANCO 71h49'
2° HOLLON NICHADEMUS 76h29'38''
3° GUILLON ANTOINE 79h02'
3° LE-SAUX CHRISTOPHE

Konrad Ciuraszkewicz wycofal siè dzis o 17.42 w punkcie kontrolnym Oyace na 271 kilometrze
tomasz Krawczyk jest 103° i punkt Valtour (244ty kilometr) opuscil o 16.16
Tadeusz Podràza jest 290° i o 21.12 byl w Crest (220km)

Trzymajmy kciuki za reprezentantòw Polski!

Tomasz Krawczyk opuścił punkt kontrolny w Ollomont (po godzinnym odpoczynku) o 16.05 i jest teraz na pozycji 112! Brawo!!!

Tadeusz Podrąża opuścił punkt w Valtour ( po 1.5 godzinnym odpoczynku ) o 08.41i jest teraz na pozycji 266! Brawo!

Tak trzymać

tomasz ukonczyl bieg o godzinie 11.11 !!! Brawo! Pozycja 128. czas: 121 godzin

tadeusz w punkcie kontrolnym Bonatti byl na pozycji 284-tej. Jeszcze 2 godzinki i powinien dobiec.

pierwsze 3 kobiety to: LECOMTE EMILIE, BORZANI LISA, ZIMMERMANN DENISE

ekstra !!!!!

no i dobiegl Pan Tadeusz! pozycja 274
http://www.tordesgeants.it/live/runner.html?p=1031

Tak dla ścisłości to 4 Polaków - jeszcze Kamil Klich który skończył na 127 pozycji

PS. Podrąża to może i brzmi bardziej po szlachecku.........ale ja raczej z chłopstwa, więc tylko PODRAZA

Super!
Zgubilłem jednego rodaka na liście startowej, przepraszam
Jako,że często nasze nazwiska są pisane bez właściwych charakterów alfabetu, podejżewałem przekształcenie ą i ż...
No , ale do sedna
JAK TO JEST BIEGAĆ TAKIE TRASY?
ruszyliście z Polski jako grupa czy spotkaliście się we Włoszech?

Pojechaliśmy ekipą, zawsze raźniej. Tarasa piękna, nogi same niosą, ale wysokość, dystans i czas pobytu na trasie swoje robią.

Mòj znajomy został zatrzymany prżez medyka, opuchlizna kolana zeszła na kostkę ( tj płyny).
Opowiadał o bieganiu w nocy i prawie mistycznych przeżyciach...
Jak to jest biec tyle kilometrów nocą samemu?