Strona 1 z 3

Komentarz do artykułu Wygrać maraton - jakie to uczucie? Relacja ze Szwajcarii

: 29 paź 2013, 14:01
autor: bieganie.pl

Re: Komentarz do artykułu Wygrać maraton - jakie to uczucie? Rel

: 29 paź 2013, 14:19
autor: Kwiat
Czytałem relację na blogu Bartka i mnie uderzyło to, że dla trzech najlepszych ludzi w maratonie nie przewidziano kompletnie żadnych nagród finansowych. Gdyby bieg był akcja charytatywną to zrozumiałbym ich brak. Tak jednak nie było. Natomiast pakiet startowy był, jak na polskie standardy, bardzo drogi (a jak się to ma do realiów szwajcarskich?), impreza też raczej do gatunku bardzo lokalnych i kameralnych nie należała. Ponadto był to maraton, a nie bieg na pięć kaemów...

Re: Komentarz do artykułu Wygrać maraton - jakie to uczucie? Rel

: 29 paź 2013, 14:40
autor: Ma_tika
fakt, dziwne to, ale z drugiej strony zawsze z regulaminu wynika czy są nagrody i jakie. więc chyba Bartek mial swiadomość charakteru imprezy. co kraj, to obyczaj ;-)
co nie zmienia faktu, że to kolejny mega wyczyn w wykonaniu Bartka. wielkie gratulacje!!!

Re: Komentarz do artykułu Wygrać maraton - jakie to uczucie? Rel

: 29 paź 2013, 14:54
autor: Nikki.Sixx
Ja bym po biegu tak się zapowietrzył emocjami że nie byłbym w stanie wydukać z siebie ani słowa tym bardziej w obcym języku :hej: Raz tak miałem jak na pudło wskoczyłem - relacja video jednego, drugiego a mnie nie było w ogóle bo padłem a potem zakryłem twarz i arivederci :ble:

Wygrać 2 maratony na pełnym etacie w pracy !!!! To ja się już nie opierdalam w takim razie :spoczko:

PS: swoja drogą przestaję narzekać na cokolwiek bo już kolejny raz widzę że polskie maratony pod względem fantów, żywienia oraz organizacji są bezkonkurencyjne w porównaniu do wielu zagranicznych biegów.

Re: Komentarz do artykułu Wygrać maraton - jakie to uczucie? Rel

: 29 paź 2013, 14:55
autor: pejot
Fantastyczna sprawa, gratulacje!
To musi być wspaniałe uczucie kończyć maraton na pierwszej pozycji :)

Re: Komentarz do artykułu Wygrać maraton - jakie to uczucie? Rel

: 29 paź 2013, 15:26
autor: kony
Kwiat pisze:Czytałem relację na blogu Bartka i mnie uderzyło to, że dla trzech najlepszych ludzi w maratonie nie przewidziano kompletnie żadnych nagród finansowych.
Ale takie maratony są potrzebne, żeby ze zwycięstwa mogli się cieszyć również zwykli (no, może nie całkiem zwykli) śmiertelnicy. Bolesna prawda jest taka, że gdyby tam była kasa do zgarnięcia to przyjechaliby po nią ci, którzy z tego żyją.
Gratulacje dla Bartka za świetną robotę.

Re: Komentarz do artykułu Wygrać maraton - jakie to uczucie? Rel

: 29 paź 2013, 15:32
autor: strasb
Kwiat pisze:Natomiast pakiet startowy był, jak na polskie standardy, bardzo drogi (a jak się to ma do realiów szwajcarskich?)
Jak na warunki szwajcarskie to cena pakietu była gdzieś w okolicach średniej. Widzę, że w pierwszym terminie było 90 franków, w Lozannie jest 75, w Zurychu 110. Ceny jakichkolwiek biegów zaczynają się tu tak od 20 franków.

Re: Komentarz do artykułu Wygrać maraton - jakie to uczucie? Rel

: 29 paź 2013, 15:33
autor: Kwiat
kony pisze:
Kwiat pisze:Czytałem relację na blogu Bartka i mnie uderzyło to, że dla trzech najlepszych ludzi w maratonie nie przewidziano kompletnie żadnych nagród finansowych.
Ale takie maratony są potrzebne, żeby ze zwycięstwa mogli się cieszyć również zwykli (no, może nie całkiem zwykli) śmiertelnicy. Bolesna prawda jest taka, że gdyby tam była kasa do zgarnięcia to przyjechaliby po nią ci, którzy z tego żyją.
Gratulacje dla Bartka za świetną robotę.
Ja nie piszę o kwocie choćby porównywalnej do 15 tys. USD jaka czeka w Łodzi. Chodziło mi raczej o coś w rodzaju 500-1000 euro góra. To nie jest jakaś wielka kasa, ale mimo wszystko nieźła nagroda dla amatora.

Re: Komentarz do artykułu Wygrać maraton - jakie to uczucie? Rel

: 29 paź 2013, 15:48
autor: kony
Kwiat pisze:Ja nie piszę o kwocie choćby porównywalnej do 15 tys. USD jaka czeka w Łodzi. Chodziło mi raczej o coś w rodzaju 500-1000 euro góra. To nie jest jakaś wielka kasa, ale mimo wszystko nieźła nagroda dla amatora.
W moim rodzinnym Krasnymstawie za I miejsce w Półmaratonie było 500zł i to wystarczyło żeby pojawili się biegacze z Ukrainy, bynajmniej nie amatorzy. Jestem pewien, że po 1000 euro też by się zgłosili zawodowcy.

Re: Komentarz do artykułu Wygrać maraton - jakie to uczucie? Rel

: 29 paź 2013, 15:51
autor: arturdj
Gratulacje dla Bartosza, pokazał klasę. Swoją drogą powstało nowe motto: Nie ma Kenijczyków na starcie, nie będzie nagród ;)

Re: Komentarz do artykułu Wygrać maraton - jakie to uczucie? Rel

: 29 paź 2013, 15:51
autor: axell
Sama idea maratonu bez wygranych finansowych bardzo ciekawa - nigdy się do pudła nie zbliżę i jest mi obojętne czy przyjadą Kenijczycy aby wbić okolice 2:10 czy super zaawansowany amator entuzjasta wygra z 2:30. Ta druga opcja nawet bliższa jest mojemu sercu. Jedynie nie mogę zrozumieć, że medal za 1 miejsce to ten sam co wszyscy dostawali za ukończenie biegu to już dla mnie przesada jednak jakieś wyróżnienie powinno być - trąbka to jednak nie medal.

Re: Komentarz do artykułu Wygrać maraton - jakie to uczucie? Rel

: 29 paź 2013, 15:58
autor: mihumor
Bartek - duże gratulacje, na pewno dla wielu osób twoje wyniki są dużą inspiracją - dla mnie na pewno :hej:

Re: Komentarz do artykułu Wygrać maraton - jakie to uczucie? Rel

: 29 paź 2013, 16:34
autor: Bartek Olszewski
Jeżeli chodzi o nagrody to nie jest tak, że jak jest coś do wygrania to zaraz przyciąga to zawodowców. Zresztą nawet jeżeli, to nie widzę w tym nic złego, to ich praca. Ale Szwajcaria jest bardzo drogim krajem, organizatorzy nie robią biegu Elity więc i tak albo nie ma tej elity albo jest bardzo mała. Przykład to Lozanna gdzie rok temu wygrałem a w tym roku również nie było nikogo z grona zawodowców. Pierwsza nagroda: 2000 Franków. Poza tym dla nagród rzeczowych albo jakiś voucherów nie przyjedzie raczej nikt z elity do takiej Lucerny. Przy sponsorach tego pokroju mimo wszystko mnie to dziwi, że nic nie było. Ale zostawmy już tą debatę o nagrodach bo to zdecydowanie nie było najważniejsze.

A najlepsze z tego wszystkiego to sam bieg. Przepiękna trasa, genialne pomysły na jej oprawę i niesamowici kibice. Całe miasto kibicowało. To robi niesamowite wrażenie. Rozmawiałem z wieloma ludźmi po tym biegu i wszyscy zgodnie mówili, że to był najwspanialszy maraton albo półmaraton w jakim biegli. Ok, ja biegłem Boston :) Ale dla mnie ta Lucerna to wręcz obowiązkowa pozycja dla fanów turystyki biegowej, daję mu najwyższą ocenę. Kiedyś na pewno tam wrócę i pobiegnę na spokojnie porozglądać się na lewo i prawo za wspaniałymi krajobrazami.

No i po raz kolejny dziękuję wszystkim za gratulacje. Bardzo mi miło, a szczególnie cieszy mnie, że mogę dla kogoś być inspirację i motywować go do czegoś. To naprawdę super uczucie i daje poczucie, że to co robię (bieganie, prowadzenie bloga, udzielanie się na temat biegania) naprawdę ma sens. Dzięki!

Re: Komentarz do artykułu Wygrać maraton - jakie to uczucie? Rel

: 29 paź 2013, 17:26
autor: bjj
Gratuluje wygranej ! Jestem tak jak większość zdziwiony tym ,że nie było żadnych nagród. Nie twierdzę ,że mają to być pieniądze czy nie wiadomo jakie nagrody ale wystarczyłby jakiś zegarek biegowy czy sprzęt sportowy. To trochę dziwne ,żeby zwycięzca był "w plecy" bo przecież musiał opłacić podróż, pakiet startowy, hotel itp

Re: Komentarz do artykułu Wygrać maraton - jakie to uczucie? Rel

: 29 paź 2013, 17:46
autor: Dani
Nie często komentuję, ale takiego wydarzenia nie można ominąć :D Wielkie gratulacje!!!
A nagrody.. no tak jakoś głupio, że organizatorzy to olali, no ale... podium to podium :) Następna wygrana będzie z nagrodami ;P