Forum Bieganie.pl

Skomentuj artykuł Stanisława Walasiewicz - jak ją pamiętamy?

"na świat przyszła 3 kwietnia 1911 roku w Wierzchowni koło Górzna, niedaleko Grudziądza. Już jako kilkumiesięczne dziecko wyleciała razem z rodziną do Stanów Zjednoczonych"
Wyleciala w 1911? A to ci ciekawostka :p

Jest napisane WYEMIGROWAŁA a nie wyleciała
Swoją drogą to ja nie musiałbym robić sekcji żeby mieć wątpliwości co do płci.

Dziwne wieści jeśli chodzi o zamieszkanie. Wierzchowiska znajdują się od Rypina 24km, kawałek dalej jest z Rypina do Górzna. Z Rypina do Grudziądza jest koło 90km. Więc jakim cudem Wierzchowiska są niedaleko Grudziądza, dla mnie to spora odległość . W Rypinie znajduje się też stadion nazwany jej imieniem. Przed wejściem na murawę stoi poświęcony jej pomnik Warto obejrzeć

Wystarczy spojrzeć na zdjęcie by mieć pewność , że to Stanisław a nie Stanisława.
Jej mąż musiał się nieźle zdziwić w noc poślubną. Medale powinny być odebrane, a rekordy wymazane.

"Szkoda tylko, że jedną z najbardziej utytułowanych polskich lekkoatletek wspomina się nie z uwagi na jej osiągnięcia, a ze względu na wątpliwości dotyczące jej płci." - a dlaczego miałoby być inaczej, skoro jej osiągnięcia były oparte na naturalnym "dopingu"? Jak się miały jej osiągnięcia do osiągnięć _mężczyzn_ w tamtych czasach?

Nie ma co. Chłop jak dąb ;]

Swoją drogą to oprócz Stasia na zdjęciu grupowym jak facet wygląda również ta w tym meloniku na głowie(nr 89).

gocu pisze:"Jak się miały jej osiągnięcia do osiągnięć _mężczyzn_ w tamtych czasach?

Klemens Biniakowski, 22-krotny mistrz Polski, pierwszy Polak, który złamał 50 sekund na 400 m:
100 m – 10,6 s
200 m – 22,1 s
400 m – 48,8 s
Więcej jego wyników znajdziesz tu: http://bieganie.pl/statystyka/index.php ... rogression