Strona 1 z 2

Komentarz do artykułu 21 kwietnia padnie rekord świata w maratonie? Rozmowa z Wilsonem Kipsangiem

: 17 kwie 2013, 11:08
autor: bieganie.pl

Re: Komentarz do artykułu 21 kwietnia padnie rekord świata w mar

: 17 kwie 2013, 11:56
autor: Adam Klein
W artykule jest bardzo długi film (33 minuty), to dla fanatyków. ;)
Ale nawet nie fanatykom polecam pierwsze 5 minut, pokazują nieźle klimat, także swoiste rozumienie czasu.
Byłem z Wilsonem umówiony na 9:00, przyjechał o 10:00, wcale nie uważam, że przez jakieś gwiazdorstwo, po prostu tak jest.

Re: Komentarz do artykułu 21 kwietnia padnie rekord świata w mar

: 17 kwie 2013, 12:43
autor: ioannahh
Gaduła z tego Wilsona :bum: może lepiej byłoby przedstawić taki wywiad w formie zwartego artykułu, relacji z rozmowy? bo takie krótkie pytania i jeszcze krótsze odpowiedzi ciężko się czyta.

Re: Komentarz do artykułu 21 kwietnia padnie rekord świata w mar

: 17 kwie 2013, 13:16
autor: bartek82
krótkie pytania i krótkie odpowiedzi bardzo fajnie mi się czyta. widać kwestia gustu ;)

Re: Komentarz do artykułu 21 kwietnia padnie rekord świata w mar

: 17 kwie 2013, 13:21
autor: Adam Klein
Ioanna, miałem dylemat - jak to przedstawić, myślałem, żeby zrobić tak jak proponujesz ale nie było już czasu na dłuższą obróbkę, maraton w niedzielę.
Ale jak widać - gusty są różne.

Re: Komentarz do artykułu 21 kwietnia padnie rekord świata w mar

: 17 kwie 2013, 13:56
autor: radslo1
Fajny wywiad. Bardzo dobrze mi się to czyta. Krótkie bardzo konkretne pytania i odpowiedzi.
pozdro.

Re: Komentarz do artykułu 21 kwietnia padnie rekord świata w mar

: 17 kwie 2013, 15:23
autor: Mar.co
Tempo easy z kosmosu, szacunek dla gościa.

Re: Komentarz do artykułu 21 kwietnia padnie rekord świata w mar

: 18 kwie 2013, 11:26
autor: hassy
Fajna rozmowa. Krótko, konkretnie, spokojnie, naturalnie i bezpretensjonalnie. Mnie najbardziej ujmował taki brak napinania się na jakieś mega metody, systemy, procedury.... Pewnie nie zostawia spraw przypadkowi i zupełnemu spontanowi, ale wzruszająco w ustach elitarnego zawodnika brzmią teksty typu "taaa, czasami podbiegi... w lesie" albo "czasami rozciągania, sprinty"... Może trochę czarował (choć na filmie tego nie widać) i nie mówił wszystkiego... Adamie, jak to w bezpośrednim kontakcie wyglądało?

No i chyba najważniejsze na końcu: kiedy opracujesz swój system, nie potrzebujesz tego [dokładnej rejestracji treningów], mimo że coś masz zaplanowane to jeśli czujesz się słabo, odpoczywasz, słuchasz ciała.

Re: Komentarz do artykułu 21 kwietnia padnie rekord świata w mar

: 18 kwie 2013, 11:50
autor: Adam Klein
Gość bardzo fajny i bardzo intuicyjny, to znaczy czuje co dla niego dobre, miałem wrażenie, że chciałby pokazać wszystko i rozmawiać o wszystkim, gdyby nie zaplanowane treningi naszej grupy to pewnie bym się przejechał z nimi na tą ich 40kę, na stadionie też był luz, miał dobre relacje z innymi zawodnikami dla których dziś jest kosmitą (finansowym), zresztą zobaczcie jak zachowuje się na stadionie, ta fotka fajnie oddaje klimat:

http://bieganie.pl/img/oboz/2013/kenia/P2250854.jpg

Re: Komentarz do artykułu 21 kwietnia padnie rekord świata w mar

: 18 kwie 2013, 11:58
autor: hassy
Sympatyczne zdjęcie :) W naszym kręgu kulturowym powiedzielibyśmy pewnie "gość, który już niczego nie musi innym i SOBIE udowadniać". Patrzylibyśmy pewnie przez pryzmat indywidualnego sukcesu, ego, klasy osoby/zawodnika. W tamtym kręgu może dochodzą jakieś specyficzne klimaty i elementy solidarności i relacji z otoczeniem (społecznością) mające swe źródła we wspólnotach plemiennych? Mniej zatomizowanych niż społeczeństwa zachodnie? Inaczej może być więc postrzegany idol przez "maluczkich", a z kolei idol też inaczej postrzega i odnosi się do "maluczkich".

Re: Komentarz do artykułu 21 kwietnia padnie rekord świata w mar

: 18 kwie 2013, 12:11
autor: mar_jas
Super wywiad....tez podoba mi się to podejście do treningu...biegam bo biegam, słucham siebie, własnego ciała..a że przy okazji jestem najlepszym na świecie?? fajna sprawa, ale bez szału :hahaha:
zastanawia mnie taka sprawa...jak sam powiedział ma grupę, z którą biega, 30 osób minimum..Ci ludzie dotrzymuja mu w treningu kroku...biegają w końcu razem....zastanawia mnie jak się dzieje że akurat Wilson jest w czołówce biegaczy świata a nie cała trzydziestka? to jakieś dodatkowe predyspozycje? motywacja? Świetny menago? szczęcie? a może...taką mają ustaloną kolejność w grupie? ..najpierw jeden, potem kolejny z grupy..i tak dalej.... :usmiech:

Re: Komentarz do artykułu 21 kwietnia padnie rekord świata w mar

: 18 kwie 2013, 12:51
autor: Adam Klein
To jest kwestia stopniowego wspinania się w hierarchii zawodników, ileś lat temu kiedy przyjechał do Iten nie był jeszcze w czołówce, przecież tam jest rotacja, przychodzą nowi, starzy odchodzą, można powiedzieć, że on w tej grupie awansował, ale reszta grupy to są nowi ludzie, z których być może któryś też kiedyś "awansuje".

Nie wiem czy czytałeś relację z naszego wyścigu który tam organizowaliśmy. Pojawił się tam taki 17latek (Tytus) który szukał grupy z którą mógłby biegać. I jeśli on trafi do jakiejś grupy to jeśli nie przetrenuje się, jesli będzie biegał wg zasady "feel your body" to szybko awansuje.

Re: Komentarz do artykułu 21 kwietnia padnie rekord świata w mar

: 18 kwie 2013, 12:59
autor: mar_jas
Czytałem z zapartym tchem wszystko co tyczyło się waszej "wycieczki" do Kenii :oczko:
No wlasnie o tą rotacje mi chodzi...skoro cała np trzydziestka trenuje razem powinni być mniej wiecej na podobnym poziomie...ale lider jest tylko jeden....pewnie gdyby którykolwiek z tej trzydziestki dostał szansę to by się wybił...jak to się potem dzieje ze jest ten kolejny lider? przyjeżdża manager z europy i wybiera np tego konkretnego zawodnika...czy np mają ustalone..teraz kolej na tego zawdonika...wskazanego z góry :hej:

"Przeraża" mnie skala talentów biegowych u nich...chociaż z drugiej strony..czy to talent czy bardziej motywacja... Ci ludzie maja bardzo dużo do ugrania w życiu dzieki bieganiu co pewnie jeszcze bardziej ich motywuje do ciężkiego treningu :usmiech:

Re: Komentarz do artykułu 21 kwietnia padnie rekord świata w mar

: 18 kwie 2013, 13:45
autor: Gife
Tam właśnie jest inaczej. Lider grupy prowadzi, ale jeśli ktoś chce lidera wyciąć i ma predyspozycje, to robi to i jest zauważanym przez menago. Potem już taki człek żyje ponad stan w Keni, ale ćwiczy nadal w tej samej grupie i być może, jest jej liderem lub też nadal w cieniu sławy, ale jako następca?

Re: Komentarz do artykułu 21 kwietnia padnie rekord świata w mar

: 18 kwie 2013, 22:08
autor: rusolis
Adam Klein pisze: Nie wiem czy czytałeś relację z naszego wyścigu który tam organizowaliśmy. Pojawił się tam taki 17latek (Tytus) który szukał grupy z którą mógłby biegać. I jeśli on trafi do jakiejś grupy to jeśli nie przetrenuje się, jesli będzie biegał wg zasady "feel your body" to szybko awansuje.
Gdzie można znaleźć tą relację? Przegapiłem i teraz nie mogę jej znaleźć.