Forum Bieganie.pl

Skomentuj artykuł O czym mówił Scott Jurek

Bardzo dobry wywiad. Gratuluję autorom.

Tego mi brakowało. Świetny i interesujący wywiad

100km po 4:30. A ja tu się z wielkimi lękami przymierzam do maratonu w tym tempie .

Oglądałem wywiady Scotta w polskich telewizjach: TVN i TVP, ale ten jest zdecydowanie najbardziej merytoryczny i przez to ciekawy

Może to jest kolejny kwiatek do ogródka, że jednak "polska szkoła rules" bo Jurek biega II zakres.

Scott Jurek to kapitalny facet. Jest zaprzeczeniem mojego dotychczasowego wyobrażenia o Amerykanach, czy raczej ludziach którzy przyjachali do nas z tamtej strony Atlantyku - najbardziej dlatego, że niczego nikomu nie narzuca. Przesympatyczny, merytoryczny, normalny, uśmiechnięty. Też miałem z nim okazję chwilę pogadać o butach, o Brooksie, o technice biegu - powiedział mi mniej więcej to samo co w powyższym wywiadzie. Ani propaganda biegania naturalnego, ani tradycjonalizm piętolądowacza. Radzi biegać z wysoką kadencją, krótkim krokiem i lądować na całej stopie jednocześnie - to zgodne i z moim instynktem biegowym. Zupełnie nie zgadzam się, że "brzydko" biega. Biega normalnie, ekonomicznie, bezpiecznie, instynktownie. Trening z nim po nocy, w deszczu był niepowtarzalnym przeżyciem. Powiedział tam kilka prostych rzeczy, a ważnych. Jestem w trakcie czytania jego książki i całkiem nieźle się ją czyta. W porównaniu z "Urodzonymi biegaczami" McDougalla jest zdecydowanie bardziej autentyczna. Trzeba tylko wziąć poprawkę, że w amerykańskich książkach przeskakiwanie co chwila z tematu na temat to norma. No i czasem trochę za dużo egzaltacji. A poza tym prawda, dużo prawdy. Omijam tylko przepisy wegańskie. Nie tylko dlatego, że jestem wszystkożercą - także dlatego, że surowce tam wymienione są zbyt egzotyczne, nieosiągalne.

jang pisze:Zupełnie nie zgadzam się, że "brzydko" biega. Biega normalnie, ekonomicznie, bezpiecznie, instynktownie.

Mi się wydaje sztywno, ma bardzo ograniczoną pracę nóg (mały zakres ruchów), ale takie jest w końcu bieganie ultra, lepiej mu nie potrzebne, to nie przełaje ani nie 10 tys m. Choć jak się spojrzy na Kiliana to jednak on biega znacznie ładniej.

Kilian jest jakieś 30-40 cm niższy (miałem bezpośredni kontakt z obydwoma), może i stąd różnica. Chyba żaden z nich nie miał trenera, który "ustawiłby" im technikę biegu. Ultrasi sami sobie są trenerami, nawet ci najlepsi. Zresztą wg mnie technika w ultra ma znaczenie trzeciorzędne, inne sprawy są ważniejsze, choćby psychika.

janek, na pewno bieg scotta est b. skuteczny, chodzi tylko o wrażenie estetyczne, uproszczenie - scott raczej "brzydko", kilian pięknie.

Brzydko, pięknie... To wszystko jest względne.

patrząc w jednym filmie na kiliana i scotta nadal tak uważasz?

http://www.youtube.com/watch?v=EbEmrX6CAws

Dziwacznie biega Jurek. Jakby każdy krok sprawiał mu ból. Może ma już tak zajechane kolana?

Kilian ładniejszy jest.

ej, Kuba, Adam, czy uznaliście, że to moje pytanie:
"w jakich butach wygrywałeś WS100?"
- to słabe pytanie( i odpowiedź) były?

zdrówko