Forum Bieganie.pl

Skomentuj artykuł Kim jest Csaba Nemeth, zwycięzca tegorocznego Biegu 7 Dolin?

Warto dodać, że Nemeth to nazwisko, a Csaba - imię. Na Węgrzech tradycyjnie używa się takiego szyku imienia i nazwiska, ale u nas można by już napisać inaczej - łatwo o pomyłkę.

Zmieniliśmy, nie wiedziałem, mimo, że jestem właściwie w połowie Węgrem.

świetny wywiad. aż chce się iść w las i nie wracać przez wiele godzin.

Tak, on w ogóle bardzo fajnie mówi. "To, czego mi wciąż brakuje w odniesieniu do UTMB to by pokazać moim dzieciom do czego zdolny jest ich tata, by mogły być ze mnie dumne. To może kiedyś się wydarzyć, może za pięć czy dziesięć lat. Mam wystarczająco dużo czasu, nie ma potrzeby się śpieszyć. "
To dla mnie nawet pocieszające. W końcu jesteśmy ten sam rocznik. Tylko ja jeszcze nie mam czego pokazać dzieciom "do czego jestem zdolny. Ale może za pięć czy dziesięć lat, nie ma potrzeby się spieszyć.

W ogóle świetne tłumaczenie, tylko dodaje temu wywiadowi. Wypowiedzi Csaby bardzo mi się podobają, wyważone, przemyślane, widać że wiele się zastanawia nad tym co mówi. Więcej takich artykułów.

I taka ciekawostka:

Przez minione osiem lat pięciokrotnie docierałem do mety nie popełniając żadnych błędów.

Marcin (Świerc) powiedział mi, że na 22 kilometrze (było chyba jeszcze ciemno) pomylili trasę, Marcin pobiegł za Janem Wydrą bo myślał, że on pamiętał trasę sprzed roku, a tymczasem się pomylili.
A Węgier trasy nie pomylił, choć był tam przecież po raz pierwszy. Rutyniarz.

Widziałem finisz Nemetha i Mariusza..
dla mnie to nieprawdopodobne żeby po 8h51min walki na 100km górskiej trasy wbiec tak lekko na mete..
nie było widać po nich zmęczenia.. ot tak sobie wbiegł..
a Mariusz? jeszcze finisz miał :D
szacun dal gości!

Moge sie mylic, ale wydaje mi sie ze Csaba tydzien wczesniej byl na 6. miejscu w UTMB - tego brakuje w Waszym zestawieniu osiagniec.
a dodatkowo potwierdza, ze ten gosc jest kosmita.

był nawet 5 i dla Hercoga dołożył 55min

Niezle, nawet mi nie przyszło do głowy sprawdzić tegoroczne wyniki.

Liczy się każdy gram. Z tego co zauważyłem Csaba przebiegł B7D bez zegarka.