Strona 1 z 1

Komentarz do artykułu Hengelo

: 27 maja 2012, 10:38
autor: bieganie.pl
Skomentuj artykuł Hengelo

Re: Komentarz do artykułu Hengelo

: 27 maja 2012, 18:29
autor: Master Piernik
Jednak Adam K. mówił prawdę w ostatniej relacji z mitingu w Czechach ze oddechowo było słabo i na następnym starcie będzie lepiej :) -zna się na rzeczy ! Oby tylko przetrzymał formę do IO a może nawet ja jeszcze wzmocni ?!?!

Dla mnie to szok co on teraz wyprawia ! Dwa zwycięstwa w odstępie paru dni to już musi czuć wigor.

Lewandowski również pewnie wypełnił min ciekaw jestem, który z nich lepiej pokaże się w kolejnym starcie...

Re: Komentarz do artykułu Hengelo

: 27 maja 2012, 23:29
autor: tomek^
Już po sezonie halowym można było stwierdzić, że jeśli Kszczot odpowiednio przygotuje formę pod olimpiadę to będzie bardzo groźny. Jeszcze ten finisz jest robiony tak trochę z rozpędu, ale do igrzysk jeszcze daleko, a wyniki już są więc to może być dobry znak. A co do Lewandowskiego to chyba nie będzie to jego życiowy sezon bo już po ostatnich startach( miedzy innymi Diamentowa Liga) widać, że te nogi nie "kręcą" się tak jak powinny.

Re: Komentarz do artykułu Hengelo

: 28 maja 2012, 13:33
autor: kamil9998
tomek co Ty pieprzysz za głupoty, poczytaj wywiady z Lewy i dopiero potem pisz głupoty. Mamy maj a nie lipiec. Forma przyjdzie spokojnie, a 1:44 zaraz po zejściu z ciężkiego treningu robi wrażenie!! Tak samo Kszczot tu jednak nie mamy informacji na jakim obecnie jest poziomie treningu

Re: Komentarz do artykułu Hengelo

: 28 maja 2012, 13:42
autor: fotman
Co do Lewandowskiego, to myślę, że nie masz racji.
Szanghaj to było nieporozumienie.
Hengelo pokazało, że moc jest- 1:44,3 to nie jest bylejaki wynik. To jest wynik lepszy od jego SB z 2011 roku. Biorąc pod uwagę, że dopiero wychodzi z ciężkiego treningu, już za dwa-trzy tygodnie może być naprawdę ostry. Jak trafi dobry bieg, to sekunda jest spokojnie do urwania.
Bardzo szanuję obu tych zawodników, ale chyba więcej mojej sympatii wzbudza Lewandowski.
Podoba mi się jego zaangażowanie i wiara w ciężką pracę, a wszytko to oparte na otwartej wierze w Boga.

Re: Komentarz do artykułu Hengelo

: 28 maja 2012, 14:02
autor: Adam Klein
Tomek z Marcinem zawsze bardzo uważnie biorą pod uwagę to, kiedy jest ich start główny.
Wszystkie biegi po drodze to są tylko etapy.
Oczywiście, może się tak wydarzyć, że jakieś biegi nie wyjdą ale ich celem to topowa forma w dniach 6-9 sierpnia.
To co dzieje się teraz to są elementy treningu.

Re: Komentarz do artykułu Hengelo

: 28 maja 2012, 20:00
autor: Master Piernik
W artykule jest napisane "Adam jak zwykle odważnie poszedł za pacemakerem i biegł na drugiej pozycji..."

jak zwykle :hej:

Oglądając jego występy na bieżni w ubiegłym roku nie pamiętam żeby zwykle biegł w czołówce od początku :ble:

Co do dyskusji na temat formy Lewego to jestem zdania ze Marcin już ma moc ale będzie jeszcze lepiej...

Tak jak wspomnieli moi poprzednicy wynik 1:44 po takiej pracy, którą wykonał budzi respekt-sam napisał ze przyśpieszył na ostatnich 100m bo nie chciał ryzykować... nie wiedział jak zareaguję na szybki bieg.

Jeszcze raz brawa dla obydwu, będę im kibicował z całego serca !