Forum Bieganie.pl

Skomentuj artykuł Arek Gardzielewski o przygotowaniach do półmaratonu i maratonu

Chciałem zwrócić uwagę wszystkich na rzecz, dosyć zastanawiającą. Że topowi zawodnicy z własnej nieprzymuszonej woli biegają na treningach jednak w butach z dosyć dużą amortyzacją. Ktoś powie - marketing. Arek wybiera oczywiście but z rodziny Asics - Cumulus. Ale rozmawiając z Abdi Abdirahmanem było to samo - on powiedział mi, że biega na treningach w Structure Triax - bucie naprawdę mocno stabilizującym (mógł wybrać dowolny minimalistyczny but Nike).
Tymczasem my (biegacze jak by nie było wolniejsi, ciężsi) upajamy się super minimalistycznymi butami. Sam jestem raczej minimalistą niż maksymalistą i nie mogę zrozumieć skąd to się bierze.
Ja ich nie chcę namawiać na zmiany bo potem jeszcze jak złapią kontuzje będzie na mnie - ale to jednak ciekawe, nie?

Nudnawy, promocyjny artykuł który w tej samej wersji, pojawił się również na innych forach.
Oczywiście, wyzuwszy Arka z butów, jest to fajny gość, który na chwilę obecną, wraz z H. Szostem, są o krok przed pozostałą, Polską czołówką biegaczy długodystansowych.

bieganie.pl pisze:nie mogę zrozumieć skąd to się bierze

być może trochę z mody, a głównie pewnie dlatego, że przecież truchta się dla przyjemności,
a nie dla zarobku, więc wybieramy to, co daje nam jej więcej;

Ryszard N. pisze:Nudnawy, promocyjny artykuł który w tej samej wersji, pojawił się również na innych forach.

U nas on jest po pierwsze inny (o jedną odpowiedź) a po drugie nie wiem dlaczego nie może być on przyczynkiem do dyskusji o tym problemie.

wg mnie, Adam, to pokazuje, że po pierwsze, buty nie mają decydującego wpływu na nasze bieganie. tak samo można biegać dobrze w mocno amortyzowanych butach, można tez kaleczyć technikę w butach minimalistycznych.

decydujące znaczenie ma świadomość biegacza, uwaga poświęcona prawidłowej technice, dobre nawyki itd. Arek Gardzielewski biega od lat, na pewno od początku biegał poprawnie technicznie, pod okiem trenera, nie mówiąc o tym, że w kolcach na tartanie biega się raczje ze śródstopia

po drugie, jest to ciekawy, ale jeden głos w dyskusji. Adam, spytaj czołowych polskich ultrasów, Więcka, Jędroszkowiaka, w czym biegają...

Qba Krause pisze:Adam, spytaj czołowych polskich ultrasów, Więcka, Jędroszkowiaka, w czym biegają...

No ja wiem w czym oni biegają. Ale Arek czy Abdi to jednak nie byle co.
Może to jednak kwestia "świadomości", eksperymentowania?
Michał Bartoszak przez lata biegał na treningach w standardowych butach.
I mówił, że jak zaczęli wprowadzać Kinvarę to był sceptyczny. A teraz biega chyba tylko w tym.

Ja może topowa nie jestem, ale przyznam, że na długie wybiegania wybieram ciężkie buty. Najcięższe pumki, jakie mam.
Potem "niesie" na szybszych treningach w lekkich faaskach i na startach jest ta "lekkość bytu" (bardzo znośna, nie-kunderowska;)

A artykuł oczywiście promocyjny, ale czemu nie miałby być...przyczynkiem? Jako przedstawiciel konkurencji zabrałam głos;)

Adam Klein pisze: Michał Bartoszak przez lata biegał na treningach w standardowych butach.
I mówił, że jak zaczęli wprowadzać Kinvarę to był sceptyczny. A teraz biega chyba tylko w tym.

Michał mi dziś powiedział, że wcale nie biega, tzn treningowo, ale obmacując kinwary 2 sam byłbym sceptyczny. Michał pewnie innych buciorów do treningów używa.

Adam Klein pisze:

Ryszard N. pisze:Nudnawy, promocyjny artykuł który w tej samej wersji, pojawił się również na innych forach.

U nas on jest po pierwsze inny (o jedną odpowiedź) a po drugie nie wiem dlaczego nie może być on przyczynkiem do dyskusji o tym problemie.

Spoko Adam, artykułów promocyjnych jest wiele. Są różne metody sprzedawania idei, nie każdą z nich muszę się zachwycać,...

a ja wolałbym żeby ogólne teorie na temat butów wypowiadali ortopedzi, którzy specjalizują się w kontuzjach biegaczy.

Tutaj wypowiada się zawodnik, który sponsorowany jest przez firmę, która nie ma butów minimalistycznych w ofercie. I mówi, że buty minimalistyczne są kiepskim wyborem. Wiarygodność takiej wypowiedzi jest niezbyt wysoka.

Forrest Gump powiedział:

Tyle zostało z czeku za powiedzenie:
"Kiedy byłem w Chinach z narodową drużyną, uwielbiałem grać w ping-ponga rakietką Flex-o-lite", co, jak wiadomo, nie jest prawdą, ale mama mówi, że małe kłamstewko nikomu nie zaszkodzi.
Więc przeznaczam to na paliwo, liny, na nowe sieci i nową łódź.

Tłumaczenie: razakos, Napisy.info

A Forrest to przecież niezwykle uczciwy człowiek był

PAwel pisze:Tutaj wypowiada się zawodnik, który sponsorowany jest przez firmę, która nie ma butów minimalistycznych w ofercie. I mówi, że buty minimalistyczne są kiepskim wyborem. Wiarygodność takiej wypowiedzi jest niezbyt wysoka.

Ale ma buty do biegania naturalnego:

W 2000 roku ASICS ogłosił jak ważny w bieganiu jest naturalny ruch stopy i naturalne doznania biegowe. ASICS stworzył wówczas frazę: „wspomaganie ruchu, a nie jego kontrola”.

Wraz z rozwojem badań naukowych, ASICS dokonywał dekonstrukcji projektów swojego obuwia, rozwijając technologie, które pozwalały obuwiu współpracować ze stopą, a nie działać przeciwko jej naturalnym ruchom. W kolekcji obuwia ASICS33 ta filozofia została w pełni odzwierciedlona.

Czyli w 2000 roku załapali, że coś nie halo z tymi ich butami, przez 12 lat rozkminiali, co robią źle i w końcu wyprodukowali pierwszy but współpracujący ze stopą?

Aha, zapomniałem dodać, że "dzięki flagowej technologii ASICS - Gel Cushioning System noszenie tego obuwia staje się niezwykle komfortowe."

pytanie za 100 punktów - ile procent poprawy wyniku można przypisać obuwiu?

miszel pisze:pytanie za 100 punktów - ile procent poprawy wyniku można przypisać obuwiu?

Można przypisać 35% całego wyniku:
Niektórzy twierdzą, że ich koszulka + spodenki (komplet za jedyne 278 zł) potrafią podnieść VO2max o 7%, a buty są 5 razy ważniejsze od koszulki i spodenek razem wziętych