Forum Bieganie.pl

Skomentuj artykuł Etiopscy lekkoatleci zawieszeni przez własną federację

Jak dla mnie rodzi się pytanie o sens istnienia krajowych federacji lub ich zbytnie uprawnienia i władzę nad zawodnikami. Nasza federacja i jej ostatnia pokazówka względem Iwony Lewandowskiej doskonale wpisuje się w ten wątek.

Dokładnie, ta decyzja pokazuje czarno na białym bezsens istnienia ogólnokrajowych organizacji nadzorujących sport. Takie rządowe obozy treningowe dla zawodnika światowej klasy mającego własny trening i trenera to przecież idiotyzm. Co, zebraliby tych 200 sportowców i daliby każdemu identyczny trening spod sztancy?
U nas są przecież podobne cyrki. Na miejscu tych wykluczonych zmieniłbym obywatelstwo, ciekawe co by wtedy etiopska federacja zrobiła .

Decyzja co najmniej głupia, choć może dzięki temu przebiją się młode talenty Nie negowałbym natomiast samej idei organizowania zgrupowań. Wiadomo, że większość zawodników ma swój plan treningowy i nie każdy może na takie zgrupowanie przyjechać. Jednak jest to świetna okazja do spotkań, wymiany spostrzeżeń i doświadczeń. Szkoda tylko, że coś co miało pomagać w przygotowaniach do zawodów stało się tylko przykrym obowiązkiem...

Młode talenty spełniające minima i tak by się miały szanse pokazać.

A w wymianę doświadczeń wśród zawodowców nie wierzę. Spójrz jak czasem ciężko cokolwiek od amatorskich "kolegów z branży" wyciągnąć - a przecież my nie walczymy o mistrzostwo świata/olimpijskie czy nawet kraju...

Z tymi młodymi talentami, to był żart.
Jeśli jednak chodzi o wymianę doświadczeń, to wiadomo, że nikt nie przedstawi ci w szczegółach swojego innowacyjnego treningu, zwłaszcza jeśli cię nie zna. Jednak na wszelkiego rodzaju wyjazdach, zgrupowaniach i wspólnych treningach rodzą się sportowe znajomości/przyjaźnie, które są cenne nie tylko pod kontem treningowym lecz również życiowym (podobne problemy, rozterki itd.).
Jest też oczywiście element rywalizacji i z pewnością zdarzają się również spory (moze nawet częściej niż wzajemna sympatia), co nie oznacza, że zgrupowanie jako takie nie ma sensu.

klosiu pisze:Dokładnie, ta decyzja pokazuje czarno na białym bezsens istnienia ogólnokrajowych organizacji nadzorujących sport. Takie rządowe obozy treningowe dla zawodnika światowej klasy mającego własny trening i trenera to przecież idiotyzm. Co, zebraliby tych 200 sportowców i daliby każdemu identyczny trening spod sztancy?

no popatrz - tacy światowi zawodnicy a na MŚ zawiedli... chcą sprawdzić kto jest w jakiej formie obecnie żeby nie wysyłać gwiazd bez formy podczas gdy mają ich kim zastąpić - w przeciwieństwie do nas

Forma w tej chwili nijak się ma do formy za kilka miesięcy. Kolarz przygotowujący się na koniec lipca ze szczytową formą akurat teraz zaczynałby spokojne treningi bazowe .
A jeśli ktoś ma swój program, ze swoją periodyzacją i obciążeniami, a tu wtrynia mu się odgórnie coś zupełnie innego, to to może tylko zaszkodzić.

klosiu pisze:Forma w tej chwili nijak się ma do formy za kilka miesięcy. Kolarz przygotowujący się na koniec lipca ze szczytową formą akurat teraz zaczynałby spokojne treningi bazowe .
A jeśli ktoś ma swój program, ze swoją periodyzacją i obciążeniami, a tu wtrynia mu się odgórnie coś zupełnie innego, to to może tylko zaszkodzić.

no ostatnio przed MŚ sie nikt nie wtryniał i nic z tej periodyzacji nie wyszło - a u nich mają z czego wybierać więc dobrze robią, że za zasługi nikt nie powinien jechać

No w sumie możliwe, jest to jakiś sposób na ocenę sytuacji, fakt że akurat Etopczycy mogą sobie w biegaczach na dobrym poziomie przebierać .

gasper tam zupełnie nie o to chodzi, raczej chodzi o demonstrację siły i walkę o kasę.

Dokładnie tak jak mówi Qba - zresztą w 90% konfliktów chodzi o władzę lub kasę. Szczególnie, że wyniki klasyfikujące ich na MŚ czy olimpiadę to oni z pewnością zrobili.

Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o kasę

i juz po sprawie: http://espn.go.com/olympics/trackandfie ... ven=twelve