Strona 1 z 2
Oscar Pistorius pojedzie do Daegu
: 21 lip 2011, 01:01
autor: Adam Klein
Re: Oscar Pistorius pojedzie do Daegu
: 21 lip 2011, 01:02
autor: Adam Klein
Przyznam się, że zaskoczyły mnie te informacje, bo myślałem że sprawa jest już zamknięta, że to, że on ma przewagę nad pełnosprawnymi jest oczywiste.
Re: Oscar Pistorius pojedzie do Daegu
: 21 lip 2011, 01:14
autor: Buniek
Też wydaje mi się, ze ma przewagę. Ciekawe co się stanie gdy za dwa lata pobiegnie 42 s, dopiero będą jaja. Ja mu dobrze życzę ale wydaje mi się, że nie jest to uczciwa konkurencja.
Re: Oscar Pistorius pojedzie do Daegu
: 21 lip 2011, 03:21
autor: Adam Klein
No właśnie, jak na niego patrzę, to wydaje mi się, że ma jeszcze jakiś poziom tkanki tłuszczowej który pokazuje, że nie jest mocno wytrenowany i pewnie ma jeszcze spore rezerwy.
IAAF daje ciała.
Re: Oscar Pistorius pojedzie do Daegu
: 21 lip 2011, 07:49
autor: Buniek
to n ie do końca wina IAAF-u, od decyzji sądu arbiitrażowego przy MKOL w świecie sportu nie ma już żadnej możliwości odwołania. Ciała może dali trzy lata temu gdy przedstawiali swoje stanowisko temu sądowi.
Pistorius przedstawił tam inne badania pokazujące inne elementy np. start gdzie wykazywał, że na nich znacznie traci
Re: Oscar Pistorius pojedzie do Daegu
: 21 lip 2011, 11:02
autor: Jarlaxle
W RPA to same ewenementy jak nie Caster Semenya to Oscar.
Re: Oscar Pistorius pojedzie do Daegu
: 21 lip 2011, 11:11
autor: Qba Krause
porównanie co najmniej niestosowne.
Re: Oscar Pistorius pojedzie do Daegu
: 21 lip 2011, 11:34
autor: bartorz
Adam Klein pisze:No właśnie, jak na niego patrzę, to wydaje mi się, że ma jeszcze jakiś poziom tkanki tłuszczowej który pokazuje, że nie jest mocno wytrenowany i pewnie ma jeszcze spore rezerwy.
IAAF daje ciała.
Właśnie - spójrzcie tutaj -
http://emilianonegrini.files.wordpress. ... .jpg?w=510 - gość wygląda bardziej jakby się przymierzał do startu w UFC albo Bellatorze a nie... Daegu
Re: Oscar Pistorius pojedzie do Daegu
: 21 lip 2011, 12:33
autor: Fredzio_Monroe
Ja jestem zdania, że należy mu się to ;d i bardzo fajnie, że zakwalifikował się do Deagu. Gość ma w jakimś stopniu życie przesrane przez niepełnosprawność, podziwiam go za wytrwałość i dążenie do celu.
I nie wiem ale chyba ludzie piszący w tym wątku nie mają kompletnie kultury i sumienia. Nie wiem, ale według was skoro gość jest niepełnosprawny to nie może normalnie rywalizować, szczególnie, że może i te protezy z włókna dają mu jakąś przewagę, tyle, że wyrządzają tyle samo szkody ; d i nie mówcie mi, że dla takich jest paraolimpiada, bo każdy dobrze wie jak ta impreza jest postrzegana ;d Marzeniem każdego sportowca który ma szanse je spełnić jest wyjazd na IO czy MŚ i tego mu życzę z całego serca.
Re: Oscar Pistorius pojedzie do Daegu
: 21 lip 2011, 13:23
autor: Adam Klein
Fredzio_Monroe pisze:może i te protezy z włókna dają mu jakąś przewagę, tyle, że wyrządzają tyle samo szkody
Ponieważ nie da się wyliczyć ile korzyści rekompensowanych jest przez ile szkód - to nie powinien startować.
Też mu współczuję - ale sorry, to jest otwarcie drogi do niebezpiecznych praktyk.
Re: Oscar Pistorius pojedzie do Daegu
: 21 lip 2011, 13:31
autor: Svolken
Adam Klein pisze:Fredzio_Monroe pisze:może i te protezy z włókna dają mu jakąś przewagę, tyle, że wyrządzają tyle samo szkody
Ponieważ nie da się wyliczyć ile korzyści rekompensowanych jest przez ile szkód - to nie powinien startować.
Też mu współczuję - ale sorry, to jest otwarcie drogi do niebezpiecznych praktyk.
W pełni się zgadzam. Już można sobie wyobrazić, że za jakiś czas ktoś w imię parcia do rekordu świata amputuje sobie obie nogi i założy mega ultra wyczynowe kończyny. Inne dyscypliny też mogą czuć się zagrożone, bo ktoś ze słabym wzrokiem też chce strzelać na olimpiadzie i dlaczego mają mu w tym przeszkadzać super lornetkowe szkła kontaktowe oraz proteza prawej ręki? Takie czasy, że niektórym tolerancja i poprawność polityczna miesza się ze wszystkim, a zwłaszcza ze zdrowym rozsądkiem.
Re: Oscar Pistorius pojedzie do Daegu
: 21 lip 2011, 15:01
autor: Qba Krause
Prawda to, smutna ale prawda.
Jako człowiekowi współczuję, ale wysyłam na paraolimpiadę.
Re: Oscar Pistorius pojedzie do Daegu
: 22 lip 2011, 05:57
autor: wojtek
IAAF nie ma wyjscia by nie narazic sie prawom czlowieka.
W rywalizacji miesien-technologia ta druga niestety jest gora.
Re: Oscar Pistorius pojedzie do Daegu
: 22 lip 2011, 09:33
autor: yacool
Nie tak szybko, bo sobie krzywdę zrobisz - można by powiedzieć kalece turlającemu się po schodach dla pełnosprawnych. Do rekordu świata brakuje wciąż jakieś 15 metrów. 43 sekundy ciągle zarezerwowane są dla Bolta tyle, że ten sam sobie ostatnio protezy przyprawia, wożąc się papameleksem po tartanie. Coubertin nie przewidział takiej opcji jak Pistorius ale jego wychowywanie człowieka w duchu pokoju, nadal jest na czasie. Androidy są w sferze fantastyki naukowej, a sprawność ogólna obecnych poczwar pozostawia wiele do życzenie. Niemniej to wystarczy by użyć ich w zdalnie sterowanej wojnie.
Kłopotliwość klasyfikacji pokojowego Pistoriusa, przyprawia o ból głowy. On sam zdawać sobie musi sprawę z odmienności i ewentualny jego złoty medal, nigdy nie będzie miał pełnosprawnego wymiaru. Ale...
Jeśli pojawiają się wątpliwości, to zawsze dobrze zweryfikować idee inicjujące. Wszystko gra dopóki nie zaczynamy się zabijać. Sport jako wentyl bezpieczeństwa może utracić swoją funkcję w obecnym kształcie. Jeżeli kaleka zacznie szybciej wchodzić po schodach do urzędu, to zniknie litość i znaczki dla inwalidów.
W F1 aspekt przetechnicyzowania jest od wielu lat problemem podważającym sens rywalizacji. Lekka wkracza na te same, nieuniknione tory. W operze mieliśmy już "sztucznych" kastratów. Determinacja by ucinać sobie nogi na miejsce dla sztucznych i szybszych, będzie barierą, którą niewielu przekroczy. Na razie...
Re: Oscar Pistorius pojedzie do Daegu
: 22 lip 2011, 15:22
autor: Gwynbleidd
No, jeśli mu się jakaś kontuzja Achillesa nie przyplącze to w finale powinien pobiec
Jarlaxle pisze:W RPA to same ewenementy jak nie Caster Semenya to Oscar.
Qba Krause pisze:porównanie co najmniej niestosowne.
Niestosowne? Analogia sama się narzuca. I nie tylko Jarlaxle ale też
Januszewskiemu czy Partyce. Więc raczej to uchodzi