Strona 1 z 1

Maraton i Półmaraton w Houston

: 28 sty 2011, 02:20
autor: Adam Klein

Re: Maraton i Półmaraton w Houston

: 28 sty 2011, 15:19
autor: grzechu_wroc
będzie można gdzieś to objerzeć?

Re: Maraton i Półmaraton w Houston

: 29 sty 2011, 11:52
autor: Adam Klein
Chyba niestety nie, myślałem że na universalsports ale nic tam nie ma.

Re: Maraton i Półmaraton w Houston

: 29 sty 2011, 19:52
autor: Qba Krause
w wątku na letsrun był podany stream ale nie włączałem, więc nie wiem czy nas w Polsce działał.

stream był tu: http://www.runnerspace.com/eprofile.php?event_id=2510

nie wiem czy z maratonu też będzie

..a i tak sygnał zanikł na finiszu połówki...

w każdym razie Ryan Hall nie wygrał, był drugi z czasem 62:xx, Magda Boulet daleko...

Re: Maraton i Półmaraton w Houston

: 31 sty 2011, 11:03
autor: wysek
Igrzyska w Pekinie odbyły się w 2008, a nie 2006 roku...

Re: Maraton i Półmaraton w Houston

: 01 lut 2011, 02:50
autor: Adam Klein
Tak, wiemy wiemy, czasem się coś przepalcuje.

Re: Maraton i Półmaraton w Houston

: 09 lut 2011, 03:28
autor: janoke
Fredzio, napisałeś "....Szczególnie wśród kobiet widać jak działa amerykański system". To dorzucę informację, która może trochę przyćmi wyniki kobiet w Mistrzostwach Stanów Zjednoczonych w Półmaratonie. Tydzień wcześniej brałem udział w półmaratonie w Naples (zachodnia Floryda). Ponieważ zaliczam się do biegających prawie emerytów, od kilku lat, kilka razy w roku, biegając na Florydzie, zawsze gdzieś tam się mieściłem na 2-5 miejscu w swojej kategorii wiekowej. Kiedy po zakończeniu biegu zobaczyłem, że zająłem dopiero 17 miejsce w swojej kategorii wiekowej, zbliżając się do wyniku sprzed 4 lat, wzbudziło to mój niepokój i zainteresowałem się analizą wyników. I otóż Fredzio, pierwsza kobieta (Gebre Belaineshw z Arizony) w tym lokalnym (chociaż największym na tym terenie biegu w roku), uzyskała czas 1:09:57! Wynik o 1 min i 17 sek lepszy od mistrzyni Stanów Zjednoczonych z Houston. Druga na mecie zawodniczka ukończyła bieg z czasem 1:10:33, nadal lepszym, niż pierwsza zawodniczka w Houston. Ja w kategorii 55-59 z czasem 1:45:16 zająłbym dopiero czwarte miejsce w kategorii 70-74 lata!!. To jest Ameryka. I dlatego zgadzam się z Tobą, że warto podpatrywać i analizować ich osiągnięcia w każdym biegu. Twierdzę, że ten przepastny Kraj ma tyle "samorodków" (osobny temat dlaczego?), że tak naprawdę "stajnie" to tylko administracyjne zagospodarowanie tych talentów, a nie koniecznie ich "produkowanie". Przykładem wyniki z Houston. Dla poparcia swoich wywodów:
http://napleshalfmarathon.net/results/1 ... verall.pdf
http://napleshalfmarathon.net/results/1 ... egroup.pdf