Re: MEZO planuje 2h30 w maratonie w ciągu dwóch lat
: 13 paź 2016, 14:31
Przeskok jest możliwy tylko dzięki dopingowi albo zmianie ruchu.
Bieganie, Trening, Maraton, Plany Treningowe - największe biegowe forum w Polsce!
https://bieganie.pl/forum/
Tak, tylko doping lub zmiana ruchu.yacool pisze:Przeskok jest możliwy tylko dzięki dopingowi albo zmianie ruchu.
I to jeszcze pobiegł z zapasem! Podobno.Adam Klein pisze:Kilkanaście lat temu, jak sobie wymyśliłem, że złamię 2h30 to jednocześnie sobie policzyłem, że z treningu do maratonu muszę łamać 2:50 na 1000m. Mezo wczoraj chyba właśnie pobiegł 2:49: https://www.facebook.com/Mezokracja/vid ... 479309334/
Co do przełożenia na maraton, to w kalkulatorze (jak to zwykle bywa w kalkulatorze :D) wygląda to wspaniale:Jacka szczególnie pochwalił [przypis: pochwała od Marcina Nagórka, który trenuje Jacka], ponieważ od początku do końca swojego biegu musiał sam narzucać sobie tempo i do tego dublować na ciasnych wirażach. – Jego możliwości na stadionie w optymalnych warunkach oceniam na 2:40 – powiedział trener – a takie zawody jak dzisiejsze dla niewyczynowych zawodników są bardzo potrzebne, żeby się sprawdzić na krótszych dystansach.
To mi sie wydaje, ze sie troche przeliczyles.Adam Klein pisze:Kilkanaście lat temu, jak sobie wymyśliłem, że złamię 2h30 to jednocześnie sobie policzyłem, że z treningu do maratonu muszę łamać 2:50 na 1000m. Mezo wczoraj chyba właśnie pobiegł 2:49: https://www.facebook.com/Mezokracja/vid ... 479309334/
Widziałem filmik, on te 2:49 nabiegał na hali w samotnym biegu (reszta była daleko za plecami) kilkakrotnie dublując (np. po drugim torze na wirażach). Jakby ktoś mu to poprowadził i nie musiał by dublować to by swobodnie kilka sekund urwał.Rolli pisze:To mi sie wydaje, ze sie troche przeliczyles.Adam Klein pisze:Kilkanaście lat temu, jak sobie wymyśliłem, że złamię 2h30 to jednocześnie sobie policzyłem, że z treningu do maratonu muszę łamać 2:50 na 1000m. Mezo wczoraj chyba właśnie pobiegł 2:49: https://www.facebook.com/Mezokracja/vid ... 479309334/
Ja w wieku 50 lat biegam 2:50/1000, czyli nic specjalnego, a do 2:30 w maratonie baaardzo daleko.
Nawet jak biegalem 2:40/1000m miałem jeszcze daleko do 2:30 w maratonie.
Adam, ale umówmy się że trening rozpisywany przez Marcina Nagórka to nie jest klasyczny trening do maratonu. Z tego, co obydwaj zeznają to Mezo biega jednak dużo szybkich treningów, siły biegowej, podbiegów, itp. Na pewno z takiego treningu poleci sporo szybciej 1000m niż osoba "klepiąca Danielsa".Adam Klein pisze:Powiedziałem, że z treningu do maratonu.
No i?Adam Klein pisze:Powiedziałem, że z treningu do maratonu.
Rolli pisze: No i?
Ja pobieglem 2:40 i 2 miesiace puzniej maraton.
Raczej sie liczy: ile na tysiaczka tyle w maratonie. I to u wielu pasuje.
Ja wiem, ze troche rutyny na zawodach MD dalo by mu troche wiecej (moze 3-4 sekundy) Ale przeliczenie 2:50/1000 = 2:30/MRT to nieporozumienie.marek84 pisze:Widziałem filmik, on te 2:49 nabiegał na hali w samotnym biegu (reszta była daleko za plecami) kilkakrotnie dublując (np. po drugim torze na wirażach). Jakby ktoś mu to poprowadził i nie musiał by dublować to by swobodnie kilka sekund urwał.
To nie ma nic wspólnego ale wyjatkowo dobrze pasuje.barcel pisze: co za brednie. Co ma 1km do maratonu.