wojownicy
: 27 sty 2016, 22:02
Fajnie, że pojawił się taki dział!
Może pojawią się jakieś rowerowe historie? No to zacznę dla zachęty.
Początek marca zeszłego roku. Kolejna zima pedałowania na rowerze prawie za mną. Cieplutko, plus 7stC. Wjeżdżam rano na parking rowerowy w mojej firmie. Przypinam rower do stojaka, kątem oka zauważam dwóch wojowników, którzy właśnie wjechali swoimi rowerami na parking. Kominiarki na całą twarz, rękawice goretex, ochraniacze na nogi. Zza szczelnej pończochy, odzywa się stłumiony, acz rubaszny głos: "Popatrz Janek, wiosna idzie, kobiety na rowery wracają".
W tym roku również będę wypatrywała wojowników.
Macie podobne historie?
Może pojawią się jakieś rowerowe historie? No to zacznę dla zachęty.
Początek marca zeszłego roku. Kolejna zima pedałowania na rowerze prawie za mną. Cieplutko, plus 7stC. Wjeżdżam rano na parking rowerowy w mojej firmie. Przypinam rower do stojaka, kątem oka zauważam dwóch wojowników, którzy właśnie wjechali swoimi rowerami na parking. Kominiarki na całą twarz, rękawice goretex, ochraniacze na nogi. Zza szczelnej pończochy, odzywa się stłumiony, acz rubaszny głos: "Popatrz Janek, wiosna idzie, kobiety na rowery wracają".
W tym roku również będę wypatrywała wojowników.
Macie podobne historie?