Strona 1 z 3
100 000 wiadomości - granica
: 23 wrz 2004, 10:29
autor: Kazig
wow, zauważyłem, że przekroczyliśmy
100 000 wiadomości
: 23 wrz 2004, 11:06
autor: Arti
Kazig nasze razem mają prawie 4,5 tyś
100 000 wiadomości
: 23 wrz 2004, 12:03
autor: Kazig
zamieniłbym to na kasę, bo mi brakuje do roweru
100 000 wiadomości
: 23 wrz 2004, 14:22
autor: Karola
No i 3000 forumowiczów nie wiadomo kiedy przemknęło. Szkoda że niektórzy to klony itp.
100 000 wiadomości
: 23 wrz 2004, 15:18
autor: Kazig
ja jestem prawdziwy
100 000 wiadomości
: 24 wrz 2004, 12:40
autor: Arti
ja też jestem prawdziwy
I nawet widziałem Karolę i Kazika
100 000 wiadomości
: 24 wrz 2004, 15:18
autor: Bartek Sz
A ja też jestem prawdziwy, a nie widziełem ani Karoli, ani Kaziga, ani Artiego - aaa byłbym zapomniał --widziałem Artiego na zdjęciu
100 000 wiadomości
: 28 wrz 2004, 14:05
autor: gregoz68
Nie wiem czy macie podobne odczucia ale coś chyba forum zaczyna przygasać. Wciąż pojawiają się nowi ale jakoś mało aktywni
Porównując ten stan rzeczy z biegajznami.pl to muszę zaryzykować twierdzenie, że tamto forum staje się coraz żywsze.
100 000 wiadomości
: 28 wrz 2004, 14:23
autor: Karola
Trochę szkoda, bo ja nie mam czasu na zaglądanie wszędzie, a tu zagladam regularnie.
Nie ma się co dziwić też tej sytuacji, bo brak reakcji ze strony Adama może być dla wielu coraz trudniejszy do zniesienia.
100 000 wiadomości
: 29 wrz 2004, 09:40
autor: Arti
Ja trochę się mniej udzielam ponieważ na tym forum komp mi nawala w tym sensie ,że aby wpisać post muszę za każdym razem wpisywać hasło na co nie mam czasu...oraz przy wszelkiego rodzaju sprawdzaniu nowych wiadomości itp...ale jak mi komp naprawią i bedzie wszystko działać to już znowu się mocniej uaktywnię
100 000 wiadomości
: 29 wrz 2004, 10:54
autor: mig
Jako, że pod adresem wszystkich nowych użytkowników tego forum padła wyraźna sugestia, jakoby nie udzielali się oni dostatecznie w dyskusjach, lenili się i skupiali wyłącznie na śledzeniu postów "Zaprawionych w Bojach", ja - jako nowy (Nówka Nie Biegany, jak mawiają handlarze samochodów o autach powypadkowych) forumowicz, ślę niniejszym tego oto posta, zaprzeczając tym samym powyższym zarzutom.
A serio, to nie uczestniczę w dyskusjach, ponieważ nie jestem już na etapie ciągłego zadawania pytań (kupiłem Skarżyńskiego, poznaję coraz więcej teorii, z praktyką również nie najgorzej, a zresztą głupio tak ciągle zadawać pytania), a radzić innym nowym jeszcze nie wypada. Więc czytam sobie, póki co, posty "Zaprawionych w Bojach" i czekam skromnie i cierpliwie na swoją kolej, czyli napływ doświadczenia.
Pozdrawiam!
100 000 wiadomości
: 29 wrz 2004, 12:03
autor: gregoz68
W sumie sam tu jestem nowy
Zdobycie statusu "zaprawionego w bojach" jest dziecinnie proste w bardzo krótkim czasie a czasem nijak się ma do doświadczenia biegowego delikwenta. Z kolei paru "szybkobiegaczy" ma tu jeszcze bardzo mizerne rangi i mają to w d... (oczywiście nie generalizuje)
To tak dla wyjaśnienia. Natomiast mnie głównie chodzi o to, że np. mój ulubiony Melanż, w którym często dochodziło do długotrwałej i zażartej wymiany zdań; ponadto wielokrotnie w sprawach raczej z bieganiem mających niewiele wspólnego; przygasł zupełnie. Szkoda, bo poziom większości tamtych wypowiedzi oceniam bardzo wysoko. Było i wesoło i merytorycznie i gorąco a zarazem dosyć kulturalnie, co w internecie stanowi zupełną rzadkość.
Pozdrawiam nieutulony w żalu!
P.S.
Monka! Przybywaj!
100 000 wiadomości
: 29 wrz 2004, 12:21
autor: mig
No jasne, żartowałem sobie tylko. Nie mam przecież kompleksów z powodu swojego statusu, mam kompleks z powodu marnych wyników biegowych, że tak powiem. Biegam dopiero od miesiąca, więc akurat status forumowicza i doświadczenie biegowe są w moim przypadku jak najbardziej adekwatne.
Ale to tylko tak, na marginesie.
Pozdrawiam!
100 000 wiadomości
: 29 wrz 2004, 12:58
autor: krzycho
To zarzućmy jakiś temat kontrowersyjny w Mielanżu - krew, seks, przemoc, brak bananów na trasie...
- a ludzkość znów będzie mielic posty.
Jakies propozycje?
100 000 wiadomości
: 29 wrz 2004, 13:10
autor: gregoz68
Mam pomysł. Zapytajmy się Forumowiczów czy ktoś z nich widział ostatnio byłego ministra Kolodko. Co wy na to?