Strona 1 z 2

1OOO!

: 01 kwie 2003, 22:20
autor: Kazig
Nie wiem czy zauważyliście, ale zbliżamy się do magicznej cyfry 1000-ca użytkowników.

Czy mamy szanse dociągnąć do 2000?

Pozdrawiam. Kazig.
PS Niech ja tylko dorwę admina w swoje ręce. Ile można czytać o Memoriale Stanisława Ożoga czy zeszłorocznym Maratonie Warszawskim, skoro nowy zbliża się wielkimi krokami!
:wrrwrr:

(Edited by Kazig at 10:30 pm on April 1, 2003)

1OOO!

: 02 kwie 2003, 02:53
autor: wojtek
No coz , ta strona to tanacy Titanic , na ktorym tylko Forum bedzie grac do konca . Za dzien , za rok , za chwile razem nie bedzie nas ...

1OOO!

: 02 kwie 2003, 07:14
autor: joycat
Kazig, dorwa³by¶ Admina i co by¶ mu zrobi³? :zero:

A Ty, Wojtek, to taka Kasandra jeste¶.

1OOO!

: 02 kwie 2003, 07:43
autor: Ojla
Dlaczego od samego rana takie czarne wizje roztaczasz Wojtku? Jola

1OOO!

: 02 kwie 2003, 08:37
autor: Kiniak
Nie wyspał się ;)

1OOO!

: 02 kwie 2003, 12:10
autor: Bennet
Śmiejcie się, ale tak naprawdę nikt z nas nie wie do kiedy opłacone jest miejsce na serwerze...

Pewnego pięknego dnia kiedy bieganie.pl zniknie i zaczniemy się szukać po sieci może nie być nam do śmiechu...

Może warto w związku z tym zacząć poważniej zastanawiać się nad założeniem jakiegoś stowarzyszenia lub nawet tylko własnego serwisu.

1OOO!

: 02 kwie 2003, 12:25
autor: Ojla
To śmiech przez łzy. Twoja czarna wizja jest niestety podobna do mojej. Stąd myślę, że powstawanie regionalnych ośrodków w pewnym sensie osłabi działanie takiego fatalnego scenariusza.
Temat wywoływany wielokrotnie i ... nic !
Jola

1OOO!

: 02 kwie 2003, 13:49
autor: wojtek
No wlasnie . Jeszcze raz sie potwierdza , ze prowizorki sa najtrwalsze . Trzeba opracowac plan awaryjny , na wypadek katastrofy , ktora moze choc nie musi sie zdarzyc . W koncu kazdy budynek powinien posiadac wyjscie awaryjne . Choc raz badzmy madrymi przed szkoda . Wystarczy , ze jedziemy jak autobus bez kierowcy . Czasami jest to nazbyt odczuwalne , a szczegolnie w wypadku nieproszonych wizyt .

1OOO!

: 02 kwie 2003, 13:57
autor: Ojla
I powiedz Wojtku, czy to Ty , będący z nami duchowo, musisz interweniować dla naszego dobra?
Chyba nie umiemy się za to zabrać! Wychodzi na to, że ... musisz przyjechać!!!
Jola

1OOO!

: 02 kwie 2003, 14:05
autor: wojtek
Chyba az tak zle to nie jest , zebym musial robic powstanie ;) Wystarczy , zebysmy wszyscy ruszyli makowkami i skombinowali cos , co pozwoli nam spac spokojnie . :spoko:

1OOO!

: 02 kwie 2003, 14:44
autor: Bennet
Przepraszam, czy ktoś może wie jak można skontaktować się z adammem?

(Edited by Bennet at 2:46 pm on April 2, 2003)

1OOO!

: 02 kwie 2003, 14:47
autor: Ojla
W jego profilu jest mail, ale myślę, że są osoby na tym forum, które znają adamma osobiście, no chyba że oni już próbowali i nic z tego! Jola

1OOO!

: 02 kwie 2003, 16:03
autor: kingeri
no i ciekawe, czy moze aby nie wystapi 'Problem uzytkownika 1000' :)

1OOO!

: 02 kwie 2003, 16:10
autor: joycat
Rozmawia³am z Adammem podczas imprezy na Agrykoli, w niedzielê.
Przekaza³am mu w±tpliwo¶ci niektórych u¿ytkowników. W zwi±zku z tym jestem pewna, ¿e forum nie zniknie niespodziewanie w czelu¶ciach sieci.
My¶lê, ¿e mo¿ecie spaæ spokojnie.

1OOO!

: 02 kwie 2003, 16:10
autor: Kazig
Z uwagą przeczytałem posty, wizja Benneta zabrzmiała strasznie i aż trudno mi sobie to wyobrazić.

Czy nazwiecie mnie zdrajcą, jeśli napiszę róbmy nowe forum na jakimś szybkim serwerze? Są informatycy wśród nas, nie ma problemu. Może ktoś potajemnie robi już nowe forum :)