Forum Bieganie.pl

Tutaj zgłaszajcie problemy ze swoimi blogami.
Przedewszstkim - kto z osób, która ma ochotę prowadzic takiego bloga chce żeby przenieść stare posty z forum (to przeniesienie będzie z automatu im musicie brać pod uwagę to, ze tytuły postów bedą czasem dziwne, bo przecież na forum nie musieliście tytułować każdego wpisu.

Na pytanie "co ze starymi blogami" odpowiem tak, ze dążymy do zamknięcia tego działu, jako niewłaściwego z punktu widzenia idei blogów i forum.
Ale nie będzie to z automatu.
Przedewszstkim chcemy najpierw doprowadzić do tego, żeby transparentnosc tego co piszecie w nowych blogach była dobra (widoczność na stronie głównej bieganie.pl i lepsza strona główna blogów).
Następnie - będziemy zamykali te blogi, które od dawna sa już traktowane przez ich właścicieli tylko jako linkowania do jakichś ich blogów prowadzonych w systemach zewnętrznych.
Na koniec będziemy przekonywali tych, ktorzy prowadzą bloga a nie chcą sie przenieść, żeby sie jednak przenieśli.

Według mnie blogi to byłą połowa sukcesu forum, reszta to pytania o trening , pierwsze buty i co robić jak boli kolano. Zabierając blogi i teraz obsługę tapatalk jak dla mnie jest to krok w tył a nie do przodu.

Teraz żeby czytać co sosik pobiegł rano będę musiał otworzyć nową stronę, pewnie nie będzie tak wygodnie na telefonie jak było, nie dostanę powiadomienia że jest nowy wpis. A jak będę chciał skomentować to gdzie pod blogiem czy na forum? Średnio to widzę ale zobaczymy...daje szanse się przekonać

Ja tam dość entuzjastycznie do nowych blogów podchodziłem, ale po zastanowieniu dochodzę do podobnych wniosków co wrestler

Zobaczymy jednak jak to się będzie w praktyce sprawdzać.

hmm ciężko powiedzieć jak to będzie bo np. czytanie bloga Kulawego (aka White Russian) to czyste doznanie biegowo-literackie . Trochę szkoda tego wszystkiego bo nawet dawno nieprowadzone blogi są przyjemne do poczytania- zwłaszcza, że w wielu przypadkach lepsze to niż paręnaście stron o treningu

Jeśli chodzi o funkcjonalność nowych blogów: jakiś czas temu zadałam pod blogiem koleżanki pytanie, w formie komentarza - nikt chyba nie zauważył. Bo po prostu ciężko zauważyć tam cokolwiek:
http://bieganie.pl/blogi/aniad1312/o-ni ... /#comments
Ani blogi ani komentarze pod blogami nie mają, przynajmniej moim zdaniem "wyglądać ładnie", tylko spełniać swoją rolę poradnika treningowego,środka krytyki, naprowadzania, motywatora itp, miejsca do szybkiej wymiany uwag. I przy okazji miejsca, w którym można szybko, bez konieczności "przeklikiwania" za każdym razem ogarnąć ostatnich kilkanaście wpisów.
Lubię przeglądać takie wątki z komentarzami: http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... 6&start=45, bo poza wpisami można znaleźć ilustracje "na temat", to też jest wartość.
Nowa forma bardziej pasuje mi do blogowania o gotowaniu, ale to już nie dla mnie

No i wracając do pytania, jakie zadałam pod wpisem Ani - da się jakoś edytować tam komentarze?

Adam teraz rozumiem co stoi za zamianami ale nad blogami jeszcze bym się na twoim miejscu zastanowił.

Główną wartością blogów jest olbrzymia wiedza treningowa sprawdzona na żywym organizmie, dotychczas dostępna tylko dla trenerów którzy na swoich zawodnikach mogą zobaczyć jak działają odpowiednie środki treningowe. Jest to coś czego nie da żadna książka. Według mnie to jest wartość która powinieneś monetyzować bo sam blog jeżeli zacznie odnosić sukces osoba go prowadząca wcześniej czy później przeniesie się na władną platformę i wtedy biegolog będzie tylko startem a potem pozostanie porzucony. Co więcej konkurencja samych blogów jest dość spora i dodatkowo dochodzi facebook.

Jak wykorzystać obecny potencjał, według mnie możesz stworzyć coś czego jeszcze nie widziałem a moim zdaniem może zaskoczyć. Mianowicie powiązać blogi z planami treningowymi, gdzie zamiast opisywania nowych butów czy sałatki z jarmużu z pieczonymi chipsami z batatów, blogowana była by realizacja planu krok po kroku łącznie z docelowym startem.
Wyobrażam sobie to tak wybieram plan np. Bartoszaka na 50 minut 4x w tygodniu, klikam realizuj plan / testuj plan etc.. i tworzy mi się blog gdzie wprowadzam obecny poziom lub te dane pobierane są z mojego profilu. Następnie na górze bloga widnieje plan a ja mogę kliknąć w jednostkę treningową i napisać jak została zrealizowana, jakie miałem problemy, jakie tętno. Wszystko kończy się podsumowaniem i podaniem wyniku z docelowego startu i kilku słów o tym jak się ocenia plan

Po pewnym czasie wybierając plan Bartoszaka na 50 minut 4x w tygodniu widzę linki przetestowany przez Nick, Nick, Nick i mogę zobaczyć jak ten plan sprawdził się w praktyce jak był realizowany, jakie ludzie mieli zakresy tętna

Może jeszcze istnieć opcja podania własnego planu i go realizowania. Blogi wtedy mogły by być podzielone na kategorie zależne od dystansów do których dana osoba się przygotowuje.

Dodatkowo może być automatyczne promowanie blogów w zależności od tego czy np. profil jest uzupełniony , czy wpisy są dodawane na bieżąco, jakie są oceny obserwujących te blogi były by na pierwszym miejscu. Dla najlepszych prowadzących można ufundować jakieś nagrody.

Takie luźne przemyślenia

Odniosę się do wszystkich pytań i za kilka godzin

Wrestler, o toto dobry UX designer o zacięciu badacza i obeznany w możliwościach i ograniczeniach technologicznych potrafi zebrać takie pomysłów i upleść z nich zgrabną maszynkę - tzn. rozrysować ją dla grafika i programisty

Ja też mam mieszane uczucia. Co prawda nie korzystam z TapaTalk, ale mimo wszystko w obecnej formie blogi i przede wszystkim komentarze są bardzo wygodne do czytania, mimo że teoretycznie skrypt forum do tego nie służy. Może się jednak okazać, że będzie to kwestia przyzwyczajenia do nowego rozwiązania. Jakby co to moje wpisy możecie przerzucić, chętnie sobie potestuję nowy system blogowy.

Ja zaczęłam pisać bloga dla motywacji. Coś w stylu "dobra, idę biegać, fajnie będzie wrzucić nowy wpis o moim ślimaczym tempie". Podoba mi się ta formuła obowiązująca na forum, bo powiedzmy sobie szczerze, gdybym np. ja chciała mieć bloga w takiej formie jak ta nowa to po prostu skorzystałabym z jakiegoś blogspota albo czegoś w tym rodzaju. Fajnie przy nadmiarze wolnego czasu było też poczytać wpisy innych osób nawet sprzed kilku lat. Nie dość, że dawka motywacji to jeszcze wiele osób tutaj na forum dysponuje tak wielką wiedzą, że aż chce się czytać więcej i więcej i więcej. Graficznie też jakoś tak jak dla mnie topornie. Nie mogę się przekonać ani do wyglądu ani do funkcjonalności nowych blogów.
Chciałabym, żeby każdy miał wybór: nowa platforma czy pozostanie na forum. W nowym systemie wiem, że bloga prowadzić na pewno nie będę. Dla uporządkowania forum niech np. stare blogi nieaktywne od iluś miesięcy niech wylądują w jakimś archiwum, żeby zawsze można było do nich wrócić, ale nie zabierajcie blogów na forum no

Ciekawe jak to pójdzie, ludzie, którzy blogują lub komentują blogi w niewielkim zakresie udzielają się w większości na forum, wielu ludzi regularnie tu pisze bo "blogowisko" stworzyło pewne społeczności, grupy wsparcia itp, są tu jakoby towarzysko. Kilka osób wychodząc z forum na blogi zewnętrzne nie pociągnęła za sobą audytorium, sam wiem, że śledziłem losy innych ale jak przeniosły gdzieś swoje pisanie to zaglądałem tam sporadycznie a po czasie wcale. Ruch generowany na blogach forumowych jest naprawdę minimalny, przecież przeliczniki ilości wejść na wpis są bardzo niskie, gdy to jeszcze spadnie to będzie w zasadzie pisanie do sztambucha. Może jednak to się jakoś inaczej napędzi, ciekawe. Jak wielki udział procentowy w treściach forumowych mają blogi i komentarze? U mnie to ze 70% mojej produkcji, bez tego pewnie i te 30 stopnieje bo często tu zaglądam by zobaczyć co słychać u kilku dziewczyn czy chłopaków i coś przy okazji skrobnę.

czyli nie zaglądasz na mojego bloga na blogspotcie? <płacz>


<więcej płaczu>

Qba Krause pisze:czyli nie zaglądasz na mojego bloga na blogspotcie?

Ja przed chwilą zajrzałem i nawet chyba dodam Cię do mojego FeedDemona

Bądźmy szczerzy, czy formuła bloga pt.
"hej, dziś wstałem, ubrałem się i przebiegłem 10 km w tępie 4:35/km, po 6 kaemie zachciało mi się siku, po biegu 10 min rozciągania, jutro zawody" ma w ogóle sens ? Kogoś to interesuje ? Może jakby to Chabowski pisał, to tak.

Mihumor słusznie wskazał na mizerny współczynnik liczba_kliknięć/liczba_wpisów.

Moim zdaniem dobrze się zadziało, że blogi zostały/zostaną oddzielone od forum. Może wyewoluują w jakąś fajną, ciekawą, zjadliwą stronę ? A może przepadną...
p. krunner

Wydaje mi się że właśnie to było to co było interesujące w blogach, można powiedzieć że był to dzienniczek treningowy online, pełna prostota, to co kiedyś ludzie wpisywali do zeszytu tu można było wpisać w formie posta.

Jest pełno ludzi którzy piszą blogi o bieganiu albo o tym co zjedli rano na śniadanie i jak fajnie drzewa się zazieleniły i że czuć wiosnę w powietrzu ale w tych wpisach jest mało treningu. Tu była sama esencja

Musicie dać mi kilka dni. Zrobimy coś lepszego.