Forum Bieganie.pl

Tylko spokojnie podsunał (czy podsunęła) pomysł żebyśmy pewną reformę RANK uzytkowników.
Chodzi o znalezienie takich użytkowników którym przypiszemy specjalne rangi.

Do tej pory niektóre rangi były żartoibliwe ale widzę, że musi to być jaśniejsze.

Ja naprzykład mam/miałem PRowiec.

Domyślnie wszystkim będą przyznawane te same rangi bazujące na liczbie postów.
Ale jeśłi kogoś uznamy za speca w jakiejś dziedzinie - dostaje rangę specjalną.

Więc do dyskusji jest:

1. Czy dawać rangi typu: EKSPERT - EKSPERT/FIZJOLOG, EKSPERT/BUTY czy jak ?

2. Jak je przyznawać, na jakich zasadach.

Narazie testowo - zmieniłem Rangi dla siebie:

Administrator

MichalJ - Ekspert/Trener
Bartie - Ekspert/Buty

Chwilę przed tylko_spokojnie zaproponowałem coś podobnego, ale jednak innego niż Ty opisujesz.
Ilość postów bym zostawił ilością postów, a rangi uzależnił od pozytywnych komentarzy/punktów - cyt. :"przyznawanie punktów, przez forumowiczów innym forumowiczom, za rzeczowość, zrozumiałość i merytoryczność postów."
Czyli tylko płodni i zrozumiali "pisarze" będą mieli wysokie rangi.
Oczywiście sensowne jest, żeby redakcja dla zapraszanych ekspertów nadawała odgórnie wyższą rangę na starcie.

Reasumując - 2 wskaźniki :
-ranga
-ilość postów

Dostałem propozycję, żeby zrobić takie krótkie CV każdegop eksperta.

Ja liczby postów nie chcę ruszać - tzn ona nadal będzie decydowała jeśłi nie będzie "overrided" przez Rangę specjalną - typu np Ekspert/Fizjologia

Tylko_Spokojnie podsunął

Głównie chodziło mi o to, aby osoby które są zawodnikami, trenerami lub mają jakiś określony dorobek i wiedzę w danej dziedzinie (po prostu są kompetentne) otrzymywały od administratora znaczek lub kolor nick'a (mniejsza o formę) który wskazuje na to, że dana osoba wie co mówi.

Jest tutaj użytkownik Tomasz Lisowski bodajże (przepraszam jeśli przekręciłem), często pomaga użytkownikom w doborze ciuszków z Decathlonu, dlaczego nie przyznać mu specjalnej rangi (oczywiście jeśli zechce).

Poza tym pomysł z punktami też jest całkiem fajny, ponieważ zwykli użytkownicy z bogatym doświadczeniem często też pomagają i ich pomoc też warto byłoby docenić.

Na koniec chciałbym napisać, że to nie są niestety pomysły mojego autorstwa. To są rozwiązania z forum wojskowego (nie wiem czy można tutaj nazwy pisać więc ją pominę), które to z powodzeniem tam funkcjonują.

Ja wiem że takie rzeczy funkcjonują ale jakos do tej pory nie czułem priorytetu żeby je uruchomić.

Tomek Michałowski - Tomek jest poprostu zawodowo związany z Decathlonem.

O przepraszam nie wiem skąd mi się wzięło nazwisko Lisowski. I właśnie o to chodzi, Tomek dostaje od Ciebie rangę użytkownika specjalnego z tytułem np. przedstawiciela Decathlonu. Tzn. w praktyce to Ty decydujesz jako administrator kto taką rangę dostaje. I ja świeży, przeciętny użytkownik wiem z kim mam przyjemność i jeśli pytam Go o ciuszki Kalenji to wiem, że jest On w stanie udzielić mi rzetelnej odpowiedzi.
Tylko że wówczas jego wypowiedzi czy innych, nazwijmy to ekspertów, firmowane są logiem bieganie.pl. Tak się tworzy renoma bądź i nie w zależności od poziomu ekspertów których wybierzesz.

Osobiście wiele się tutaj dowiedziałem. Uważam, że takie miejsce jak to które łączy ludzi z pewną pasją jest potrzebne, jednak jest ono dla mnie trochę mało przejrzyste. Chciałbym, żebyście mnie dobrze zrozumieli, ja nie krytykuje tego co już osiągnęliście, chciałbym tylko pomóc. Ponieważ znacie to forum jak własną kieszeń możecie nie dostrzegać potrzeby wprowadzenia takich rozwiązań, jednak myślę, że warte jest to przemyślenia. Zrobicie co chcecie, ja i tak będę tu zaglądał ponieważ mnie trochę mobilizujecie


PS. Chciałem przeprosić Tomka, że tak akurat na jego przykładzie dywagujemy, mam nadzieję, że nie chowa urazy, pozdrawiam!

Wyobrażacie sobie co teraz będzie, jeśli ktoś będzie podważał zdanie eksperta? Ban?

Nie bedzie zadnych banow. Tylko latwiejsza komunikacja miedzy uzytkownikami. Dlaczego ma byc ban ze ktos zadal pytanie, albo podwazyl zdanie eksperta. Wszyscy jestesmy omylni i na pewno takie sytuacje sie beda zdarzac i to nie raz. Chodzi tylko o to zeby uzytkownik wchodzacy na forum wiedzial kto mu odpowiada.

To kto ma prawa do danej rangi powinni ustalac forumowicze. Oczywiscie powinno byc to pod kontrola. Jest staly watek w ktorym forumowicze podaja propozycje osob, ktore powinny zostac ekspertami w danej dziedzinie. I na koniec roku eksperci glosuja czy dana osoba sie nadaje czy nie.

MichalJ - Ekspert/Trener
Bartie - Ekspert/Buty

Jestem zdecydowanie za - jakieś jeszcze propozycje?

A może jakaś propozycja rangi dla tomasza??? Może EKSPERT/SZARLATAN Fredzio, co Ty na to ?

moze ustalmy jakie powinny byc rangi i co decyduje o tym, ze ktos dana range reprezentuje. To musza byc jakies skladowe. Proponuje tak

Ekspert/fizjologia
wyksztalcenie, praca w zawodzie, prowadzeni zawodnicy,
Ekspert/trener
praca w zawodzie!!!!, wychowankowie lub jezeli ktos prowadzi samego siebie jakis progres u samego siebie, pomijam wyksztalcenie bo do tego zeby byc trenerem wedlug mnie nie trzeba konczyc zadnych studiow.
Ekspert/psychologia
praca w zawodzie, prowadzeni zawodnicy, publikacje,
Ekspert/sprzet
znajomosc systemow, rodzajow, wykorzystywanych materialow,
zawodnik/

moze rzeczywiscie powinno byc takie cos jak

Szarlatan/w czym

Gdyby nie ja, nie byłoby przynawania rangi za kompetencje, oraz regulaminu (o ile będzie).

Tylko_Spokojnie pisze:O przepraszam nie wiem skąd mi się wzięło nazwisko Lisowski. I właśnie o to chodzi, Tomek dostaje od Ciebie rangę użytkownika specjalnego z tytułem np. przedstawiciela Decathlonu. Tzn. w praktyce to Ty decydujesz jako administrator kto taką rangę dostaje. I ja świeży, przeciętny użytkownik wiem z kim mam przyjemność i jeśli pytam Go o ciuszki Kalenji to wiem, że jest On w stanie udzielić mi rzetelnej odpowiedzi.
Tylko że wówczas jego wypowiedzi czy innych, nazwijmy to ekspertów, firmowane są logiem bieganie.pl. Tak się tworzy renoma bądź i nie w zależności od poziomu ekspertów których wybierzesz.

Osobiście wiele się tutaj dowiedziałem. Uważam, że takie miejsce jak to które łączy ludzi z pewną pasją jest potrzebne, jednak jest ono dla mnie trochę mało przejrzyste. Chciałbym, żebyście mnie dobrze zrozumieli, ja nie krytykuje tego co już osiągnęliście, chciałbym tylko pomóc. Ponieważ znacie to forum jak własną kieszeń możecie nie dostrzegać potrzeby wprowadzenia takich rozwiązań, jednak myślę, że warte jest to przemyślenia. Zrobicie co chcecie, ja i tak będę tu zaglądał ponieważ mnie trochę mobilizujecie


PS. Chciałem przeprosić Tomka, że tak akurat na jego przykładzie dywagujemy, mam nadzieję, że nie chowa urazy, pozdrawiam!

no co Ty Stary...tylko spokojnie za co mam się "urazować"