Bieganie niszczy serce ???
- Pyth0n
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 927
- Rejestracja: 11 kwie 2016, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Cześć
generalnie pytanie tak na marginesie, ale obecnie jestem przy audiobooku " Szczęśliwi biegają Ultra " i tam usłyszałem takie sformułowanie. Poza tym gdzieś też ten tekst obił mi się o oczy ...
Trochę jestem w szoku bo myślałem że właśnie sporty wydolnościowe wzmacniają serce...
Może ktoś coś więcej na temat ???
generalnie pytanie tak na marginesie, ale obecnie jestem przy audiobooku " Szczęśliwi biegają Ultra " i tam usłyszałem takie sformułowanie. Poza tym gdzieś też ten tekst obił mi się o oczy ...
Trochę jestem w szoku bo myślałem że właśnie sporty wydolnościowe wzmacniają serce...
Może ktoś coś więcej na temat ???
Biegasz czy trenujesz ????
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6499
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Ale co to znaczy: wzmacnia, a co to znaczy: niszczy?
Bieganie wszystko niszczy, bo generalnie to życie nas niszczy. A serce to mięsień, więc też się z czasem niszczy.
Dzięki uprawianiu sportu mięsień sercowy jest bardziej wydolny, silniejszy, serce pracuje wolniej, a więc teoretycznie mniej się zużywa, krew lepiej krąży itd., można by zalety wymienia długo. Ale z drugiej strony - powstają różne mikrouszkodzenia, blizny, zwłóknienia itd. Więc jak ze wszystkim są plusy i są minusy. Wszystko zależy od tego jaki sport i z jaką intensywnością, w jakim wieku, jaka przeszłość - czy sportowa, czy nie, jaki tryb życia, jaki ogólny stan zdrowia, itp.
Podsumowując - na tak zadane pytanie nie da się odpowiedzieć wprost, ale generalnie to lepiej sport uprawiać, niż nie.
Na początku roku była na portalu bardzo interesująca rozmowa z kardiologiem sportowym dr Gajdą, mocno trenującym, poszukaj i posłuchaj, bo warto.
Bieganie wszystko niszczy, bo generalnie to życie nas niszczy. A serce to mięsień, więc też się z czasem niszczy.
Dzięki uprawianiu sportu mięsień sercowy jest bardziej wydolny, silniejszy, serce pracuje wolniej, a więc teoretycznie mniej się zużywa, krew lepiej krąży itd., można by zalety wymienia długo. Ale z drugiej strony - powstają różne mikrouszkodzenia, blizny, zwłóknienia itd. Więc jak ze wszystkim są plusy i są minusy. Wszystko zależy od tego jaki sport i z jaką intensywnością, w jakim wieku, jaka przeszłość - czy sportowa, czy nie, jaki tryb życia, jaki ogólny stan zdrowia, itp.
Podsumowując - na tak zadane pytanie nie da się odpowiedzieć wprost, ale generalnie to lepiej sport uprawiać, niż nie.
Na początku roku była na portalu bardzo interesująca rozmowa z kardiologiem sportowym dr Gajdą, mocno trenującym, poszukaj i posłuchaj, bo warto.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 345
- Rejestracja: 05 lut 2010, 21:40
- Życiówka na 10k: 44:36
- Życiówka w maratonie: 3:48:21
- Kontakt:
Dwa artykuły nt zmian adaptacyjnych serca w starych numerach magazynu bieganie z listopada i grudnia 2010. Wtedy jeszcze coś ciekawego tam pisali. Jeśli nie dotrzesz do wydania papierowego to poszukaj w ich serwisie internetowym, chyba udostępniają archiwalne artykuły.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Każdy kardiolog Ci powie, że długi wysiłek (do godziny) o niezbyt wysokiej intensywności (czyli do 75-80% HRmax) jest dobry dla serca. Ale jeśli chodzi o wysiłki dłuższe czy bardziej intensywne takiego jasnego wskazania już nie ma, przeczytaj np to: https://bieganie.pl/?cat=24&id=4885&show=1
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
dałes cynk, troche poszukałem, lecz z listopada 2010 nie znalazłem, a z grudnia to jest:jacekj pisze:Dwa artykuły nt zmian adaptacyjnych serca w starych numerach magazynu bieganie z listopada i grudnia 2010. Wtedy jeszcze coś ciekawego tam pisali. Jeśli nie dotrzesz do wydania papierowego to poszukaj w ich serwisie internetowym, chyba udostępniają archiwalne artykuły.
http://www.magazynbieganie.pl/serce-biegacza-tetno/
Listopad 2010 - spis treści ;/
http://www.magazynbieganie.pl/bieganie-listopad-2010/
http://www.magazynbieganie.pl/tag/biega ... opad-2010/
Inne artykuły o sercu biegacza:
http://www.magazynbieganie.pl/bieganie- ... -z-sercem/
http://www.runners-world.pl/zdrowie/Ser ... mac,5639,1
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
- Pyth0n
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 927
- Rejestracja: 11 kwie 2016, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
poczytałem no i przyznam że nie fajnie ;/
niby nie zmieni to mojego podejścia do biegania, ale jednak wszystko co jest "extremalne" nie do końca jest zdrowe ;/
niby nie zmieni to mojego podejścia do biegania, ale jednak wszystko co jest "extremalne" nie do końca jest zdrowe ;/
Biegasz czy trenujesz ????
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13263
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Oczywiście bzdury. I mam nadzieje, ze wszyscy podświadomie o tym wiedza.
Pierwsze z brzegu:
https://www.frontiersin.org/articles/10 ... 00899/full
Oplaca sie poczytać troche wprowadzenie.
Pierwsze z brzegu:
https://www.frontiersin.org/articles/10 ... 00899/full
Oplaca sie poczytać troche wprowadzenie.
- Pyth0n
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 927
- Rejestracja: 11 kwie 2016, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
no to ja już sobie nie przeczytam :PRolli pisze:Oczywiście bzdury. I mam nadzieje, ze wszyscy podświadomie o tym wiedza.
Pierwsze z brzegu:
https://www.frontiersin.org/articles/10 ... 00899/full
Oplaca sie poczytać troche wprowadzenie.
( słaby English ) :P
Biegasz czy trenujesz ????
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Generalnie, że wysiłek jest dobry dla serca, posłuchaj chociażby fragmentu rozmowy z Wojtkiem Królem, kardiologiem sportowym z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego,
https://bieganie.pl/?show=1&cat=3&id=9514
Mniej więcej 15 minuta 40 sekunda
Ale są sytuacje specyficzne, skrajne, tak jak mówi Wojtek, wysiłek fizyczny na chwilę ryzyko podnosi, aby generalnie je obniża. Tak jak szczepionka, wszczepiamy sobie wirus aby móc zwalczyć chorobę.
Inną sprawą są te wskaźniki tych zawałowych markerów po bardzo długim wysiłku (link który dawałem wyżej), ale nie ma chyba jasnych wskazań jak to inperpretować.
https://bieganie.pl/?show=1&cat=3&id=9514
Mniej więcej 15 minuta 40 sekunda
Ale są sytuacje specyficzne, skrajne, tak jak mówi Wojtek, wysiłek fizyczny na chwilę ryzyko podnosi, aby generalnie je obniża. Tak jak szczepionka, wszczepiamy sobie wirus aby móc zwalczyć chorobę.
Inną sprawą są te wskaźniki tych zawałowych markerów po bardzo długim wysiłku (link który dawałem wyżej), ale nie ma chyba jasnych wskazań jak to inperpretować.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
Znalazłem coś o sercu:
http://u1046.edu.umontpellier.fr/163-2/ ... ouveautes/
http://u1046.edu.umontpellier.fr/163-2/ ... ouveautes/
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 980
- Rejestracja: 04 lis 2014, 11:01
- Życiówka na 10k: 52 min
- Życiówka w maratonie: 4:15:12
- Lokalizacja: Shanghai
Mnie cisnienie zaczelo wzrastac odkad zaczalem biegac ;(. Nie wiaze jednak tego z bieganiem, moze bez biegania bylby jeszcze wyzsze.
Znaczanie tez zmalalo mi tetno. Spoczynkowe to 43bpm, srednie z 7 ostatnich dni (niebieganych) - 56bpm. Nie odczowam ani zawrotow glowy, ani jakiegos przemeczenia, ani zadnych objawow.
Cisnienie jest w gornych granicach (jeszcze normy) 136-138/87-88. Robilem echo serca ostatnio + holter i poza lekka arytmia (4 razy na 24h) serce jest zdrowe.
Kardoiolog mowi ze moge biegac. Jezeli tetno spadnie ponizej 50bpm, lub cisinienie powyzej 140/90 trzeba zaczac leczenie ;(.
Znaczanie tez zmalalo mi tetno. Spoczynkowe to 43bpm, srednie z 7 ostatnich dni (niebieganych) - 56bpm. Nie odczowam ani zawrotow glowy, ani jakiegos przemeczenia, ani zadnych objawow.
Cisnienie jest w gornych granicach (jeszcze normy) 136-138/87-88. Robilem echo serca ostatnio + holter i poza lekka arytmia (4 razy na 24h) serce jest zdrowe.
Kardoiolog mowi ze moge biegac. Jezeli tetno spadnie ponizej 50bpm, lub cisinienie powyzej 140/90 trzeba zaczac leczenie ;(.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 19 gru 2017, 16:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
może biegasz za dużo, albo po prostu tylko wydaje Ci się że biegasz, a tak na prawdę tyle co przebiegniesz to nic takiego?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 980
- Rejestracja: 04 lis 2014, 11:01
- Życiówka na 10k: 52 min
- Życiówka w maratonie: 4:15:12
- Lokalizacja: Shanghai
Ja bym powiedzial ze za malo i za wolno A ze juz jestem coraz blizej Stworcy, to i ilosc i predkosc spada z roku na rok.kowale pisze:może biegasz za dużo, albo po prostu tylko wydaje Ci się że biegasz, a tak na prawdę tyle co przebiegniesz to nic takiego?
Przebieglem jednak juz kilka maratonow i jak Stworca i kardiolog pozwola to mam w planie jeszcze kilka .
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13263
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
No to co teraz?kowale pisze:może biegasz za dużo, albo po prostu tylko wydaje Ci się że biegasz, a tak na prawdę tyle co przebiegniesz to nic takiego?
Za duzo czy za mało?
-
- Dyskutant
- Posty: 27
- Rejestracja: 05 lut 2014, 18:28
- Życiówka na 10k: 37:46
- Życiówka w maratonie: 3:11:44
Wkleję link do całkiem świeżej wypowiedzi na temat biegania i układu sercowo-naczyniowego. - jednej z najmądrzejszych jakie miałem okazje wysłuchać do tej pory.
https://www.mp.pl/treningzdrowotny/eksp ... lego-zgonu
https://www.mp.pl/treningzdrowotny/eksp ... lego-zgonu
5 km 18:38 10km 37:46 15km 1:02:53
21.097 1:29:13 42.195 3:11:44
Wings For Life- 31km:490m
21.097 1:29:13 42.195 3:11:44
Wings For Life- 31km:490m